|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Elektryka - [MK3] Brak ładowania? Może coś innego?
sznajderro - 17 Sie 2010, 09:38 Temat postu: [MK3] Brak ładowania? Może coś innego? Witam serdecznie. mam problem z Moja fiestką. Sparawa wyglada nastepujaco. Autko normalnie odpalało, prad byl w normie. Nagle wczoraj zaczął mi przerywac w czasie jazdy i zgasl, pomyslalem ze to moze paliwo ale mialem jeszcze całą rezerwę, dotankowalem i jest to samo. Okazalo sie ze aku jest puste, naładowalem prostownikiem tak zeby tylko dojechac do domu (ładowalem 30min) i pojechalem tylko 1KM. Znów zgasł. Podkreslę ze jak daje sie gazu to swiatła mocniej nie swięcą a powinny z tego co mi wiadomo:( kontrolka ładowania sie nie swieci to tak jakby ładowanie było. A w praktyce wychodzi ze tak jak by go nie bylo:( Niewiem juz gdzie tu szukac przyczyny. Bardzo rpsze opomoc.
masska13 - 17 Sie 2010, 10:20
ja obstawiam alternator... miałem podobnie, brak ładowania i jeszcze rozładowywał alternator przy postoju autka Aku doszczętnie.
... sprawdź miernikiem ładowanie na włączonym silniku.
sznajderro - 17 Sie 2010, 10:37
Właśnie wrocilem z warsztatu. po podłączeniu miernika pod akumulator przy odpalonym silniku 12,17V dając gazu nic napięnie nie wzrasta. Czyli brak ładowania:( Mówi kolega ze to alternator? A lampka ładowania sie nie swieci.... widocznie jest zespusta hehe. Ile moze kosztowac naprawa alternatora?
szynszyl - 17 Sie 2010, 10:41
wsadź tyłek pod auto poczytaj czy gdzie nie pisze jaka firma tego alternatora. cholernie to wazne jest..
bidżej - 17 Sie 2010, 10:55
Cytat: | A lampka ładowania sie nie swieci | a nie spalona przypadkiem? bo to przez nią idzie wzbudzenie altka. obejrzyj też niebieski przewód idący do alternatora (to ten od kontrolki)
JoeMix - 17 Sie 2010, 16:14
sznajderro napisał/a: | Podkreslę ze jak daje sie gazu to swiatła mocniej nie swięcą a powinny z tego co mi wiadomo:( | Niekoniecznie,,, sznajderro napisał/a: | kontrolka ładowania sie nie swieci to tak jakby ładowanie było | Ładowania nie ma poniżej 12,8V (12,6) a kontrolka się zacznie żarzyć gdzieś poniżej 7-8 myślę,,, sznajderro napisał/a: | Właśnie wrocilem z warsztatu. po podłączeniu miernika pod akumulator przy odpalonym silniku 12,17V dając gazu nic napięnie nie wzrasta. Czyli brak ładowania:( Mówi kolega ze to alternator? A lampka ładowania sie nie swieci.... | Jak po przekręceniu kluczyka tez nie świeci, to albo lampka, albo przerwa w obwodzie, albo skończyły się szczotki w alternatorze, w szczytowym pechy uszkodzony wirnik,,, ale jak żarówka tylko spalona to ładowania może nie być,,,
To jak wałczysz zapłon to świeci ładowanie czy nie świeci?
sznajderro - 17 Sie 2010, 16:37
jak włącze zaplon to pali sie kontrolka ładowania natomiast jak odpale autko to gaśnie. czyli jest tak jak byc powinno. jak juz samochod odpali to przykladam miernik do aku i pokazuje napiecie 12,15V do 12,17V i nic wiecej. czyli troche malo prawda? pochodzi autko pare razy goo dpale i zgasze i koniec nie zatrybi.
[ Dodano: Wto Sie 17, 2010 16:39 ]
ok zobacze jutro jaki to alternator i spradze ten niebieski przewod:) dzieki chlopaki za pomoc dam znac co i jak
JoeMix - 17 Sie 2010, 16:44
Jak kontrolka pali na postoju i gaśnie po załączeniu to przewód raczej OK, chyba ze na złączy czy śrubach pordzewiałe czy naderwane, do sprawdzenia i wyczyściwszy,,, na alternator idzie cienki niebieski, oraz gruby czerwony lub dwa,,, ważna też jest masa, z akumulatora na silnik i dalej przez zawias alternatora,,, ale prawdopodobnie kończą się szczotki/padł regulator,,,
sznajderro - 18 Sie 2010, 07:59
Jak obiecalem tak tez czynię. Wczoraj wieczorem jako ze mi sie nudzilo zszedlem do autka i zaczalem sie bawic i przegladac. I wiecie co wyczynilem.? Zaczalem wszystkie przewody sprawdzac i dotknąłem tych cienkich dwoch co ida od rozrusznika do alternatora... rozsypaly mi sie w rekach:( nie czekając wymienilem te przewody stare wycialem wstawilem nowe, nastepnie uruchomiłem samochod i sprawdzilem ładowanie i co? 14,25V czyli wsystko to przez głupie kabelki i na to w koncu wyszlo ze alternator it GUT:)
|
|