mr_shelp - 23 Lip 2010, 19:48 Temat postu: [MK3] Odkręcenie tylnej kanapy Witam, moje pytanie dotyczy metody odkręcenia siedziska tylnej kanapy Fiesty MK3.5. Otóż odkręciłem trzy śruby widoczne "z przodu" kanapy (mówiąc obrazowo - mniej więcej pod kolanami), ale zauważyłem, że trzyma je coś w okolicach zaczepów pasów bezpieczeństwa. Zajrzałem głębiej i zauważyłem tam dwie śruby Torx T50. Zakupiłem odpowiedni klucz i z niemałym wysiłkiem je odkręciłem, ale okazało się, że to nie to. Kanapę unieruchamia coś mieszczącego się dokładnie pomiędzy tymi śrubami, ale nie potrafię rozszyfrować jak to odkręcić bądź wypiąć. Jeśli ktoś ma doświadczenie z odkręcaniem tylnej kanapy, bardzo proszę o pomoc, jestem trochę zielony w tych sprawach. Z góry dziękuję. jackrzec - 23 Lip 2010, 20:43 Kanape trzeba dobrze pchnąć do tyłu auta i wyjdzie z zaczepu. Maki - 23 Lip 2010, 21:09 zdemontuj oparcie będziesz mieć łatwiej. jackrzec - 23 Lip 2010, 21:15
Tommur - 23 Lip 2010, 21:26 Odkręc torx w oparciu od strony bagażnika 4szt. A odkręciłes zewnętrzne mocowania oparc do podłogi. Potem wystarczy pchnąć siedzisko w kierunku bagażnika bidżej - 23 Lip 2010, 21:31 najłatwiej po odkręceniu 3 wkrętów z przodu wsadzić łapę za siedzisko na samym środku i ciągnąć do góry, jednocześnie pchając całość do tyłu. do budy zamocowane jest ucho, w które wchodzi dosyć solidny hak siedziska - to właśnie trzeba odczepić. tak jak pisali wcześniej, torxy są od oparcia. mr_shelp - 24 Lip 2010, 18:40 Dziękuję wszystkim za rady. Postanowiłem odkręcić oparcia kanapy, bo nie wychodziło mi wyjęcie siedziska bez odkręcania (aczkolwiek zlokalizowałem zaczep, o którym wspomnieliście). Niestety, jedna śruba torx T40 (w 1/3 kanapy) jest tak zakleszczona, że nawet szczypcami morse'a z pomocą WD-40 nie dało rady się jej pozbyć. Jeśli miał ktoś styczność z takim problemem, bardzo proszę o kolejne wskazówki. Tommur - 24 Lip 2010, 23:38 Trzepłeś ją z góry młotkiem? mr_shelp - 25 Lip 2010, 09:23 Młotkiem? A to może mi pomóc? 
qwerty67 - 25 Lip 2010, 13:15 Tak równo od góry w łepek, ale tak aby nie rozklepać.. Zwykle puszcza. |
