Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika - [MK5] Przy włączonej klimatyzacji woda w kabinie

Inti - 15 Lip 2010, 09:29
Temat postu: [MK5] Przy włączonej klimatyzacji woda w kabinie
Witam.

Mam następujący problem. Od zakupu samochodu (około roku) pierwszy raz nabiłem klimatyzację. Chłodzi bez zarzutu. Ale po około 20min pracy zaczyna kapać woda z czarnej obudowy nawiewu przy nogach pasażera. Wiem, że pod samochodem powinna podczas dłuższego postoju zabierać kałuża wody skroplonej przez klimatyzację z powietrza, ale u mnie ta kałuża jest niewielka (kilka cm), za to w samochodzie na wycieraczce jest basen :|

I teraz:

- Czy to może być jakaś nieszczelność?
- Czy może zapchał się przewód odprowadzający wodę z klimy pod samochód i gdzie on może być?
- Czy trzeba rozbierać kokpit, a jak tak to jak :) ?

Z góry dzięki za sugestie i podpowiedzi :)

MARIUSZ.B - 15 Lip 2010, 10:14

Inti napisał/a:
Czy może zapchał się przewód odprowadzający wodę z klimy pod samochód i gdzie on może być?

TAK, odchyl dywanik pod nagrzewnicą a zobaczysz wężyk, wyjmij go z podłogi i przetkaj. 5 min roboty :-)

Inti - 15 Lip 2010, 13:32

Tak jak mówiłeś przewód był w tym miejscu, przetkałem go i teraz ładnie kapie, ale na zakręcie dalej się woda ulewa. Może nazbierało się tyle tej wody, że teraz potrzeba czasu aż wykapie.

[ Dodano: Czw Lip 15, 2010 16:41 ]
Niestety... dalej gromadzi się woda w nogach... przewód drożny... czarna obudowa chyba klimy, jest mokra od wody... jakieś pomysły? :|

Marcin - 15 Lip 2010, 18:40

Inti napisał/a:
Niestety... dalej gromadzi się woda w nogach... przewód drożny... czarna obudowa chyba klimy, jest mokra od wody... jakieś pomysły?

też ostatnio tak miałem, chyba nie nadąża wyciekać na zewnątrz

MARIUSZ.B - 15 Lip 2010, 21:45

Może syf macie w komorze nagrzewnicy. U mnie nic nie kapie.
Puff - 17 Lip 2010, 00:38

Na chodzącej klimie niech jedna osoba trzyma gaz tak, żeby było przynajmniej 1,5krpm (ideał to 2krpm lub wyżej), żeby klima (sprężarka) pracowała tak jak powinna, a nie na pół gwizdka. Druga osoba w tym czasie wyciąga węża i przetyka go (sprawdzone narzędzie: plastikowa opaska zaciskowa), robiąc to tak długo, aż z wodą zacznie nim wylatywać brud i śmieci. W razie potrzeby włożyć nieco mniejszą opaskę (byleby była długa) i kręcić nią (zupełnie tak jak to się kiedyś przetykało kanalizację w domach...) aż zacznie lecieć coś więcej niż woda. 5-10 minut roboty, w zależności od stopnia "zasyfienia" i można jeździć dobre pół roku zanim znowu zacznie nam moczyć dywaniki.
Marcin - 17 Lip 2010, 11:57

MARIUSZ.B napisał/a:
Może syf macie w komorze nagrzewnicy. U mnie nic nie kapie.

jakieś miesiąc temu tam zaglądałem i ją czyściłem, ale może faktycznie lekko przytkany mam odpływ, który jest przysłonięty przez kolektor więc nie bardzo wiem jak z niego mocno leci.

Inti - 17 Lip 2010, 15:04

Pufcio wie co mówi... :) Wziąłem taką opaskę jaką zasugerował i czyściłem tak jak sugerował i o dziwo mimo mojego przekonania, że przewód odprowadzający jest czysty (wcześniej czyściłem drucikiem i pewnie był za krótki albo za wąski) zaczął wylatywać syf... dużo syfu... teraz już nie leje mi się na dywaniki. Jeszcze raz dzięki Pufcio :)

[ Dodano: Sob Lip 17, 2010 15:06 ]
A jeszcze jedno, czy to normalne, że podczas włączonej klimy silnik znacząco słabnie?

bidżej - 17 Lip 2010, 15:20

klima w zależności od modelu żre nawet 10KM mocy, więc nic dziwnego, że masz mniej zapasu pod nogą.
hubi_2006 - 17 Lip 2010, 15:25

Inti napisał/a:
A jeszcze jedno, czy to normalne, że podczas włączonej klimy silnik znacząco słabnie?

Zależy co rozumiesz przez słowo znacząco? Mój na biegu jałowym po włączeniu klimy spada do 900obr i wydaje mi się to zbyt dużym spadkiem. Nie wiem jak inni mają.

bidżej - 17 Lip 2010, 15:26

hubi_2006, daj czwarty bieg i wciśnij gaz w podłogę, a w czasie przyspieszania włącz nagle klimę - fajny efekt :-P
JoeMix - 17 Lip 2010, 15:30

hubi_2006 napisał/a:
Mój na biegu jałowym po włączeniu klimy spada do 900obr i wydaje mi się to zbyt dużym spadkiem
Wszystkie silniki z elektronika takie tam powinny zareagować na włączenie klimatyzacji i po chwili wyrównać bieg jałowy do normalnego (tak samo po wyłączeniu klimatyzacji, przez chwilę obroty będą wyższe)
Marcin - 17 Lip 2010, 16:04

wszystko poniżej 1,6 dostaję muła przy klimie, u mnie powyżej 100km/h przy równej jeździe praktycznie nie czuć włączania/wyłączania klimy, ale jak się chce przyspieszyć to lepiej przycisnąć pstryczek na czas manewru :-P
Inti - 17 Lip 2010, 16:23

Jak trzymam mu obroty 1500 na jałowym biegu i włączę klime to spadają do 1300, a co do wyprzedzania to też odruchowo zdarzyło mi się klime wyłączyć :hahaha:
MARIUSZ.B - 17 Lip 2010, 20:47

U mnie spada mac po włączeniu klimy, czuć to wyraźnie.
piotrgro - 29 Sie 2010, 21:50
Temat postu: Mk6, klimatyzacja
Inti napisał/a:
Pufcio wie co mówi... :) Wziąłem taką opaskę jaką zasugerował i czyściłem tak jak sugerował i o dziwo mimo mojego przekonania, że przewód odprowadzający jest czysty (wcześniej czyściłem drucikiem i pewnie był za krótki albo za wąski) zaczął wylatywać syf... dużo syfu... teraz już nie leje mi się na dywaniki. Jeszcze raz dzięki Pufcio :)

[ Dodano: Sob Lip 17, 2010 15:06 ]
A jeszcze jedno, czy to normalne, że podczas włączonej klimy silnik znacząco słabnie?



Właśnie.. mam podobny problem. Mokro pod wycieraczką.. zdjąłem obudowę kokpitu od strony kierowcy.. i wszystko jasne: woda kapie a przy skrętach w prawo leci ciurkiem po nogach kierowcy ;-| ;/ . Co więcej.. pod samochodem sucho. Wszystko wskakuje na zatkany przewód odprowadzający wodę z klimatyzacja. Po przeczytaniu tego fora wiem już jak go odetkać. Problem polega na tym, że nie mogę go znaleźć.. ani na forum ani w moim aucie. Pomocy.. gdzie jest rurka, którą powinna spływać woda z klimatyzacji?? :głowąwmur: Mój Ford: Fiesta MK6 1.4 TDCi 2002.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group