Forum FiestaKlubPolska -

Tuning mechaniczny - negatyw przedniej i tylnej osi.

voo_STP - 3 Cze 2010, 13:40
Temat postu: negatyw przedniej i tylnej osi.
witam.

zacznę od początku :) chcę zrobić mały eksperyment. mam różnicę 38mm w rozstawie osi (tył węższy). zrobiłem dystans po 20mm na stronę między belkę a czop żeby nie obciążać łożysk. czyli tył szerszy o 1mm/strona. dystans 'ze skosem' pod negatyw 1,5 stopnia. i teraz pytanie.. jaki ustawić negatyw na przód żeby auto nie wywinęło mi jakiego numeru na drodze (chodzi mi kąty znoszenia). i drugie pytanie.. kto z was próbował czegoś podobnego i jak to się zachowuje podczas szybkich zakrętów. to, że będzie zbierało opony to wiem.

pozdravwiam.

Żółwik Tuptuś - 3 Cze 2010, 20:16

Ja robiłem podobny numer w fieście mk1 .

Gdy dałem dystanse na tył o szerokości 20 mm na stronę ( swoją drogą było to ponad 10 lat temu i łożyska nadal działają ) . Auto stało się stabilniejsze w zakrętach ( mniej się pochylało ) , ale gdy jechałem na granicy przyczepności tył miał tendencję do " wyrzucania " przodu ( podsterowność połączona z niemiłym zjawiskiem nieprzewuidywalności auta ) . Tak więc osiagnąłem połowiczny sukces - przesunąłęm granicę szybkości z jaką można pokonać zakręt , ale auto stało się trudniejsze do uprowadzenia na tej granicy .

Następne czym się zająłem to negatywy z przodu .
Mój sposób ja ich osiągnięcie - to wystawienie o około 1,5 cm swożnia na zewnątrz ( inny swożeń ) . Dało to około 2 stopni na pochyleniu koła ( w połączeniu z amorami , które już same nieco poochylały koło w stosunku do serii ) .
Dzieki temu zabiegowi auto załąpało sterowalną nadsterowność . ( Zbierzność musiałem ustawić na zero , gdyż jak była inaczej , przy gwałtownej zmianie biegu nerwowo rzucało autem prawo-lewo )

Ze zbieraniem opon ( przyprawidłowym ciśnieniu ) nie ma tragedii - trzeba je tylko raz na jakiś czas zamienic stronami .

Na Twoim miejscu z przodu ustawiłbym odrobinę większy negatyw ( 2 stopnie ) . Przy czym musisz pamiętać , że o ile w zakrętach będzie bajka ( pamiętaj o odpowiednim ustawieniu zbierzności ) to o tyle na wprost auto zrobi się bardziej czułe ( nerwowe ? ) , czyli będziesz się go musiał na nowo uczyć .

voo_STP - 4 Cze 2010, 23:27

dzięki za konkretną odpowiedź :) a powiedz mi jaki masz teraz stosunek szerokości przedniej do tylnej osi ?
Żółwik Tuptuś - 5 Cze 2010, 11:34

Ta sama szerokość przedniej i tylnej osi .
voo_STP - 7 Cze 2010, 22:02

miałem okazję przejechać się na weekend G1 z negatywem 1.5 tył, 1.7 przód i.. na mokrym bruku przy szybkim ale niewielkim skręcie kierownicą zarzucało tył jakby na lodzie zaciągnąć ręczny. fakt, że negatyw jest zrobiony pod felunek i raczej auto jest do baunsowania. jednak ta przejażdżka mnie skutecznie powstrzymała od takiej akcji w moim aucie. tył idzie na 0 przód na -1. dzięki za info.
Żółwik Tuptuś - 7 Cze 2010, 22:27

Dramatyzujesz ;)

To właśnie nazywam " sterowalną nadsterownością " .

voo_STP - 7 Cze 2010, 22:33

Żółwik za wiele wyrzeczeń i pieniędzy kosztowała mnie odbudowała auta żeby zawinąć je teraz na lampie ;) 0 i -1 będzie optymalnie.
Żółwik Tuptuś - 7 Cze 2010, 22:45

Ty tu rządzisz :)

Wjedź kiedyś do nas - fajnie będzie razem pojeździć i pogadać przy browarze :yes:

JoeMix - 8 Cze 2010, 07:45

Nie no coś za coś,,, negatyw poprawia prowadzenie na zakrętach, a pogarsza na prostej,,,
voo_STP - 10 Cze 2010, 23:15

JoeMix napisał/a:
Nie no coś za coś,,, negatyw poprawia prowadzenie na zakrętach, a pogarsza na prostej,,,


przetestowane :) jednak w F1 nie narzekają <8>

Żólwik.. nie omieszkam :) kwestia tylko kiedy.. jak to mawia mój mentor - 'idzie nowe' i zęby w parapet :devil:

Żółwik Tuptuś - 11 Cze 2010, 20:02

voo_STP, - przyjedź- tzw " czymkolwiek " w tym całym tuningu , to o ludzi chodzi bardziej a nie o auta i ich marki :)
vegetagt - 25 Lut 2011, 15:09

Żółwik Tuptuś napisał/a:
Następne czym się zająłem to negatywy z przodu .
Mój sposób ja ich osiągnięcie - to wystawienie o około 1,5 cm swożnia na zewnątrz ( inny swożeń ) . Dało to około 2 stopni na pochyleniu koła ( w połączeniu z amorami , które już same nieco poochylały koło w stosunku do serii ) .
Dzieki temu zabiegowi auto załąpało sterowalną nadsterowność . ( Zbierzność musiałem ustawić na zero , gdyż jak była inaczej , przy gwałtownej zmianie biegu nerwowo rzucało autem prawo-lewo )


odkopując stary temat :>

Od jakiego auta są te sworznie i czy ten patent zda egzamin w mk2?

Żółwik Tuptuś - 26 Lut 2011, 00:50

Te sworznie są od mk2 . W mk1 jest krótszy sworzeń . danie sworzni od mk2 daje taki efekt .

Na Twoim miejscu ( i na swoim jakbym to drugi raz robił ) pobawiłbym się w rurowy wahacz , ze sworzniem na owalnych otworach aby móc regulować negatywy

vegetagt - 27 Lut 2011, 14:10

nie umiem jakoś od googli wysępić informacji o takim wahaczu :ups:

Ja mam taki wahacz znalezc w innym samochodzie i dopsaowac/zamówić w jakiejś firmie

Żółwik Tuptuś - 28 Lut 2011, 18:55

vegetagt napisał/a:
nie umiem jakoś od googli wysępić informacji o takim wahaczu :ups:

Ja mam taki wahacz znalezc w innym samochodzie i dopsaowac/zamówić w jakiejś firmie


Bo taki wahacz trzeba sobie ulepić :)

W googlach go nei znajdziesz , wątpię, żeby ktoś to robił w cenach nie przekraczających ceny wszystkich mk1 klubowych wziętych razem .

Najdzie mnie kiedyś wena i Qzyn mi gwint od Gofra sprzeda , to ulepie takie i Ci podeśle foty .

Piter - 22 Kwi 2011, 15:00

Zasadniczo to do fiesty nie ma gotowego, dobrego wyjścia a te robione samemu poprawiają jedno kosztem drugiego.

Ja u siebie poszedłem jeszcze w inną stronę:
Dłuższe swożnie ( proste ) do ori wahacza przez co negatyw wymuszony na ok 1,5 stopnia.
Tył rozstawiony szerzej o 20mm na stronę ( 2-gi sezon-łożyska na tyle te same SKF-y )
Auto na zakręcie bardzo ładnie prowadziło tył, ale przód miał czasem ochotę wyjechać na zewnątrz gubiąc trakcję i wymuszając kontrę. Dość nieprzyjemne uczucie i nieprzewidywalne zwłaszcza przy napadzie na zakręt pow 100km/h :|
Kolejny zabieg to zmiana z zbieżności z zero na lekki minus ( nie wiem na ile, wartość była zmieniana 2-3 razy po jazdach próbnych )
Efekt, auto ładnie nurkuje w zakręt i mniej wyrzuca na zewnątrz. Różnicę widać zwłaszcza przy mocno krętych próbach na niewielkich prędkościach ( do 60-80 km/h )
Efekt uboczny: nie polecam takiego zabiegu mistrzom prostej. Auto jest ZDECYDOWANIE mniej pewne przy prowadzeniu na wprost.
Kwestie opon zostawiam bez komentarza :rotfl:

matysss123 - 22 Kwi 2011, 15:05

Piter robiles to w mk3? jeśli tak to skąd takie sworznie?
Zdrowych spokojnych :)

vegetagt - 22 Kwi 2011, 15:05

Piter napisał/a:
Kwestie opon zostawiam bez komentarza :rotfl:


Czy przy negatywie 2 stopniowym, opony się tak hardkorowo zuzywają? Tj 3000 km i juz widać, że krzywo zdarta. Jazda raczej bez szalenstw typu palenie gumy ;) .

Piter - 22 Kwi 2011, 15:27

matysss123 napisał/a:
Piter robiles to w mk3? jeśli tak to skąd takie sworznie?

Tak, w mk3
Delphi ma takie sworznie na zamówienie na trzy śruby. Długość całego to 140mm jesli dobrze pamiętam :myśli:

matysss123 - 22 Kwi 2011, 15:41

Mozna wiedziec jaka cena za tą przyjemność?i jakis link do tego gdzie mozna zamowic :)
konxx91 - 3 Cze 2011, 17:53

Chciałbym jeszcze trochę po drążyć ten temat. Jeżdżę mk3 w kjsach i nie ukrywam, że często wchodzę w zakręty ze sporą prędkością, czego efekt jest taki, że opony dużo bardziej zużywają mi się po zewnętrznych stronach. Myślę, że negatyw około 1,5-2,5 stopnia załatwił by sprawę z nierówno zużywającymi się oponami, a ponadto polepszył by trakcję w zakrętach. Dla tych co mają takie coś, albo wiedzą jak to zrobić prosił bym o jakąś radę ;)
Pozdro.

JoeMix - 3 Cze 2011, 18:06

Wymień sobie końcówki wahaczy, dopasuj z innego auta tak by po przykręceniu koło było bardziej wysunięte na zewnątrz (ale tak żeby Ci półosi starczyło :-P )
madek - 3 Cze 2011, 18:25

konxx91, z tyłu można wyregulować podkładkami pod piasty, ale wypadałoby to ustawić na przyrządach laserowych żeby nie robić druciarni, wtedy możesz sobie ustawić idealnie taki kąt jak potrzebujesz
pvzon - 3 Cze 2011, 23:26

ja zrobiłem fasolki w sworzniach i wahaczach i wyszło mi -2.5 stopnia.
matysss123 - 4 Cze 2011, 12:24

pvzon napisał/a:
ja zrobiłem fasolki w sworzniach i wahaczach i wyszło mi -2.5 stopnia.


Można wiedzieć o ile "rozwiercałeś" otwory w wahaczu i sworzniu?

konxx91 - 4 Cze 2011, 20:16

JoeMix napisał/a:
Wymień sobie końcówki wahaczy, dopasuj z innego auta tak by po przykręceniu koło było bardziej wysunięte na zewnątrz (ale tak żeby Ci półosi starczyło :-P )


No właśnie. To weź i wymień, tylko na jaki :-P . Masz może jakieś bardziej precyzyjne informacje ? Od jakiego samochodu żeby było względnie bez rzeźby p&p i żeby ten kąt też był jakiś w miarę normalny - najlepiej właśnie w przedziale 1,5-2,5 stopnia.

Cytat:
konxx91, z tyłu można wyregulować podkładkami pod piasty, ale wypadałoby to ustawić na przyrządach laserowych żeby nie robić druciarni, wtedy możesz sobie ustawić idealnie taki kąt jak potrzebujesz
.

Z tyłu najchętniej bym zostawił seryjne ustawienia, gdyż do tylnej osi nie mam zarzutów, a co do tego, że wszystko potem trzeba laserowo sprawdzić to w zupełności się zgadzam. :yes:

pvzon napisał/a:
ja zrobiłem fasolki w sworzniach i wahaczach i wyszło mi -2.5 stopnia.


O co chodzi z tymi fasolkami ? Na jakiej zasadzie robi się ten negatyw ? Można go w jakiś sposób precyzyjnie ustawić, czy ile wyjdzie, tyle wyjdzie ?

jackrzec - 4 Cze 2011, 20:41

konxx91 napisał/a:
To weź i wymień, tylko na jaki :-P . Masz może jakieś bardziej precyzyjne informacje ? Od jakiego samochodu żeby było względnie bez rzeźby p&p i żeby ten kąt też był jakiś w miarę normalny - najlepiej właśnie w przedziale 1,5-2,5 stopnia.
Od Fiesty RST.
pvzon - 5 Cze 2011, 23:44

matysss123 napisał/a:
pvzon napisał/a:
ja zrobiłem fasolki w sworzniach i wahaczach i wyszło mi -2.5 stopnia.


Można wiedzieć o ile "rozwiercałeś" otwory w wahaczu i sworzniu?

rozwierciłem ile się dało a później pomiar geometrii żeby wyszło równo. i dodatkowo dołożyłem jedną śrubę na każdy sworzeń

Marek - 6 Cze 2011, 15:52

Ja u siebie mam -2.09" pochylenia kół przednich, bez przerabiania czegokolwiek :)
konxx91 - 7 Cze 2011, 23:19

Marek napisał/a:
Ja u siebie mam -2.09" pochylenia kół przednich, bez przerabiania czegokolwiek :)


Bo pewnie masz glebe dużą. Ja po założeniu krótkich sprężyn też zauważyłem, że zrobił mi się negatyw, ale teraz chcę wrócić do seryjnych sprężyn bo z glebą się nie da normalnie jeździć :-P .

Fordon - 8 Cze 2011, 00:54

Da sie tylko kwestia czy ma byc to auto do wszytkiego i niczego za razem czy tylko do kajtkow czy tez track day... nie da sie polaczyc przyjemnego z pozytecznym...
Marek - 8 Cze 2011, 17:02

Nie mam duzej gleby, mam po prostu odpowiednie sworznie ;)
konxx91 - 6 Lip 2011, 21:40

Zajrzałem do książki naprawiam sam i z tego co tam wyczytałem to sworznie w każdej wersji są takie same a w turbo są w ogóle inne wahacze. Nie wiem czy to prawda, czy coś pokręciłem. Swoją drogą nie mogę nigdzie znaleźć tych dłuższych sworzni. Jestem bliski oddania całych wahaczy razem ze sworzniami do blacharza magika, który mi to sam przedłuży.
JoeMix - 7 Lip 2011, 09:05

Sworznie są na 2 lub 3 śruby więc nie są takie same w każdej wersji, w dodatku po zeszlifowaniu nitów i przykręceniu sworznia jest luz na śrubach dobre pół centymetra, więc jest niewielka regulacja.
konxx91 - 7 Lip 2011, 17:11

Owszem są na 2, lub 3 śruby, bo mam dwie pary wahaczy i sworznie przystosowane pod 2 i 3 śruby, i z tego co się przyglądałem, to poza tymi śrubami to niczym się nie różnią :P .
No nic, chyba będzie grane rzemiosło :-)

JoeMix - 7 Lip 2011, 17:15

Jeśli sworznie z fiesty są "takie same" to trzeba sobie dobrać nie od fiesty,,,
Marek - 8 Lip 2011, 14:39

Sa dwa rodzaje sworzni na 3 sruby, dluzsze i krotsze, nawet mam 2 kpl nowych tych dluzszych, sa one dluzsze o ok.1 cm od serii :)
madek - 8 Lip 2011, 16:14

Marek, znasz jakies numery tych dłuższych? i czy różnica w jeździe jest wyczuwalna?
a1topgear - 9 Lip 2011, 11:32

Powinna Być- Dłuższe to seria była w RST jeśli dobrze kojarze...
Marek - 9 Lip 2011, 12:32

Poszukam pudełka. Z moich informacji są to pozmianowe wahacze do RST i oryginalne do RS1800.
konxx91 - 9 Lip 2011, 22:28

No posprawdzajcie <8> .
Ja czekam z niecierpliwością.

jackrzec - 10 Lip 2011, 18:33

A pisałem wcześniej że od RST ją dłuższe.... Tylko nie w każdym katalogu są i trzeba poszukać.
Piter - 18 Lip 2011, 15:21

madek napisał/a:
Marek, znasz jakies numery tych dłuższych? i czy różnica w jeździe jest wyczuwalna?


Sworzeń wahacza DELPHI-TC697
http://img112.imageshack....71320053xg1.jpg
http://img112.imageshack....25736907dj7.jpg

madek - 18 Lip 2011, 16:21

Piter, dzięki :ok:
matysss123 - 13 Wrz 2011, 17:21

A jak ma się negatyw do wspomagania?Czy wszystko pasuje pod dłuższe sworznie?

Pozdrawiam

JoeMix - 13 Wrz 2011, 17:24

Wspomaganie masz na listwie (przekładni) kończy się końcówkami drążków ma się nijak do wahaczy i sworzni, jak bez wspomaganie jeździ to i na wspomaganiu musi,,,
matysss123 - 13 Wrz 2011, 17:49

Faktycznie :) od tej strony nie pomyślałem hehe

Pozdrawiam


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group