PINISLAV - 1 Cze 2010, 00:22 Temat postu: [MK3] Wyładowany akumulator - przyczyna Witam Po dość długiej nieobecności na forum znowu jestem zmuszony prosić o pomoc starych wyjadaczy. Problem pojawił się nagle gdy chciałem wyjechać rano do pracy ,okazało się że nie mogę uruchomić silnika ,rozrusznik nawet nie zakręcił a kontrolki ledwo świeciły. Zauważyłem także dziwne mruganie podświetlania zegara gdy kluczyk był włożony w stacyjkę światła wyłączone. Pierwszy raz mi sie coś takiego zdarzyło ,do tej pory nie miałem żadnych problemow z elektryką. Samochod od soboty wieczor stał pod chmurką ,gdy chciałem rano w poniedzialek wyjechać nie odpałił ,probowałem go uruchomić z popychu ale nic to nie dało. Gdy wieczorem po powrocie z pracy przekręciłem stacyjkę już nie swieciły żadne kontrolki. Napięcie na zaciskach akumulatora nie przekraczało 2 V. Po wyjęciu aku napięcie skoczyło do 6 V. Pytanie co może być przyczyną takiego stanu rzeczy? Co trzeba sprawdzić ? Z akumulatorem wcześniej nie było problemów. Dodam że w sobotę zawadziłem o krawężnik przy lewym przednim kole. W niedzielę też były burze może coś tam walneło w samochod , nic nie mogę wykluczyć. Aku na razie sie ładuje w domciu pod prostownikiem. Może ktoś będzie w stanie podać jakieś typowe usterki tego typu. Liczę na waszą pomoc. diodalodz - 1 Cze 2010, 00:52 hehe usterek może być milion . Coś zjada trwale prąd . Może to być równie dobrze altek . Warto podłączyć amperomierz i popatrzeć ile jest poboru . PINISLAV - 1 Cze 2010, 01:18 Nie wiem czy moj miernik wytrzyma ma tylko do 10 A. ale jak sie wpiac?? pomiedzy plus aku a kable plusowe samochodu?? I jak sprawdzic alternator bez podłączania aku?? [ Dodano: Wto Cze 01, 2010 00:23 ] O i jeszce jedno pytanko do ciebie Dioda Gdzi można kupić tulejki do rozrusznika(lozysko waleczkowe i chyba tulejka) , bo wirnik juz chodzi jak zyd po pustym sklepie. JoeMix - 1 Cze 2010, 07:16
diodalodz - 1 Cze 2010, 21:03 tulejki szczotki i wszelakie dobroci dostaniesz na starorudzkiej 12 w firmie hartstal http://hartstal.pl/ a co do pomiarów to włączasz między ujemną klemę akku a ujemny przewód akku tak by miernik stał się droga z karoserii do ujemnej klemy . Nic nie robisz tylko obserwujesz pobór prądu na jałowo przy zamkniętych drzwiach i zgaszonych światłach . Amperomierz ustawiasz na 10A i przestawiasz plusowy przewód miernika do innego gniazda czarny przewód miernika pozostaje w gnieździe COM . PINISLAV - 3 Cze 2010, 10:53 Zrobiłem tak jak mowiliscie i zaczolem po kolei wyjmować bezpieczniki .Po wyjeciu bezpiecznika 15A odpowiedzialnego za podswietlanie wnetrza samochodu i za poddtrzymywanie zegara pobor pradu zmniejszył sie.Po prostu caly czas palilo sie swiatło. Dzieki wielkie za pomoc 
JoeMix - 3 Cze 2010, 11:04
 No take coś to chyba widać bez miernika 
awerxx - 10 Cze 2010, 21:12 Możesz napisać z jakich do jakich wartości prąd się zmniejszył? Właśnie stanąłem przed idetyczną sytuacją a dwa dni temu nie było żadnych oznak. Pobór prądu na jałowo mam w granicach 80-150mA i wydaje mi się ze mieści sie w granicach dopuszczalnego, jak masz podobnie wartości to wykluczam zwarcie i że coś podżerało prąd . Pozostaje mi sprawdzenie ładowania no i samego aku też nie jestem pewien JoeMix - 11 Cze 2010, 00:23 Nie da się określić poboru prądu, jak wyłączysz w aucie co się da to nie powinno być więcej jak 0,02 do 0,05mA jak pamiętam, do tego trzeba doliczyć zegarek, podtrzymanie radia, alarm i co tam jeszcze masz w aucie,,, |
