Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika ogólna - [MK3] Wymiana linki sprzęgła.

przemek_bundy - 18 Maj 2010, 18:34
Temat postu: [MK3] Wymiana linki sprzęgła.
Pech chciał że sprzęgło wpadło mi w podłogę (dobrze że na parkingu i blisko domu)
Urwał mi się grzybek ten na lince przy łapie. Zamówiłem nową linkę.
Podpowiecie mi jak odczepić ten pancerz co jest zaczepiony do komory silnika.
On zakończony jest jakąś gumą, uszczelka?!

jackrzec - 18 Maj 2010, 19:13

Wsadzasz głowę pod pedały, podnosisz pedał sprzęgła do góry i odczepiasz linkę od pedału i wyłazisz. W komorze silnika ciągniesz ten pancerz i wychodzi z tej tulejki- innej opcji niema. Max 5 minut roboty - pierwszy raz 15 minut.
przemek_bundy - 2 Cze 2010, 13:46

Udało mi się założyć linkę sprzęgła (dopiero teraz piszę), choć trochę się nagimnastykowałem żeby ją zaczepić na ten półksiężyc.
Linka niby taka sama, ale pancerz mógł by być troszkę krótszy.
Bo jak odchodzi od przegrody to zamiast w kształcie L to bardziej w U jest wygięty.
Ale chcę zapytać o coś innego. Mianowicie otwór na ramieniu od sprzęgła,
jest za mały, a linka zakończona grzybkiem nie opiera się grzybkiem (kapeluszem)
tylko nóżką. Nie wiem w tym wypadku czy spróbować rozwiercić ten otwór.
Bo jak będzie opierało się kawałek na "nóżce" a trochę na lince, czy nie zostanie ona
przetarta.

JoeMix - 3 Cze 2010, 09:42

Fotki dajesz,,,
przemek_bundy - 4 Cze 2010, 09:39

Czy rozwiercenie otworu to dobry pomysł?






JoeMix - 5 Cze 2010, 14:13

przemek_bundy napisał/a:
Czy rozwiercenie otworu to dobry pomysł?
Wychodzi na to że tak,,,
TomeX500 - 17 Sty 2012, 13:30

Trochę odgrzebię temat. Wymieniam linkę sprzęgła, mam problem z włożeniem pancerza w ścianę komory silnika... Próbuję wcisnąć na chama, ale nydyrydy. Poprzednia linka wyszła tak łatwo, że nie spodziewałem się jakichkolwiek problemów z montażem, a tu dupa... Czy ktoś miał podobną sytuację? Zmierzę średnice tych pierdół i zobaczę o co kaman. Nowa linka nieco się różni budową od starej, no ale wiadomo, przez 20 lat mogło się wiele zmienić :P Jedyne wyjście jakie widzę, to lekko przypiłować dookoła, żeby to jakoś wcisnąć.

Póki co demontaż - 3 min
Montaż - pierwsze podejście 30 min ;-|

JoeMix - 17 Sty 2012, 20:14

Pod takim dziwnym kontem się wsadza,,, pod warunkiem że kołnierz taki sam,,,
TomeX500 - 17 Sty 2012, 22:38

A były jakieś różne rodzaje? Wiem, że były 2 rodzaje linek, dłuższe i krótsze, ale tak czy siak powinno pasić... Zauważyłem, że dziwny kąt i próbowałem próbowałem i sobie rękę pociąłem :/
TomeX500 - 18 Sty 2012, 12:54

To jest jakaś masakra... zmierzyłem średnice to niby obie mają 14mm, ale włożyć tą nową to jakieś nieporozumienie. Szlifnąłem papierem ściernym to weszło może na 2 mm, więcej już nie potrafię, ale przynajmniej siedzi. Teraz tylko jakoś założyć grzybek na lewar od skrzyni :/ Bez demontowania dolotu chyba się nie obejdzie.
JoeMix - 18 Sty 2012, 13:04

TomeX500 napisał/a:
Teraz tylko jakoś założyć grzybek na lewar od skrzyni :/ Bez demontowania dolotu chyba się nie obejdzie.
Cofnąłeś zębatkę na pedale?
TomeX500 - 18 Sty 2012, 13:13

No cofać cofam, ale ona cały czas wraca?
bidżej - 18 Sty 2012, 13:19

w przypadku zeteca ciężko będzie żeby nie ściągać dolotu, bo mało tam miejsca. chociaż może któryś z naszych magików ma sposób?
JoeMix - 18 Sty 2012, 13:39

TomeX500 napisał/a:
No cofać cofam, ale ona cały czas wraca?
Musisz podnieść do góry pedał i podeprzeć (zablokować taki podniesiony do góry, wtedy zębatkę da się cofnąć (bo normalnie tam zapadka blokuje) i fakt sprężyna ją cofa z powrotem, ale jak zapniesz linkę i z drugiej strony pociągniesz to się zębatka przekręci i linka wyciągnie na tyle że bez problemu pewnie zapniesz o skrzynie, a jak puścisz to sprężyna linkę naciągnie, jak usuniesz podparcie to zaskoczy zapadka i linka pozostanie naciągnięta - tak działa właśnie ten samonapinacz,,, w razie jak by znowu się zrobił luz na lince (np. linka lepiej wskoczy w przegrodę) to sprężyna pociągnie zębatkę a zapadka zrobi tryk-tryk i dalej linka pozostanie naciągnięta bez luzu,,,
TomeX500 - 18 Sty 2012, 13:43

Dzięki Joe! Piwko dla Ciebie, ale dopiero jutro podziałam i przydałaby się pomocna dłoń :/
TomeX500 - 19 Sty 2012, 13:03

Wystarczyło wyjąć puchę filtra powietrza i bezproblemowo dało się naciągnąć linkę na wajchę skrzyni... Ale co dziwne, po wyjęciu klocka spod pedału i naciśnięciu nogą nie było terkotania. Meeeeeeeega inaczej teraz chodzi sprzęgło, gładko jak nigdy, muszę się od nowa przyzwyczajać...
JoeMix - 19 Sty 2012, 13:09

TomeX500 napisał/a:
bezproblemowo dało się naciągnąć linkę na wajchę skrzyni... Ale co dziwne, po wyjęciu klocka spod pedału i naciśnięciu nogą nie było terkotania
Bo pewnie jak puściłeś linkę przy skrzyni to się że tak powiem naciągła (to co pisałem wcześniej) jak zabrałeś podparcie z pod pedału to zapadka się oparła o półksiężyc, i zablokowała go w tym położeniu, naciskanie na pedał widać nie spowodowało lepciejszego ułożenia linki i korekta naciągu nie była potrzebna, dlatego nie było takiego tyrkotania jak po zerowanie samonapinacza,,,
TomeX500 - 19 Sty 2012, 13:39

Też tak sobie to tłumaczyłem, ale mnie upewniłeś :) Dzięki jeszcze raz.
InneCzasy - 12 Sty 2014, 00:45

Cześć odświeżę trochę temat.
Mam problem, nie mogłem odciągnąć samoregulatora tak by zaczepić linkę i odczepiłem od niego sprężynę. Linkę założyłem, ale nie mogę naciągnąć sprężyny ponownie :/ Ktoś ma jakieś pomysły/patenty jak to zrobić???

diodalodz - 12 Sty 2014, 04:01

użyj miedzianego przewodu elektrycznego np 1mm albo sznurka. Złóż go na pół i przełóż przez sprężynę.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group