|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Elektryka - [MK3] Alternator
kenczorf - 14 Maj 2010, 09:53 Temat postu: [MK3] Alternator Z jakiego auta mozna zalozyc do mnie mocniejszy alternator, zeby mogl normalnie ladowac wiekszy aku? Powiedzmy 50 czy 55ah?
JoeMix - 14 Maj 2010, 11:03
Seryjny alternator (sprawny) spokojnie da radę,,, nawet akumulator 72Ah,,, pytanie: po co Ci mocniejszy akumulator?
kenczorf - 14 Maj 2010, 11:40
A to jak daje rade to w porzadku:) Chce zalozyc troszke mocniejszy (obecnie 45), poniewaz mam pradozerne audio a czasem zdarza mi sie, ze kilka razy pod rzad mam krotkie trasy....typu odpale przejade zgasze itp. I z racji, ze moj aku jest na wykonczeniu to wole dolozyc i kupic troszke wieksza pojemnosc. Chyba, ze to calkiem niema sensu?
JoeMix - 14 Maj 2010, 11:49
Jeśli radiem nie przewaliłeś bilansu na ujemny (czyli że więcej prądu pobierasz niż daje alternator i wtedy elektryka posiłkuje się akumulatorem pomimo iż silnik na chodzie) to większy akumulator da Ci trochę bezpieczeństwa przy rozruchu,,, musiałbyś zmierzyć prąd między ujemnym bolcem akumulatora a ujemną klemą odpowiednim amperomierzem,,, jeśli na pracującym silniku + grające audio i co tam jeszcze normalnie się używa,,, światłą,,, będzie jeszcze wskazanie na + to większy akumulator jest rozwiązaniem, jak wskazanie będzie na - to niestety, alternator nie wyrabia już przy obecnym akumulatorze i trzeba by zacząć od jego naprawy/wymiany
kenczorf - 14 Maj 2010, 12:02
az takiego dramatu niema, zeby podczas jazdy i sluchania zestaw pobieral wszytsko z alternatora plus aku. Chodzilo mi bardziej o rozruch (tzn po kilku krotkich trasach gdzie aku sie nie doladuje po pobraniu pradu przez rozrusznik- zwlaszcza gdy muzyka wlaczona) zeby nie braklo kiedys pradu
JoeMix - 14 Maj 2010, 12:35
No to się liczy dla przykładu tak: Rozruch auta: -10, zysk przez krótką jazdę +12,
Akumulator 45: 45-10=35+12=45(+2 do przodu)
Akumulator 72: 72-10=62+12=72(+2 do przodu)
Dałem większy zysk z jazdy, niż pobór na rozruch, bo nie wspominasz że musisz akumulator co jakiś czas doładowywać, więc obstawiam że jednak jest na +
kenczorf - 14 Maj 2010, 12:50
Aku ladowalem tylko wtedy gdy alter padl i braklo pradu. Tak to nigdy go nie doladowywuje. Jak czasem braklo pradu po zbyt wielu krotkich trasach, to odpalalem po kablach albo na pych i jechalem gdzie mialem jechac. Jesli trasa znow byla krotka to nie gasilem go zeby w sumie co najmniej 20 min pochodzil. Potem juz bylo ok. W zimie tak pare razy zdechl przez krotkie trasy. Narazie jest ok zwazywszy ze powiedzmy po 6-8 przejazdach 5 minutowych, przewaznie mam jakas traske typu 40 km w jedna i tyle samo w druga strone, wiec sie doladowywuje. O ile dobrze mysle to troche wiekszy aku pomoze mi przy czestych rozruchach pokonujac po odpaleniu jakies 4km.
JoeMix - 14 Maj 2010, 13:42
No, jak masz akusa do wymiany to możesz trochę większego wsadzić i się nic stać nie powinno,,,
|
|