|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Elektryka - [MK3] Szwankujące kierunkowskazy, po raz kolejny
cradleoffilth - 9 Maj 2010, 00:18 Temat postu: [MK3] Szwankujące kierunkowskazy, po raz kolejny Otoz pojawily sie u mnie problemy z kierunkowskazami. Ale po kolei bo problem jest zagmatwany...
Okolo 2 miesiace temu kierunkowskazy zaczely mi sie swiecic zamiast migac (rowniez przy awaryjnych). Wyciagalem przerywacz, wlozylem na miejsce i na jakis czas pomoglo.
Kilka dni temu pojawil sie taki problem ze po wlaczeniu kierunkowskazu, kierunkowskaz migal jeden badz dwa razy i przestawal (gasla zarowka i przestawalo "cykac") - analogicznie przy wlaczeniu awaryjnych. W ciagu 3 dni problem nasilil sie w ten sposob ze musialem kilka razy wlaczac i wylaczac kierunkowskaz by wogole mrognelo cokolwiek. Przy wlaczaniu byla cisza, nic nie tykalo... tykniecie bylo dopiero w momencie gdy swiatlo zaskoczylo na jedno, dwa migniecia.
Znalazlem wiec dzisiaj troche czasu i rozebralem zespolony i przeczyscilem wszystkie styki. Podoginalem rowniez blaszki od przerywacza i rozebralem przerywacz ale nic podejrzanego nie zaobserwowalem.
Po zlozeniu wszystkiego... awaryjne dzialaja (choc po kilkunastu/dziesieciu sekundach czasem sie wylaczaja), a wlaczyc kierunkowskazu sie nie da, natomiast przy przesunieciu dzwigni w pozycje wlaczenia kierunkowskazu przerywacz cyka dwa razy szybciej niz powinien (ani kontrolki ani kierunkowskazy nie reaguja)...
Teraz to juz calkowicie zgupialem i nie wiem w czym szukac problemu... Czy to wina przerywacza czy jednak musialem cos skopac przy skladaniu zespolonego..? A moze jeszcze jakis inny powod?
kuba87 - 9 Maj 2010, 00:22
upalone styki
przetrzyj papierem sciernym i zatrzyj towotem na jiks czas zreanimujesz go ale na jak dłogo nie wiadomo
qwerty67 - 9 Maj 2010, 01:00
Moim zdaniem przekaźnik.. grosze kosztuje.. ja bym wymienił...
JoeMix - 9 Maj 2010, 09:01
Jak po włączeniu świateł nic się nie dzieje to można sprawdzić, zdejmując obudowę z przekaźnika, i ręką nacisnąć kotwicę,,, jak światła (w zależności które zapaliliśmy) się zapalą to winny jest przerywacz, jak nie to przełącznik przy kierownicy,,,
jackrzec - 9 Maj 2010, 12:47
Przełącznik przy kierze nie tłumaczy niedziałania awaryjnych. Przekaźnik pada (moga być zimne luty), ale nie opłaca się kombinować tylko kupić nowy.
cradleoffilth - 9 Maj 2010, 14:30
Dzisiaj przestaly dzialac zarowno awaryjne jak i kierunki... Tzn sytuacja jest taka ze awaryjne czasami sie zaswieca i gasna po jednym, dwoch mignieciach, a kierunki nadal nie dzialaja. Wydaje mi sie ze to rzeczywiscie przerywacz (mam taka nadzieje). Podjade do sklepu w poniedzialek (mam nadzieje ze pozwola mi podlaczyc przerywacz i sprawdzic czy to wina przerywacza) i sie wszystkiego dowiem, a pozniej napisze na forum w czym byla przyczyna.
[ Dodano: Pon Maj 10, 2010 21:19 ]
Dzis kupilem przerywacz i po zalozeniu awaryjne zaczely dzialac a kierunkowskazy nadal nie... Rozebralem jeszcze raz zespolony i zlozylem do kupy nic nie zmieniajac i nareszcze jest wszystko ok ... No moze poza zalozeniem obudowy kolumny kierowniczej bo miejsca w ktorych sa srubki nie pasuja do miejsc na obudowie LOL
|
|