|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Mechanika - [MK3] Czy w ZETECach pękają głowice+kilka pytan o pompe pali
PawelKRA - 14 Kwi 2010, 12:10 Temat postu: [MK3] Czy w ZETECach pękają głowice+kilka pytan o pompe pali W Sierrach DOHC jak pobiera wode to praktycznie pewne ze pekla glowica.
Jak to wyglada w Zetecach? Zdarzaja sie pekniecia glowic czy raczej uszczelka kleka?
NOWITEK - 14 Kwi 2010, 12:20 Temat postu: Re: Czy w ZETECach pekaja glowice
PawelKRA napisał/a: |
Jak to wyglada w Zetecach? Zdarzaja sie pekniecia glowic |
Ja się jeszcze nie spotkałem
PawelKRA - 14 Kwi 2010, 12:23
Niech ktos potwierdzi moje obawy. Brak mocy ( znaczy czasem jest przy mocnym butowaniu ) , strzaly w wydech, ubywanie wody, nierowna praca silnika. Oprocz tego ogrzewanie jest, oleju raczej nie przybywa.
MarcinekWE - 14 Kwi 2010, 13:46
mój 1.8dohc jakoś się tam trzyma pomimo że poprzedni właściciel nie zrobił planowania przy wymianie uszczelki pod głowicą, ale u kolegi co prawda lajos1.5 8v (nie pamiętam-chyba sohc-wg mnie z wyglądu podobna budowa) miał właśnie takie objawy jak piszesz, płynu chłodniczego ubywało, dzwina praca silnika-na zimnym i ciepłym-raz wariował, raz wszystko ok; czarował-cuda na kiju z tym silnikiem bo nie mógł dojść ocb-wymienił wszystko co się dało-ogólnie jeździł, ale mocy nie miał, jakoś dużo mu palił 15-20l lpg, pił ciecz chłodzącą-nie było nigdzie przecieku i często strzelał-z gazu-a w gazowni mówili że gaz jest ustawiony na 120%poprawnie-no i też oleju mu przepalał i gubił przy okazji-po jakimś czasie dowiedział się że to jest głowica, i tylko do wymiany a z kosztów, mówił: taniej było by kupić używany silnik, więc w końcu sprzedał i tyle
Peedro - 14 Kwi 2010, 20:07
PawelKRA napisał/a: | Niech ktos potwierdzi moje obawy. Brak mocy ( znaczy czasem jest przy mocnym butowaniu ) , strzaly w wydech, ubywanie wody, nierowna praca silnika. Oprocz tego ogrzewanie jest, oleju raczej nie przybywa. |
zczytaj błędy, bo może być silnik zdrowy, tylko z elektroniką mogą być problemy.
PawelKRA - 15 Kwi 2010, 07:45
Wczoraj po wyjsciu z roboty dolalem wody do zbiorniczka. Potem jezdzilem w korkachdlugi czas i do dzis rano nic nie ubylo. Ale problem nie zniknal.
Mam jeszcze jeden pomysl. Jak kupilem FOFI z 1.6 CVH to problem byl ten sam. Auto mialo podobne objawy. Mulila, szarpala, nie wkrecala sie na obroty. W tym momencie po SWAPie zostal uklad paliwowy ( pompa i filtr ). Teraz kilka pytan. Czy pompe da sie wyjac bez zdejmowania zbiornika ( z tego co widze to bedzie problem bo dziura za mala ), gdzie jest przekaznik od pompy, no i czy te objawy moga byc spowodowane konczaca sie pompa paliwa
|
|