Bit1 - 22 Mar 2010, 20:03 Temat postu: [MK3] Kończy się sprzegło? Heh znów ja i znów problem z czerwoną 
Objawy: podczas ruszania z jedynki z dużym gazem i w miarę szybkim puszczaniem sprzęgła, samochód rusza ale słychać dosyć mocne tarcie metalu o metal mija to po przejechaniu paru metrach lub czuć takie wskoczenie "zębatki" na miejsce i już jedzie normalnie. Jeśli rusza się powoli nic takiego nie występuje, biegi wchodzą gładko bez żadnych zgrzytów (wsteczny też). Czy to sprzęgło czy może docisk trzeba wymieniać czy może wystarczy jakaś regulacja podciągniecie czegoś? Maki - 22 Mar 2010, 22:21 Mam to samo identyko objawy. Tylko mi te objawy zaczęły się 5 tys. temu. Czekam na odpowiedź razem z Bit1 JoeMix - 23 Mar 2010, 07:37 Weź, rusz, na drugim biegu przy prędkości 40km/h wciśnij pedał do podłogi i przystrzymaj, jak obroty wzrosną, a auto zbytnio nie przyśpieszy to się ślizga sprzęgło,,, Bit1 - 23 Mar 2010, 13:12 No ślizga się trochę, ale interesuje mnie czy to zawsze tak wygląda że potem to sprzegło podczas ruszania tak trze i po pewnym czasie wskakuje tak jakby "zębatka" po pewnym czasie dopiero wskakiwała. I nie wiem czy mi się wydaje, ale występuje to raczej tylko podczas ruszania pod górkę lub z mocno skręconymi kołami, czy może być tak że skrzynia jest źle przykręcona albo sprzęgło jakoś nie tak zamontowane? portier - 23 Mar 2010, 22:29 pedal cofa Ci sie od razu?? moze masz stara pordzewiala linke ktora hamuje cofajacy sie pedal?? Bit1 - 24 Mar 2010, 07:02
Nie pedał dobrze pracuje, odbija poprawnie. Przynajmniej mam takie wrażenie, ale myślę, że jak by było inaczej to bym zauważył |
