xliv - 11 Mar 2010, 16:07 Temat postu: [MK5] Problem z wymianą rozrządu w Fiescie MK5 1.8 DI (75kM) Witam. Mam problem z wymianą rozrządu w moim autku. Kupiłem go jakiś czas temu, i w końcu zebrałem się, aby standardowo po zakupie wymienić rozrząd. Zawiozłem go wczoraj do mechanika. Poprosiłem o wymianę rozrządu razem z rolkami, napinaczami, paskiem klinowym i pompą wodną - czyli standardowo, wszystko za jednym razem. Wczoraj, przy zdawaniu samochodu nie było problemu. Jednak dziś dostałem telefon od mechanika, że mimo usilnych prób nie da rady wymienić rozrządu bez demontażu i podniesienia silnika (niby nie było możliwości podejść do rozrządu, za mało miejsca), w związku z czym koszty samej robocizny poszybowały z 300 do 600 zł (co i tak, wg nich jest mało, bo standardowo, za same podniesienie silnika 1000 zł biorą). Dziwi mnie, że taka sytuacja, szczególnie, że jak napisałem, przy zdawaniu nie było o tym mowy (a punkt w którym zostawiłem swoje auto specjalizuje się w Fordach). Wydaje mi się, że tacy fachowcy powinni od razu wiedzieć co i jak w danym modelu należy zrobić. Proszę więc o informację czy rzeczywiście wymiana rozrządu w Fiescie MK5 1.8 DI (75kM) rocznik 2000, jest aż tak skomplikowana, że bez demontażu silnika się nie obejdzie. Z góry dziękuje! MARIUSZ.B - 11 Mar 2010, 16:16
Masz rację, powinni wiedzieć od razu. Z tego co się orientuję to w tym silniku faktycznie najlepiej unieść silnik. polega to na zdemontowaniu łapy mocującej i podniesieniu silnika na lewarku, 300 zła za taką fatygę faktycznie kosmos 
Tak w ogóle to niby jak oni się tam chcieli dostać do rozrządu ? 
kamil wolski - 12 Mar 2010, 13:30 Zakładam że MK5 ma podobnej wielkości komorę jak MK3 więc pewno trzeba podnieść silnik... Ba, nawet w Mondeo trzeba podnosić. Ale jak masz ochotę, to może przerzuć auto do innego warsztatu, 300zł za uniesienie silnika dosyć sporo. Fordon - 12 Mar 2010, 14:38 Ciekaw jestem miny mechaniorow jak zobacza lancuch i pasek  w sumie to tam pasek bez wywalania silnika sie zmienia tylko lekko trzeba go uniesc i pozniej opuscic na zurawiu... 
jajcyk - 12 Mar 2010, 23:25 Faktycznie dojście nie jest super , ale silnik wystarczy podnieść na lewarku, lub kombinacje na specjalnej belce(wtedy można opuścić) i po sprawie. U siebie jeszcze nie wymieniałem rozrządu, zostało tylko 3 tys, nie ma co przeciągać.Ale wymienialiśmy w Focusie 1.8 TDCI 115KM czyli rozrząd na tej samej zasadzie, pasek i łańcuszek. I tak na wzmiance, niech nie ruszają łańcucha(to jest rzecz bezobsługowa) ! I najlepiej jakbyś widział, jak oni to robią, bo zasada przy wymianie rozrządu jest prosta, trzeba wszystko po blokować, a nie jak robi to większość fachowców, malować kreski farbą. Ja takie rzeczy robię sam, w garażu, sprzęt jest, także nie ma problemu. Jedyne na co pozwalam mechanikowi to wymiana oleju i filtrów. Vinci - 13 Mar 2010, 14:57 u mnie mechanik typowy dieselowiec bez podnoszenia silnika wymienial rozrzad fakt mowil ze bardzo ciasno ale wykrecil puszke z filtrem powietrza Fordon - 13 Mar 2010, 21:15 Vinci, w mk3 mozna tam zatanczyc jeszcze....ale w mk5 juz nie. |
