hudo - 19 Lut 2010, 13:49 Temat postu: [MK4] Problem z hamulcami, ściąga na lewo - 1.25 Witam prosze o pomoc bo juz nie wiem co jest grane ,wymienilem nowe tarcze wraz z klockami i dalej to samo lewe kolo od kierowcy hamuje mocniej niz prawe od pasazera przez co samochod nie jest statyczny i sciaga na lewo . Wymienilem plyn i nowa pompe hamulcowa ,pozniej tarcze i klocki i dalej to samo .prosze o pomoc z gory bardzo dziekuje bidżej - 19 Lut 2010, 13:53 w takim wypadku warto wymienić jeszcze przewody elastyczne - może być tak, że prawy spuchł w środku i słabiej przepuszcza płyn. poza tym może być przyrdzewiały tłoczek w zacisku - jeśli nie da się wcisnąć ręką (trzeba do tego zdjąć tarczę i klocki) tzn. że przydałaby się reanimacja zacisków - czyszczenie i nowe gumki. JoeMix - 19 Lut 2010, 13:58 hudo, byleś na geometrii/zbieżności i auto jest Ok na pewno? kenczorf - 19 Lut 2010, 14:01 wymien wezyki. To juz nie duzy koszt w porownaniu do tych co poniosles. Koledze tak spuchly w srodku ze podczas hamowania z wiekszej predkosci auto tanczylo po drodze a skutecznosc byla znikoma. Jak po wymianie nic sie nie zmieni to sprawdz tloczek chociaz watpie zeby to on tu byl problemem MARIUSZ.B - 19 Lut 2010, 22:06 Mam podobny problem, tarcze klocki nie dawno robione, zaciski czyszczone i cholerstwo ściąga szczególnie jak jest zimno jak ciepło to mniej. Ściąga tak trochę dziwnie, nie kierę tylko całe auto i głównie pierwsze hamowanie. Każde następne dużo mniej lub wcale. Przewody hamulcowe kupiłem jeszcze przed atakiem zimy. Teraz z wymianą czekam aż lód zejdzie z nadkoli 
marian - 20 Lut 2010, 08:01
hudo - 20 Lut 2010, 08:34 Dziekuje wszyskim za odpowiedzi ,dzisiaj jeszcze pojade i kupie przewod .Jeszcze jedno zapomnialem to napisac przy wymianie klockow i tarcz pomyslalem zeby od razu sprawdzic czy moze nie sa zapowietrzone przewody i co sie okazalo kolo ktore slabiej hamuje czyli lewe przy pompowaniu hamulcem plyn pieknie wyciekal, natomiast kolo prawe(te co dobrze hamuje) plyn przy pedalowani pedalem raz wyciekal a przewaznie tylko syczal i nic nie lecialo . Nie jestem szpecem od mechaniki ale moim zdaniem powinien lac jak lewy a on tak jakby sie zawieszal . nie wiem czy to wezyk czy moze zacisk ,tylko mnie dziwi ze to kolo akurat hamuje a lewe nie ,dziwne ale powymieniam jeszcze te wezyki i dam wam znac co z tego wyszlo .Jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam wszystkich MARIUSZ.B - 20 Lut 2010, 11:04
Przewody, takie rzeczy najlepiej wymieniać parami. hudo - 20 Lut 2010, 12:37 Wlasnie wymienilem przewody i niestety dalej ten sam problem  jednak musze jechac do kogos madzejszego ode mnie szkoda .POzdrawiam
MARIUSZ.B - 20 Lut 2010, 12:47 hudo, jak dojdziesz o co chodziło daj znać. kenczorf - 20 Lut 2010, 13:25 A odpowietrzyles dobrze?. Jak ci sie teraz lalo z drugiego wezyka? Tez takie przerywane jak opisywales? hudo - 20 Lut 2010, 14:59 Odpowietrzylem teraz dokladnie lalo sie z dwoch wezykow ,ale niestety problem dalej ten sam . Patrzylem czy moze gdzies sie nie leje plyn ,jakies rozszczelnienie ale plyn jest na tym samym poziomie i nie widac wyciekow .Jeszcze raz dziekuje za pomoc .Czeka mnie mechanik moze cos poradzi bo juz mnie o wkurza pozdrawiam |
