Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika - [MK3] Blokowanie hamulca tylnego

karino - 12 Lut 2010, 16:55
Temat postu: [MK3] Blokowanie hamulca tylnego
Po paru dniach ostrego mrozu odpalilem w garazu sprzecik i przejechalem sie,zauwazylem ze blokuje przy hamowaniu prawe tylne kolo.Wszystko bylo by ok ale trzyma je przez pewien czas potem w trakcie jazdy odpuszcza.Diagnoza-reczny sprawny linka nie blokuje,samoregulator sprawny,szczeki nowe,beben jest jesze dobry,nie posiadam regulatora obciazenia tylnej osi.Podejrzewam maloprawdopodobna rzecz ,mianowicie przymarzniecie plynu przy tym kole,sadze ze plyn nie byl wymieniany od nowosci i przy mrozie zrobila sie kaszka przy tloczku.Co do tloczkow to zauwazylem ze sie nie cofaja jak sa szczeki ale obydwa luzno przesuwaja sie razem na boki,wciskajac je kluczem francuskim (sciskajac) jest znaczny opor.Dzis na podnesionym aucie kolo obracalo sie dobrze,przyciskalem kilkakrotnie hamulec oraz reczny wczesniej nagrzewajac farelka przewod i tloczek ale po postawieniu auta zaczelo sie znowu to samo tyle,ze krocej trzyma.Co jest grane????
I jeszcze jedno,co to za dwa baniaczki polaczone z pompa hamulcowa (nie mylic z zbiorniczkiem pompy)???

Parzych - 12 Lut 2010, 17:10

karino napisał/a:
sadze ze plyn nie byl wymieniany od nowosci
To może najwyższa pora go wymienić? Trwałość płynu to ok. 3 lata... :fox:
karino - 12 Lut 2010, 17:33

narazie uzylem odrdzewiacza na odpowiecznik i czekam do jutra.
MARIUSZ.B - 12 Lut 2010, 21:02

karino napisał/a:
jeszcze jedno,co to za dwa baniaczki polaczone z pompa hamulcowa (nie mylic z zbiorniczkiem pompy)???

Regulator siły hamowania. Czy jakoś tak.

JustMario - 12 Lut 2010, 21:54

U mnie jest podobny problem. Ostatnio mrozów wielkich nie mieliśmy, więc ich nie obwiniam.

U mnie w dodatku hamulce ledwo łapią.

Pierwszy raz zobaczyłem dziś w nocy, około 2, na początku myślałem że w ogóle nie mam hamulców. Co prawda było nas 6 osób, ale mimo wszystko, powinien hamować. Pedał hamulca jest nieporównywalnie twardy do stanu sprzed. Przy większej prędkości nie próbowałem, ale przy małej wciskając go do oporu, hamuje super. Przy większych prędkościach naciskając pedał, nie hamuje prawie wcale, jak wcisnę mocniej to hamuje (choć trochę słabiej), ale nie odpuszcza. Więc muszę go zerwać dodaniem gazu, i wtedy toczy się normalnie. Nie jest to bezpieczne, więc proszę Was o poradę. Z góry pięknie dziękuję.

MARIUSZ.B - 12 Lut 2010, 22:06

JustMario,
Przewody hamulcowe, elastyczne do wymiany.

Marcinowaty - 12 Lut 2010, 22:20

Parzych napisał/a:
karino napisał/a:
sadze ze plyn nie byl wymieniany od nowosci
To może najwyższa pora go wymienić? Trwałość płynu to ok. 3 lata... :fox:


Od nowości? Kpisz sobie?? Powodujesz zagrożenie dla innych użytkowników drogi takim lekceważeniem!!
Płyn chłonie wodę, a jak wiadomo woda w niskich temperaturach ma tendencje do zamarzania. To może być odpowiedz. Wymień płyn natychmiast! :pop:

Gray Wolf - 14 Lut 2010, 17:42

Przewody hamulcowe, elastyczne do wymiany :ups: Wewnętrzna średnica przewodów się kurczy i powoduje że zatyka się powrót płynu.
JustMario - 17 Lut 2010, 16:04

No, ja właśnie dziś elastyczne wymieniłem z przodu :) Śmiga jak należy, albo i lepiej :D

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group