YKK - 8 Lut 2010, 18:58 Temat postu: [MK3] szkrzypi wszystko co jest w aucie witam, mam taki problem z fiesta a w zasadzie to glupi problem. moja fiescina jest z 91 roku wiec juz wiekowe i leciwe auto ale chcialbym sie dowiedziec bo poprzednio jezdzilem fiesta mk5 z 2000roku i bylo wszystko ok, nie bylo tego problemu co mam teraz. problem wyglada tak ze podczas jazdy po bruku albo po dziurach wszstko co jest w aucie skrzypi, wszystkie plastiki oraz tapicerka wogole dzwiek ten dobiega zewsząt. jadac po bruku mam wrazienie jakby wszystko mialo sie zaraz rozpasc, cala konsola, deska rozdzielcza. oraz z tyłu dobiegaja jakies skrzypy, jakbym miał w aucie puszki metalowe ze srubkami a przeciez mam puste schowki. bardzo mnie to irytuje poniewaz fieste kupiłem od znajomego handlarza ktory sprowadza auta z niemiec oczywiscie bezwypadki i je naprawia to znaczy robi to co jest do zrobienia, krotko mowiac sprowadza auta i robi je na igłe. wiec tym bardziej mnie to irytuje. mam do niego zaufanie, zreszta kazdy moj znajomy kupywal u niego auto i sobie chwali. czy jest jakas rada na moj problem? zawieszenie wszystkiejego elementy sa calkowicie sprawne oraz plastiki nie są luźne kamil8787 - 8 Lut 2010, 19:16 Mówisz że sprawdziłeś mocowania i zawieszenie??? Ja też mam fiestę z 91 i niemam takich problemów. Sprawdź czy masz sprawne wachacze i czy nie masz uszkodzonych sprężyn. Ewentualnie posprawdzaj wszystkie gumy i od nowa mocowania deski. MARIUSZ.B - 8 Lut 2010, 20:32
Zawsze możesz być pierwszym który trochę poklnie na kupione auto od niego 
YKK - 8 Lut 2010, 21:36 wszystko jest zrobione na cacy. bylem nie dawno na badaniu tech i do nieczego sie nie doczepił, pogadał ze troche spaliny nie w normie ale to normlka w takim aucie a jak pozniej sie dowiedzialem robiłem przeglad u najwiekszego służbisty w okolicy, chodzi mi o takiego goscia co sie do wszystkiego doczepi 
mof1707 - 10 Lut 2010, 23:24 Pobujaj samochodem na boki i posłuchaj gdzie trzeszczy ja miałem podobnie i wymieniłem tuleje tylnej belki i gumy drążka stabilizatora i jest cisza  Też byłem na przeglądzie i powiedział mi ,że to gumy sobie trzeszczą coś tam posmarował, przejechałem może z 500m i to samo.Pojechałem do kogo innego i od razu wiedział o co chodzi.
|
