|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Mechanika - [MK4] Problem z rozruchem, nie kręci rozrusznik
odyniec46 - 2 Lut 2010, 18:10 Temat postu: [MK4] Problem z rozruchem, nie kręci rozrusznik Witam wszystkich jestem posiadaczem fiesty od 2 miesiecy dlatego i nowy na forum . Problem mam nastepujacy rano odpaliłem samochód chodził bez zarzutu normalnie odpalił pojechałem do sklepu byłem tam 15 min wyszedłem przekrecam kluczyk kontrolki przygasaja ... kable rozruchowe zero reakcji , aku bez zarzutu . auto do domu spojrzałem w bezpieczniki z tata poukalismy odpalił ... po chwili znow nic . znow przygasa swiatło itd .... nie mam pojecia co moze byc , chyba bez elektryka sie nie obejdzie
matrix-1990 - 2 Lut 2010, 18:13
sprawdź wszystkie bezpieczniki, jeśli nie to, a jesteś pewien ze akumulator sprawny to zapewne jest to wina rozrusznika
odyniec46 - 2 Lut 2010, 18:19
no rozrusznik zdaje mi sie ze jest ok , bezpieczniki sprawdzone niby zaden tez nie przepalony , aku podładowane i nic ... nawet nie kreci za to gdy przekrece kluczyc a pozycje ze zapalaja sie kontrolki to słuchac cykanie tylko ze w czestotliwsci 2 cykniecia na sekunde w okolicach bezpiecznikow
matrix-1990 - 2 Lut 2010, 19:51
ale czemu myślisz, że jest ok? skoro nie kręci to może warto sprawdzić czy szczotki nie są do wymiany. Wiesz, teraz wszyscy mogą ci napisać 20 różnych przyczyn, ty żebyś naprawił sam to musisz sprawdzać po kolei, żeby eliminować, więc zacznij od rozrusznika
odyniec46 - 2 Lut 2010, 20:39
jutro sie wezme i dam znac co i jak
First - 3 Lut 2010, 13:35
Prawdo podobnie masz problem z alternatorem miałem podobny przypadek kontrolka alternatora sie swieci . Naj lepiej zobacz akumulator w drugin samochodzie czy odpali bedziesz wiedział dokładniej.Bo jesli bedzie słaby akumulator bedzie wina alternatora . Miałem taki przypadek lecz swieciła pierw komtrolka z akumulatora moze sprawdzic ładowanie na mierniku na internecie znajdziesz lub w klubie .
matrix-1990 - 3 Lut 2010, 14:56
First, kolega napisał, że próbował kablami (w domyśle od innego akumulatora)
grzes87 - 3 Lut 2010, 15:40
moim zdaniem to wina akumulatora, sprobuj podpioac inny akumulator w miare dobry i obczaic co sie dizeje. mialem taki przypadek jak piszesz. ladowanie aku nie pomoglo, z kabli tez nie, tez tak cykalo, lapmki przygaszaly itp. wymienilem aku na nowy i bez problemu zapalil.
matrix-1990 - 3 Lut 2010, 16:22
no wg mnie od "popukania w bezpieczniki" akumulator się nagle nie naładuje, ale spróbuj jak koledzy mówią, ja obstawiam rozrusznik. Kontrolki przygasają, ponieważ przy zapalaniu dużo prądu idzie do rozrusznika, teraz też idzie, tyle, że szczotki są na tyle wyrobione, że nie trą.
kuna9 - 3 Lut 2010, 19:04
Według moich doświadczeń jest to aku. ponieważ nie daje takiego prądu jak powinien(pykanie przekaźników) kable w tym wypadku też nie pomogą , ładowanie aku też może nie zdać egzaminu(bedziesz myślał że naładowany bo wskazuwka jest na zero a to może być nie prawda po przez rozwalenie aku w środku) moja rada: podmień aku. od kolegi i wtedy bedzie pewność.Ps miałem identyczną sytuacje:)
drjanusz - 3 Lut 2010, 19:33
odyniec46, No i sprawdziłeś rozrusznik?Bo te objawy wskazują na niego(jeśli na pożyczce było to samo)
awilk - 3 Lut 2010, 21:03
drjanusz napisał/a: | No i sprawdziłeś rozrusznik?Bo te objawy wskazują na niego(jeśli na pożyczce było to samo) |
To że po podpięciu się do innego samochodu rozrusznik dalej nie kręci nie oznacza że nie jest to wina aku. Miałem taki przypadek że podpinaliśmy samochód pod instalację traktora gdzie akumulatory mają naprawdę solidny prąd rozruchowy i nic, ani nie drgnął. Dopiero po wywaleniu starego aku i włożeniu nowego samochodzik odpalił. Okazało się ostatecznie że stary aku miał zwarcie.
odyniec46 - 3 Lut 2010, 23:18
witam ponownie i bardzo dzikuje za zainteresowanie moim problemem i rady okazało sie ze cos tam w akumulatorze sie urwało i robiło zwarcie , dałem nowy i samochod piekło
|
|