mietek - 26 Sty 2010, 20:50 Temat postu: [MK5] Zetec się dławi i nie chce jechać powyżej 5000 obr/min Witam, Mam Fieste MK5 z silnikiem zetes-se 1.6 16v. Od jakiegoś czasu podczas nagłego wciśniecia gazu w podloge , silnik trochę się jakby dławi przy około 3000 obrotach, a potem (gdy cały czas przyspieszam) takie coś występuje przy ok. 4000 obrotach. Przy delikatnym przyspieszaniu takie coś nie występuje. Silnik ma przejechace 130 tys, jest w dobrym stanie i nie ma znaczenia czy silnik jest ciepły czy zimny. Drugi problem jaki mnie męczy to to, że silnik praktycznie nie chce przekroczyć 5000 obr/min. zwłaszcza na 5 biegu (ma wtedy 180 km/h). Wygląda to tak, że do tych 180 się rozpędza i stoi, czy z górki czy pod górke. Na niższczych biegach jest troche lepiej (tzn. przekracza te 5 tys), ale też nie jest tak jak powinno być. Wymienniłem wszystkie filtry, świece motorcrafta, sprawdziłem przewody, zalałem nawet paliwo v-power, i nic :(, ogólnie silnik pracuje bardzo dobrze, dynamika super, tylko te problemy... Co może być przyczyną takiego stanu rzeczy? Może to być wina przepływomierza ? portier - 26 Sty 2010, 21:16 http://fiesta.ovh.org/start/viewpage.php?page_id=2 wg tej strony vmax to 180km/h mietek - 26 Sty 2010, 21:33 tyle, że kolega osiąga spokojnie 205... nie chodzi tu juz o prędkość maksymalną bo to nie jest takie istotne, tylko, że szarpie i się nie kręci wyżej Marcin - 26 Sty 2010, 21:50
tak i to pewnie jego wina mietek - 26 Sty 2010, 21:54 a czyszczenie przepływomierza ma sens, czy od razu lepiej kupić nowy ? Przemas107 - 26 Sty 2010, 22:13 U mnie po czyszczeniu dokręca się jak poyyebany  Ale nie wiem czy to jest taki sam przepływomierz jak w 1.25 z MK4.
bukolek - 26 Sty 2010, 22:26 Amatorem jestem, ale juz troche pohgrzebalem w moim silniku i jak mialbym palnac to bym $powiedzial, ze to przplywka. Czy czyszczenie przeplywki ma sens? Przed kupnem nowej warto sprobowac, lecz u mnie niestety nic to nie pomoglo. matpio - 26 Sty 2010, 22:44 Sprawdź jeszcze wydech. U mnie było tak, że do 4000 szedł normalnie, nieraz się dławił. Doszedł do 4000 i koniec. Nagły spadek mocy. Pod koniec listopada auto nie chciało wejść na obroty większe niż 2000!! Sprawdzałem u siebie wszystko. Zapłon, świece, kable, wtrysk, cpp i inne pierdoły. Przez rok (nieświadomie) jeździłem z przytkanym tłumikiem!! Na (nie)szczęście zatkał się kompletnie. Wymieniłem na nowy i problem ustał. Teraz idzie w całym zakresie obrotów, chociaż to tylko 1,1... mietek - 26 Sty 2010, 23:23 dzięki koledzy za rady, jutro zabiore się za czyszczenie przepływki a jak to nie może będziemy myśleć dalej  tak swoją drogą dodam, że auto stało prawie rok nie używane i możliwe, że coś gdzieś się po prostu przytkało
Przem1987 - 27 Sty 2010, 21:05 równiez radze ci przejżec wydech. najprawdopodobniej polecial kat i go zapchal Marcin - 27 Sty 2010, 21:17
szkoda, że to są kwiatki przy pewnych obrotach, a nie w jednym miejscu poza, które dalej samochód nie jedzie... matpio - 27 Sty 2010, 23:08
Ja miałem podobnie. Do 4000 i koniec. Tak jak niemiecki jest ten Ford, tak niemieckie Halt! mówił zawsze przy 4000. Tłumik końcowy zapchany miałem. Marcin - 28 Sty 2010, 08:50 jak wyczyści przepływomierz i się nic nie zmieni to będzie można doradzać dalej, więc bez nadgorliwości 
mietek - 28 Sty 2010, 23:04 wyczyściłem dzisiaj przepływomierz i zupełnie inna jazda  nic nie szarpie, nic nie przerywa, martwi mnie tylko jedno - dlaczego na 5 biegu nie kreci sie powyzej 5000 tys obrotow - czy z górki czy pod górke nie ma roznicy. Znajomy mechanik mowi, ze mozliwe, ze mam fabryczny ogranicznik predkosci (ma wtedy katalogowe 180 km/h_ - ale jego fiesta z tym silnikiem spokojnie idzie 210... Nie chodzi mi o prędkość, bo to dla mnie w sumie bez znaczenia, chodzi mi czy coś u mnie z silnikiem nie tak, czy rzeczywiscie mam jakis ogranicznik
jurek - 30 Sty 2010, 18:34
W mojej mk6 jest ogranicznik ale dopiero powyżej 6,5 tyś obr i jest mocno wyczuwalny na biegu jałowym |
