|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Elektryka - [MK5] Wielkość ładowania - 1.8D
gilmaly1 - 23 Sty 2010, 14:21 Temat postu: [MK5] Wielkość ładowania - 1.8D Witam,może ktoś wie jakie powinno być napięcie ładowania mierzone na akmulatorze,bo mam wrazenie ze moje 14V to coś za mało.Mówię o fiescie MK5 w dieslu.
Kod: | Proszę pamiętać o tagowaniu tematów.
- trzeci |
bidżej - 23 Sty 2010, 14:28
szukajka gryzie?
instalacja w samochodzie jest w standardzie 12V. sprawny akumulator ma 12.6V, wszystko co alternator daje powyżej to ładowanie, 14V jest idealne i właściwie maksymalne - gdyby zdarzało się więcej, to nie wyrobiłbyś na żarówki
Marcin - 23 Sty 2010, 14:29
14,2V trzyma regulator jeśli dobrze pamiętam, więc 14V nie powinno być mało, co miałeś włączone podczas pomiaru?
JoeMix - 23 Sty 2010, 14:34
Nie napisałeś jak zmierzyłeś to ładowanie, jeśli silnik sobie klekotał a Ty zmierzyłeś wartość napięcia na akumulatorze to wydaje się być dobre - dokładnie zapoznaj się z tym tematem: http://www.fiestaklubpols...pic.php?t=45040
[ Dodano: Sob Sty 23, 2010 14:36 ]
Marcin napisał/a: | 14,2V trzyma regulator jeśli dobrze pamiętam | W samochodzie można mieć regulator 13,8 lub 14V4,,, zależy,,, ale na więcej jak 14,4V nie widziałem więc uznaje że 14,4 to max ile można mieć na instalacji,,,
Marcin - 23 Sty 2010, 15:01
Joe możliwe, że 14,4V nie pamiętam ile dokładnie miałem jak sprawdzałem u siebie po wymianie.
bidżej napisał/a: | gdyby zdarzało się więcej, to nie wyrobiłbyś na żarówki |
wiem coś o tym...
JoeMix - 23 Sty 2010, 15:35
Marcin, Chodziło mi o to że nie można powiedzieć ze ma być 14,4V bo jak ktoś ma założony regulator 13,8V to 14,4 nigdy nie osiągnie Z racji iż mało kto wie jakiej dokładnie wartości ma regulator możemy tu tylko mówić o pewnym przedziale który jest prawidłowy,,,
gilmaly1 - 23 Sty 2010, 20:34
Już dobra,przyznam się skąd to pytanie.Nie zapaliłem dziś auta i zastanawiałem się czy przypadkiem nie jest tak że nie doładowuje mi akmulatora,ponieważ od początku słabo mi kręcił.Po paru próbach tak siadło napięcie,że rozkodowało mi radio.Niestety dopiero linka uratowała sytuację.5 metrów na holu załatwiło sprawę.Iteraz co ciekawe ,przejechałem ok.20km,przyniosłem aku do domu pod prostownik.I zdziwienie.Wygląda że akmulator jest pełny.Zaznaczam że akmulator ma dopiero ok.3 mce.Ot takie to sprawy.
kamil wolski - 23 Sty 2010, 20:37
Przy -20 łatwo o rozładowanie akumulatora
ramses123 - 26 Sty 2010, 16:39
jest ogólnie przyjęte żę jeden stopień mrozu to 1% osłabienia akumulatora. Zimą akumulator po nocy zawsze ma w granicach 50% sprawności. Jak mamy - 20 to jest ok 50 - 20 = 30 % aku !! Dla tego lepiej nie katować odpalaniem na takim mrozie bo tylko akumulator się wychełta szybko
Maki - 26 Sty 2010, 18:12
Cytat: | jest ogólnie przyjęte żę jeden stopień mrozu to 1% osłabienia akumulatora. Zimą akumulator po nocy zawsze ma w granicach 50% sprawności. Jak mamy - 20 to jest ok 50 - 20 = 30 % aku !! Dla tego lepiej nie katować odpalaniem na takim mrozie bo tylko akumulator się wychełta szybko |
Aku. przy -20 ma około 60% sprawności.
ramses123 - 26 Sty 2010, 19:52
nigdy w życiu, czytałem o tym artykuł i jest dokładnie tak jak napisałem, zapytaj elektryka. 60 % jakby miał to by nigdy po kilku próbach odpalenia nie padł a koledzy opisali że padł im po kilku poróbach
JoeMix - 26 Sty 2010, 20:44
To że akumulator ma 60% sprawności czy też 30% nie znaczy że zakręci raz i padnie tylko że akumulator o prądzie startowym dla prostego rachunku 100A przy 100% sprawności dysponuje tym 100A - każdy rozruch to spadek sprawności akumulatora,,,, jak akumulator 100A ma po nocy 60% to znaczy że pierwsze odpalenie zaczynamy od 60A,,, a ja już się przekonałem że 600A odpala auto na mrozie -30 stopni bez problemu a taki 300A czyli połowa tego , naładowany w 100% nie daje rady :(
Fado - 26 Sty 2010, 22:44
Mój aku już 3 noc się grzeje w domu przy kaloryferze, a rano odpala jak trzeba polecam...
ramses123 - 26 Sty 2010, 23:41
mój też w domu, a autko marznie pod chmurką. Tutaj pytanie, jak już bedzie cieplej, to coś sprawdzić, wymienić, nasmarować ?? Jakaś dobra rada ?
gilmaly1 - 29 Sty 2010, 14:04
Mój aku to prawie 600A,jednak jak jest bardzo zimno ,to nie odpali,Ostatnio byłem w trasie i rano było -25C i tylko ciepły akumulator mnie uratował.Mimo że przedzimą sprawdzony rozrusznik,alternator,oporność masy,upływności i nowy filtr paliwa.Chyba to taka uroda tego mojego ekskortowego dieselka ze gdzieś do 17-18 na minusie-to pali a dalej ...zaczynz się buntować.
|
|