Forum FiestaKlubPolska -

Nasze auta - [Mk3] RS 1800, czyli mechaniczna abstrakcja geometryczna

Kleru - 19 Sty 2010, 15:17
Temat postu: [Mk3] RS 1800, czyli mechaniczna abstrakcja geometryczna
1. NICK: Kleru
2. IMIĘ: Mateusz
3. MODEL: Fiesta
4. WERSJA: Xr2i 16v/RS 1800
5. ROCZNIK: MK3 '1992
6. SILNIK: 1800cm3 benzynowy + instalacja przystosowana pod Liquefied Petroleum Gas
7. OPIS AUTA: data zakupu zbliżona do daty rejestracji na forum, auto kupione w Rzeszowie, mieszkam we Wrocławiu, więc kilka godzin i kilometrów kosztowała mnie ta wyprawa, podróż pociągiem, zakup i powrót autem o własnych siłach. Byłem szczęśliwy...tak zaczęła się moja przygoda z kawałkiem mocno gnijącej blachy...
8. DOKONANE ZMIANY / WYKONANE PRACE
a. wizualne: remont blacharki (podłoga, progi, nadkole) brak malowania, więc wygląda dużo gorzej niż te udające zdrowe, a uwierzcie mi, że potwory z szeroko rozdziawionymi paszczami potrafią się kryć pod dywanikami. Zamontowana rozpórka przód (OMP- lekko modyfikowana, ale funkcjonująca i bardzo lekka) rozpórka tył - kawał solidnej samoróbki. Ogołocone wnętrze, brak wykładziny, wycieraczek, tylnej kanapy, plastików z tyłu, wygłuszenia pod maską, wygłuszenia grodzi silnika i przedziału pasażerskiego. Zamontowane pasy szelkowe 3 pktowe Schroth. Zegary Sparco (dziedzictwo), koło zapasowe mocowane na motylka w miejscu mocowania kanapy z tyłu i jakieś śmieszne moje patenty mocowania gaśnicy, apteczki...
b. mechaniczne: po zakupie okazało się, że brak łączników i stabilizatora z przodu, z tyłu to samo, oczywiście braki uzupełnione, zmienione amortyzatory, na nowe dedykowane gazowe, przód kyb, tył delphi carbon comfort, sprężyny, praktycznie nowe, z pudełka, bez najmniejszego zarysowania niebieskie eibachy obniżające (mierzone) o 40mm. Lista części które wymieniłem jest bardzo długa...wszystko starałem się kupować w miare możliwości nowe, dedykowane, ale tu też bywało różnie, ogólnie staram się unikać druciarstwa. Bolał np. alternator- nowy ori!hehe, olej zmieniany co 7000km fordowski 10W40, nie specjanie go ubywa. Rozrząd robiony do tej pory 2 razy, przez jakiś czas jeździłem na rozrządzie przstawionym o jeden ząbek. Wydech zmieniany na serię (to co było wcześniej wykraczało poza wszelkie standardy) z wyjątkiem końcowego (przelot) i strumienica zamiast katalizatora, jak będzie okazja to się jej pozbędę. jak sobie przypomnę o jakiś ciekawostkach to napiszę. Ogólnie doprowadzanie samochodu do jako takiego stanu używalności, nie mylić z prezencją.
c. audio: 116,5 DB wypluwane przez kawałek rury Awg (nie ja mierzyłem- nie, policja jeszcze nigdy się nie przyczepiła)
d. inne: wnętrze inspirowane pracami Pieta Mondrian'a i brakiem kasy. Wyjaśnię później

9. PLANOWANE ZMIANY / PLANOWANE PRACE
a. wizualne: w tym tygodniu wpadają monolityczne kubełki OMP z mocowaniami aluminiowymi OMP, możliwe że będzie sponsor, tzn ulga przy naprawach za wożenie reklamy- taki mały lans;)
b. mechaniczne: zobaczymy - nie jestem mechanikiem, nie mam ani narzędzi, ani warunków do jakichkolwiek napraw, więc kasa która idzie w auto jest naprawdę nieproporcjonalna do tego jak wygląda i ile jest warte. To jest wciąż doprowadzanie mechaniki do poprawnego stanu...nic więcej.






Temat uzupełnie jak będą kubły i wyjaśnię o co chodzi z Mondrianem.
hehe, dzisiaj kupiłem oldschoolowy kask- tak dla dopełnienia klimatu, jeszcze fioletowo różowy dresik Pumy z kreszu z umiarkowanym połyskiem
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=884334574

Rkalitka - 19 Sty 2010, 15:40

Fajne toto :ok:
Dobrze, że pokazałeś - teraz w Twoim temacie będziemy śledzić postępy i występy :yes:

PumaRST - 19 Sty 2010, 15:46

no wreszcie :yes: powodzenia w startach :yes:
Piter - 19 Sty 2010, 16:16

No i super Kleru, do zobaczenia na torze.
Kleru - 19 Sty 2010, 16:20

jako, że auto mam już jakieś kilkaset dni, stopniowo będę uzupełniał wymiany- naprawy,
i tak przypimina mi się: wcześniej wspomniany remont blacharki plus montaż rozpórek (koszt- 1500zł bez malowania...ehhh) wymiana pompki paliwa x2, baku, alternatora, skrzyni x2, dwie szkrzynie mam w domu:), uzupelnienie braku sondy lambda, 3x wymiana kabli, 2x wymiana świec, 2x wymiana filtra paliwa, 2x wymiana filtra powietrza, wymiana przepływomierza, wahaczy- w sobotę zauważyłem, że znowy poszła tuleja, wymiana pompy wody, uszczelki pod pokrywą zaworów, pamiętam jakąś głupią rurkę która kosztowała 180zł (taki trójnik od chłodzenia), wymiana pierdół typu zamki, linka licznika, jakiś tam czujnik tylko w oryginale, termostatu, łożyska na sprężynach z przodu - chyba znowu poszły, bo przy mocnym skręcaniu słychać jakby sprężyna w pewnym momencie przeskakiwała, szyby po włamaniu (debil jakiś, co mozna znaleźć w takim trupie?) Po sobotniej wizycie u mechanika brak piątego biegu, ale jako że z ich winy zadeklarowali się to usunąć za darmo. Fiesta ma straszny burdel w elektryce, ciągnie prąd na lewo, muszę ściągać klemę przy dłuższym postoju.

PumaRST - 19 Sty 2010, 17:23

oj fajne masz to auto, typowa Fiesta ciągle wkurwww........ :hahaha: :hahaha: :hahaha:
Kleru - 19 Sty 2010, 17:42

PumaRST napisał/a:
oj fajne masz to auto, typowa Fiesta ciągle wkurwww........ :hahaha: :hahaha: :hahaha:


a widzisz Puma, do spokojnych nie należę, ale Fieście...wybaczam...już niejednego zaskoczyło moje opanowanie jak Fiesta po prostu przestała jechać, albo nie chciała odpalić...w sumie nauczyła mnie tego. Tu muszę przyznać, że to auto potrafi człowieka nauczyć panowania nad sobą, chyba tylko kilka razy ją kopnąłem :krzesłemgo:

odyniec - 20 Sty 2010, 10:55

a ja myślałem że wredniejszej mendy od mojej nie ma, a jednak jest!
PumaRST - 20 Sty 2010, 11:06

Kleru mnie też moja nauczyła opanowania i cierpliwości, hmmm fiesta lekarstwem dla ADHD :hahaha: :hahaha: :hahaha:
Kleru - 1 Mar 2010, 23:40

Trochę gratów jutro montowanych
-nowe tarcze, nowe klocki, nowe szczęki, nowy krzyżak (oryginalny :-) ),tuleje na wahacze, sworznie... w niedziele jadymy na babskie ściganie;)


Piter - 3 Mar 2010, 18:27

Gdzie jedziecie??

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group