ivanek - 13 Sty 2010, 15:07 Temat postu: [MK3] Syk, świst po wymianie sprzęgła. Jakiś czas temu pisałem o problemach z dociskiem i o planowanej wymianie. W sobotę u mechanika wymieniłem sprzęgło - z oryginalnego fordowskiego na Luk'a. Okazało się że stare sprzęgło już się kończyło a docisku w połowie nie było... Wszystko byłoby cacy gdyby nie fakt że po wymianie, tak jakby zza kierownicy słychać syk albo świst. Jakby przez jakąś szczelinę wydostawał się jakiś płyn... Nie zauważyłem pod maską i pod autem żeby coś wyciekało. Czy możliwe jest że to sprzęgło "docierając się" wydaje taki odgłos ?! Czy może to być wina starego oleju w skrzyni ? Nie było mnie już stać na wymianę oleju więc zalaliśmy tym który upuściliśmy. A może jest go za mało ? Może to coś innego ? JoeMix - 13 Sty 2010, 15:21 W sprzęgle nie ma ani niczego co by mogło syczeć (powietrze czy coś takiego) ani nic co by mogło wyciekać (zero płynów),,, ale syczeć może servo hamulca lub coś innego niezwiązane ze sprzęgłem ale naruszone przez mechanika,,, pablon - 13 Sty 2010, 20:54 Zawsze mozesz sprawdzic stan oleju w skrzyni, jest w z pdzodu skrzyni korek na imbus. ivanek - 13 Sty 2010, 23:43 Rozumiem że przez ten korek mogę uzupełnić ubytek oleju ?! Pytam bo z tego co pamiętam to mechanik jak "wstrzykiwał" olej to robił to chyba przez jakąś inną dziurę 
JoeMix - 13 Sty 2010, 23:49 Za bardzo nie ma innej dziury,,, anjko - 14 Sty 2010, 00:09 Czy to syczenie słyszysz po odpaleniu silnika jak stoisz, czy w czasie jazdy a może tylko przy ruszaniu??? Czy silnik pracuje normalnie tzn wolne obroty itp??? I czy z hamulcami masz wszystko ok? ivanek - 14 Sty 2010, 00:37 Od czasu wymiany przejechałem jakieś 200km i hamulce zachowywały się normalnie. Silnik od zawsze miał problem że na zimnym gubił obroty, po wymianie sprzęgła nic się nie zmieniło. Syczenie słychać najbardziej przy 80km/h. Nie jestem pewien ale na postoju też chyba syczy tylko tak bardzo cichutko. Jutro sprawdzę na 100% płyn hamulcowy i jak znajdę imbusa to olej w skrzyni. Nie omieszkam też zerknąć do oleju silnikowego
anjko - 14 Sty 2010, 11:00 W takim razie sprawdź jak idzie linka od prędkościomierza czy nie jest gdzieś zagieta czy coś w tym rodzaju. Mechanik mógł ją przez przypadek puścić nie tak jak powinna iść i może ona wydawać różne dziwne odgłosy. ivanek - 14 Sty 2010, 13:18 A czy to że przy mniejszych prędkościach wskazówka "giba się" może to potwierdzać ? Bo od czasu wymiany właśnie tak jest że sobie lata +/- 4km anjko - 14 Sty 2010, 13:39 Dokładnie tak:) dziadek - 15 Sty 2010, 11:25 Witajcie jak najbardziej kolega morze mieć racje .Ale jeszcze morze być tak że przy rozbieraniu skrzyni jakieś podciśnienie ściągnęliście najgłośniej syczy to co łączy silnik z serwem. A łożysko oporowe dobre czy wymieniliście na nowe. Czy po złożeniu kręciliście na sucho czy nić nie obciera ja miałem coś takiego że docisk by lekko inny i ocierał w środku i też był taki szum . ivanek - 15 Sty 2010, 22:29 To nie jest szum tylko raczej świst, i dochodzi tuż zza deski rozdzielczej. Sprzęgło było wymieniane całe w komplecie - tarcza, docisk i łożysko. Na dniach postaram się wrzucić zdjęcie starej tarczy  Narazie zauważyłem że brakuje oleju - ale moje autko trochę oleju bierze, a po drugie jest zimno i olej jest bardzo gesty... Zobaczymy jak łyka jak będzie ciepło 
[ Dodano: Sro Sty 27, 2010 00:26 ] 
|
