bzyq90 - 4 Sty 2010, 19:48 Temat postu: [MK3] Problem z odpalaniem w zimę Panowie mam mały problem, fiesta gdy było lato odpalała normalnie, bez żadnych problemów. Teraz gdy jest zimno mam problem z odpaleniem samochodu po dłuższym staniu w garażu (np. noc). Słabo kręci, po chwili załapie i odpali. Gdy pochodzi 15 sekund i go zgaszę to następnym razem kręci jak powalony. Wykluczam raczej akumulator, jest niby bezobsługowy ale po odsunięciu takiej taśmy i otwarciu korków jest pełno elektrolitu. Nie wiem na co patrzeć, przewody WN czy świece? Może coś innego? Proszę o pomoc. trzeci - 4 Sty 2010, 19:52 Temat postu: Re: Problem z odpalaniem w zimę
A ja, patrząc po opisanych objawach, stawiał bym na akumulator, że już jest słaby. Podłącz go pod prostownik i naładuj. Powinno pomóc. Ile lat ma te aku ? Pozdro ... bzyq90 - 4 Sty 2010, 20:14 Nie wiem, fiestę mam od 25 maja, przeszłości nie znam. Akumulator normalnie trzyma, koło 16:20 wróciłem do domu, od tego czasu samochód stoi przed garażem, Napięcie wynosi 12,94V Na zgaszonym. Pobór prądu przy zakresie 20mA wynosi 0,07, przy włączonym alarmie jest 0,08. diodalodz - 4 Sty 2010, 20:19 poproś kogoś i sprawdź ile ma przy próbie rozruchu . Jak spadnie poniżej 10 V na klemach to za wesoło już nie jest. Głównie odpowiada za to gęsty olej , bo domyślam się że mineralnym go karmisz . bzyq90 - 4 Sty 2010, 20:31 216tys. przejechane to nie będę go zalewał syntetykiem czy pół  Widocznie był wcześniej zalany mineralnym bo podczas regulacji zaworów zauważyłem niezły syf pod pokrywą ;]
Napięcie przy próbie rozruchu spada do 10,88V. Przy przekręconym zapłonie 12,62V. Przy odpalonym silniku 14,29V. Dodam że teraz kręci jak głupi, zmierzyć rano? Seb0l - 4 Sty 2010, 20:44 to co w takim razie zrobić żeby tak się nie męczył z rozruchem.. Sorki że się wpiep..am w temat ale mam identyczne objawy. Olej mineralny, ale przeciez nie naleje półsyntetyka do silnika z 400 000 km przebiegu.. Podczas rozruchu napięcie na klemach waha się 9,8 - 10,6 V. Akumulator 6 letni, oryginał BMW (74Ah, 640A). Rozrusznik po wymianie tulejek, czyszczeniu i przesmarowaniu. bzyq90 - 4 Sty 2010, 23:27 Tak mi odpisali na forum elektrody: nie masz co się czepiać - na mineralnym i na mrozie to normalka a fiesta 1,1 nie ma rozrusznika kolosalnej mocy żeby bezproblemowo kręcić silnikiem wypełnionym olejem o konsystencji prawie galarety albo conajmniej rozgrzanego lepiku dachowego JoeMix - 5 Sty 2010, 13:41 No tak, bo przy 1,1 można trafić rozrusznik 0,6kW,,, a to taki silniczek przecież,,, kamil wolski - 5 Sty 2010, 14:57
Jak to możliwe jak 12.8V na zgaszonym to 100% ? bzyq90 - 5 Sty 2010, 16:18 Teoria nie zawsze jest równa praktyce, mam Ci zdjęcie zrobić żebyś uwierzył? 
Dzisiaj normalnie odpalił z rana, mocno kręcił. Zobaczymy za pare dni. diodalodz - 6 Sty 2010, 01:50 Moja fiesta zawsze miała problemy zeby odpalić na mineralnym oleju +lpg . Wszystko przez zbyt niskie obroty rozrusznika . A pod koniec miałem już rozrusznik z mk3 na stałym magnesie . Seb0l - 6 Sty 2010, 07:08 Gdzieś czytałem że do diesla można założyć rozrusznik z focusa 1,8tddi. Byłby mocniejszy, bo standardowy ma 1,7kW, z focusa 2,2kW. Może akurat poprawi się odpalanie..  Chyba że ktoś już tego próbował, to prosiłbym o podzielenie się spostrzeżeniami.
JoeMix - 6 Sty 2010, 08:46 Po zmianie z 0,7kW na 1,3kW jest już spora różnica jeśli chodzi o 1,1,,, Ciapek - 6 Sty 2010, 09:24 Temat postu: Re: Problem z odpalaniem w zimę Dzień dobry. A może był chwilowy problem z ładowaniem akumulatora spowodowany przerwą na klemach? Szukanie przyczyny i ruszanie wszystkim mogło poprawić styk na klemach i wróciło wszystko do normy? Miałem tak kiedyś w innym samochodzie - od tamtej pory czyszczę i konserwuję klemy. bzyq90 - 6 Sty 2010, 15:39 Klemy są w porządku, wystarczy akumulator 44Ah żeby ruszyć ten rozrusznik 1,3kW? W sensie żeby normalnie nim kręcił
JoeMix - 6 Sty 2010, 16:07 Tak jak kręci rozrusznik nie zależy od pojemności akumulatora (Ah) tylko od prądu startowego (A) bzyq90 - 6 Sty 2010, 21:42 Powinieneś się domyśleć że czym więcej Ah tym większy prąd rozruchowy. JoeMix - 6 Sty 2010, 22:14 No teoretycznie tak,,, ale lepiej mieć 42Ah i 600A niż13 45Ah i 580A,,, trzeba dobrze sprawdzać etykietki,,, bo są takie kwiatki na rynku,,, druga sprawa nieraz jest tak że przykładowo 42Ah kosztuje 250pln, 45Ah 280pln a 55Ah 305pln,,, diodalodz - 7 Sty 2010, 00:03 tak tylko normy prądu rozładowania są mierzone w 3 różnych standardach . Więc na to też trzeba patrzeć . najczęściej EN - norma angielska albo DIN - norma niemiecka . Takie kruczki 
Mniej spotykane IEC norma europejska i SAE norma amerykańska . |
