Madam - 31 Gru 2009, 07:54 Temat postu: [MK3] Problem z poziomem oleju Mam taki oto objaw: Mam stan oleju. Jeżdżę dwa tygodnie i nie ubywa nawet grama. Raptownie wciągu jednej doby z max ubywa mi do min. Dolewam do max i jeżdżę dalej. Wszystko jest dobrze. Codziennie kontroluje stan oleju. Znowu wciągu doby ubywa oleju. Miałem wymieniane uszczelniacze jakieś 3 lata temu. Czy uszczelniacz może sie jakoś zawiesić? Czym te ubytki mogą być spowodowane?? Fiesta mk'3 rocznik 1991 1.1
J@rek - 31 Gru 2009, 08:27 szczerze mówiąc nie zrozumiałem co piszesz 
Ale domyślam się że ubywa ci olej, sprawdzałeś czy nie masz gdzieś wycieku ?? Otwórz maskę i sprawdź czy nie widać wycieków na bloku silnika, sprawdź też pod samochodem czy nie zostają ślady po oleju.
Ale cały czas jeździsz czy samochód stoi ?? Madam - 31 Gru 2009, 08:49 Auto jest cały czas jeżdżone tzn użytkowane. pablon - 31 Gru 2009, 09:46 Możesz sprawdzic kompresje. moja fiesta ma sklonnosc do zjadania oleju na trasie podczas gdy w miescie praktycznie nie bierze oleju. bidżej - 1 Sty 2010, 13:20 Madam, moja zalana na MAX też trzyma do pewnego momentu, potem zaczyna zjadać. Jak utrzymuję poziom oleju na MIN, to wszystko jest ok, nic nie ginie 
Madam - 17 Mar 2010, 07:29 Wymienilem olej Zalałem castrola. Przez okolo dwa tygodnie bylo git. Stan na maximum. Dwa dni temu bylo max a dzis mam min. Auto nie kopci na niebiesko plynu chlodniczego ani nie ubywa ani nie przybywa. Autko zapala bez problemu czy jest po dluzszym postoju czy ma cieply silnik. Jezdze teraz bez CPP i z odlaczonym silniczkiem krokowym. Po uruchomieniu auta i na postoju obroty sa bardzo niskie oscyluja w granicy 500 obr/min. Sa tak niskie ze nawet czasamii auto gasnie. Czy tak niskie obroty moga miec wplywa na spalanie oleju. Sprezanie na tlokach 1mpa ( na wszystkich czterech takie samo). Autem jezdze teraz spokojnie. Bez gwaltownych przyspieszen, predkosc max 90 km/h. Wyciekow nie widac. Ani pod autem (polozylem na 8 godzin bialy papier pod auto i brak sladow wycieku) ani na bloku silnika. Wcześniej miałem wyciek bo pod pokrywą zaworów byla stara uszczelka ale juz to wymienilem. Obawiam sie najgorszego - czyli uszkodzone uszczelniacze i pierscienie na tlokach ale wtedy auto powinno strasznie kopcic. Mialem tak wczesniej przed wymiana uszczelniaczy i pierscieni (jakies 4 lata temu). Doszlo do tego ze paliwo tlokami przelalo sie do miski olejowej ale po wymianie elemetow mialem dlugo spokój. JoeMix - 17 Mar 2010, 08:18
Zostaw ten olej na minimum, albo dolej ale nie do max tylko do połowy,,, i zobacz czy spadnie na minimum czy może poniżej (silnikowi nic nie będzie) portier - 1 Kwi 2010, 11:23 tez tak kiedys mialem, ze caly czas max max i pewnego dnia sprawdzam a tu troche nad min na bagnecie... dolalm do polowy i przez 6kkm do nastepnej wymiany prawie nic nie ubylo... teraz mam dylemat bo wczoraj wymienilem olej i wlalem tak, ze jest max... chce upuscic do polowy i chcialbym wiedziec ile ml mam zlac?? 400, 500?? Miły - 1 Kwi 2010, 11:24 zostaw... przepali go... Szymonnn - 1 Kwi 2010, 11:45
Bidżej u mnie jest tak samo, Fiesty chyba tak mają... portier - 1 Kwi 2010, 12:08 no wlasnie nie chce zostawic bo jak jest polowa to prawie nie ubywa, boje sie uszkodzenia jakis uszczelek, uszczelniaczy, simmerow itd;] JoeMix - 1 Kwi 2010, 12:11 portier, Nic jej będzie, miedzy MAX a MIN jest 0,8 do 1,0L |
