|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Silniki diesla - [MK3] Wymiana silnika 1.8D
siemoslaw - 15 Gru 2009, 12:56 Temat postu: [MK3] Wymiana silnika 1.8D Witam mam pytanie
czy warto wymieniac silnik w Fiescie 1.8 D ?
chodzi o to ze niestety no ale w moim silniczku kompresja nie za wesoła i rano przy -5 to odpalenie zajmuje mi ok 15 min i męczy sie rozrusznik i akumulator.
znajomy mechanik proponowal mi niedawno wymiane silnika za 2000 zł na taki co ma miec niby prawidlowa kompresje.
czy moze lepiej samemu szukac gdzies i dac tylko do przelozenia ?
auto tak to jest w stanie nie najgorszym i szkoda bylo by mi sie go pozbywac
a moze inne porady jakies ?
waldekrad - 15 Gru 2009, 16:40
Czyli ile ta kompresja wynosi. Bo może to co innego.
JoeMix - 15 Gru 2009, 16:50
Kto ma to wiedzieć czy warto czy nie,,, Mnie nie było by warto bo jestem w stanie sobie za 600PLN kupić auto na chodzie i jeździć w zadowoleniu,,, a Ty musisz sobie wycenić swoje auto i podjąć decyzje czy Ci się opłaca czy nie,,,
siemoslaw - 15 Gru 2009, 17:12
no kompresja na poziomie 23 - 28 i jest rozna na roznych cylindrach.
wiec to chyba to tak mi sie wydaje .
chyba zeby rozrusznik , bo czasem sie zdarza tak ze przekrecam kluczyk grzeje swiece i chce krecic a on tylko takie : cyk i cisza...
najgorsze jest to ze chwilowo poprostu mnie nie stac za bardzo na ten remont.
a co do wymiany silnika , to jak wogole szukac ? z allegro sie troche boje
i ile moze kosztowac przełożenie ?
pytam jak dziecko ale poprostu nie znam sie na tym
waldekrad - 16 Gru 2009, 17:22
Kompresja nie jest zaciekawa powinna być pow 30 ale z tym rozrusznikiem zrób go koniecznie a się przekonasz jakie ma zanaczenie sprawny rozrusznik bo jak masz zjechane szczotki lub komutator to zaraz Ci poleci akumulator.
kuba87 - 16 Gru 2009, 18:35
kompresja moze byc słaba bo rozrusznik słabo kreci
odyniec - 16 Gru 2009, 22:10
akumulator tez moze byc slaby i dlatego moze slabo krecic (nie mylic z nie naladowanym)
komo - 16 Gru 2009, 23:28
Zrób tak ,żeby wykluczyć rozrusznik załatw kolesia z drugim samochodem i linką jak silnik będzie zimny pociągnijcie go na lince po zagrzaniu świec jak zaskoczy od strzała ( w momęcie puszczenia sprzęgła ) to nie jest wina kompresji jak nie zaskoczy lub zaskoczy po paru sekundach od puszczenia sprzęgła to raczej silnik kaszanka i bez remontu się nie obejdzie cała operacja przeprowadź na 2biegu prędkość 10km/h uwaga istnieje ryzyko przeskoczenia paska rozrządu sprawdzić napięci
siemoslaw - 17 Gru 2009, 09:19
no wiec zrobie tak
dzis do pracy pojade sobie autobusem :( (wczoraj podwiozl mnie kumpel :p)
akumulator podlaczylem pod prostownik alenie wiem czy on do konca dobrze dziala ale zobaczymy.
dzis jest - 9 stopni , nie wiem czy moze by nie poczekac na troche jak bedzie blizej 0 ?
fajnie by bylo jakby to byl rozusznik , ale mechanik mi kiedys powiedzial ze przy takiej kompresji to - 10 i auto nie do ruszenia :/
no ale moze wieczorem sproboje ten moty w pociagnieciem choc wszyscy znajomi mowia ze diesla sie nie powinno ciagnac.
pasek jest zalozony 3 miesiace tem nowy wiec moze wytrzyma ?
bede walczyc jak macie jeszcze jakis pomysl to chetnie poczytam
Rkalitka - 17 Gru 2009, 09:44
komo napisał/a: | Zrób tak ,żeby wykluczyć rozrusznik załatw kolesia z drugim samochodem i linką jak silnik będzie zimny pociągnijcie go na lince po zagrzaniu świec jak zaskoczy od strzała ( w momęcie puszczenia sprzęgła ) to nie jest wina kompresji jak nie zaskoczy lub zaskoczy po paru sekundach od puszczenia sprzęgła to raczej silnik kaszanka i bez remontu się nie obejdzie cała operacja przeprowadź na 2biegu prędkość 10km/h uwaga istnieje ryzyko przeskoczenia paska rozrządu sprawdzić napięci |
nie polecem. Przy plusowych temperaturach może pasek przeskoczyć, jak jest na minusie to ryzyko znacznie wzrasta, ale sam zdecyduj czy chcesz takiego ryzyka.
JoeMix - 17 Gru 2009, 10:46
Druga sprawa nawet sprawny rozrusznik nie przyśpieszy silnika z taką prędkością jak pociągnięcie na lince,,, więc,,,
siemoslaw - 17 Gru 2009, 13:04
wiec co polecasz JoeMix ?
cignac czy nie ciagnac ?
JoeMix - 17 Gru 2009, 13:41
No to że auto odpala gorzej lub wcale z rozrusznika a bezproblemowo z linki to nijak się ma do sprawności samego silnika, bo wystarczy że lewy będzie rozrusznik, akumulator, okablowanie,,, chcesz sprawdzić kompresje, podjedz do warsztatu i Ci sprawdzą,,,
Przeskok paska rozrządu przy odpalaniu z linki uważam za mit,,, bo u mnie w robocie chłopaki szarpią z linki kilkutonowe furgonetki i nic złego się nigdy nie stało,,, Uwalenie portu CIA przez dołączanie do niego urządzeń podczas pracy komputera tez uważałem za mit bo przez wiele lat setki razy podłączałem i odłączałem,,, i nigdy nic złego się nie działo aż kiedyś CIA się uwaliło :(
siemoslaw - 17 Gru 2009, 14:15
Kompresje znam....
tak jak wyzej pisalem jest to ok 23- 28 roznie na roznych cylindrach:/
no i teraz pytanie czy jesli rozrusznik jest wadliwy to czy jego naprawa spowoduje ze bedzie to odpalac czy moze kompresja jest tak kiepska ze nie ma sensu...
za duzo niewiadomych jak dla mnie ...
chyba poszukam jakiegos super taniego autka na zime a do fiesty wroce na wiosne
JoeMix - 17 Gru 2009, 14:24
Albo poszukaj na szrocie dobrego, mocnego rozrusznika do diesla,,, zrób mały remoncik i podmień,,,
Rkalitka - 17 Gru 2009, 14:38
siemoslaw napisał/a: | tak jak wyzej pisalem jest to ok 23- 28 roznie na roznych cylindrach:/ |
Czyli zbyt niska żeby odpalać bezproblemowo diesla - forda - zimą - nawet jak sobie kombajnem pociągniesz to i tak nie odpali ze strzała tylko po kilku kilumetrach po polu i wymłuceniu 2 hektarów zbożą...
siemoslaw napisał/a: | no i teraz pytanie czy jesli rozrusznik jest wadliwy to czy jego naprawa spowoduje ze bedzie to odpalac |
Może zacznie odpalać wcześniej.
siemoslaw napisał/a: | za duzo niewiadomych jak dla mnie ... |
dla mnie, dla innych, dla wszystkich - też.
Głównym czynnikiem dlaczego nie odpala to - ZIMA ale możesz naprawić silnik, kupić nowy albo:
siemoslaw napisał/a: | chyba poszukam jakiegos super taniego autka na zime a do fiesty wroce na wiosne |
tylko jak będzie super tanie to nie kupuj diesla
komo - 17 Gru 2009, 20:01
Co do kompresji pomiar był robiony na ciepłym czy na zimnym silniku ???
siemoslaw - 17 Gru 2009, 21:44
co do kompresji to nie jestem pewien jak mierzyli
bo to bylo robione u mechanika i mnie przy tym nie bylo
a teraz pochwale sie tym co postanowilem co zrobilem i jakie sa moje wrazenia :
wiec proba odpalenia na kable od kumpla nie udala sie , wiec mowi raz kozie smierc bierzemy na "pociag"
na 2 biegu zadnej reakcji , n3 biegu tez nic , na 4 biegu przy predkosci ok 25 km/h 2 proby nie udane szarpnelo troche ale nic sie nie stalo i za 3 dopiero razem odpalila Fiestka.
ciezko mi tu o jakies wnioski
najpierw oczywisice pojezdzilem co by aumulator podladowac
pozniej zajechalem do sklepu i jak odpalalem to jakos troche inny dzwiek niz zwykle do tej pory , jakos tak lepiej jakbyi jakos szybciej teraz gasnie kontrolka swiec po jakis 3-5 sekundach , wczesniej bylo to ok 10 sekund. zajrze do niej jesczce ok 24 w nocy i zobacze co slychac:)
zabierac akumulator na noc do domu ? u mnie jest cos ok -12...
komo - 17 Gru 2009, 21:48
Wnioskując z tego co opisałeś to raczej sinik to padaczka bez remontu sie nie obejdzie
siemoslaw - 17 Gru 2009, 22:09
i jesczce jedna glupia sprawa
chcialem dolac takiego specyfiku do oleju silnikowego co niby polepsza odpalanie i wogole .
ale nie moge odkrecic korka
2 dni temu odkrecalem go normalnie bez oporu zeby sprawdzic czy nie ida spaliny moze jakos gora (na wlaczonym silniku)
no jak odkrecilem to potem zakrecilem i chyba sie przekrecil , bo teraz w prawo mozna krecic i tak klika dziwnie , a w lewo nie ma mozliwosci:/
silnik wiem ze padaczka no , ale moze jakos by sie dalo te zime przejezdzic bo narazie nie mam kasy...a pozniej ja kcos to jakis onny zamontuje
jeszcze chcialem sprostowac e moja fiestka to mk4 a nie jak w opisie tematu mk3
JoeMix - 18 Gru 2009, 09:26
siemoslaw, I dobrze, bo do oleju nic się nie dolewa,,, chcesz mieć mniej problemów, wymień olej na nowy akurat na okres zimowy,,,
Co do korka to jak w jedną stronę klika i daje się kręcić w koło to pewnie ta strona w którą sie zakręca i to jest po to by nie zakręcić za mocno,,, w druga nie idzie po pewnie zamarzł i tyle,,,
siemoslaw - 18 Gru 2009, 11:12
wczoraj sie nakombinowalem z autem ok 24jesczce ladnie odpalil po ok 3 godzinach stania
rno ide pelen nadzieji do auta z cieplym akumulatorem....
no i musialem kupic sobie bilet na autobus
niestety -14 robi swoje
byle do odwilzy
|
|