|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Tuning mechaniczny - 1.8 i LPG , Tuning LPG
mellow - 15 Lut 2005, 23:02 Temat postu: 1.8 i LPG , Tuning LPG Czesc
Kilka osob z klubu pytalo mnie ostatnio jak przerobilem instalke LPG na taka w ktorej nie ma zwezki czyli poprostu miksera.
Zwezka na mikserze jest po to by wytworzyc podcisnienie ktore ma ruszyc membrane w reduktorze i puscic LPG do silnika.
Ja zastapilem ja kawalkiem metalowej rurki - ona nie zweza przeplywu wiec nie przydusza auta --> dzieki temu uzyskujemy mniejsze spalanie i przedewszystkim brak spadku mocy na benzynie ! ! !
I teraz najwazniejsza sprawa czyli podanie podcisnienia na reduktor...
Wlasciciele 16V maja problem z glowy bo jak ktos kiedykolwiek popatrzyl na przeplywomierz (foto ponizej) to juz zobaczyl zwezke ... ktora tworzy wlasnie podcisnienie ... wystarczy za mikser wsadzic rurke , wyregulowac reduktor i gotowe
Wlasciciele aut bez przeplywomierza, jak ogladniecie swoje reduktory to poprzeciwnej stronie (ta na ktorej jest sruba mocujaca) znajdziecie nagwintowany otwor przez ktory widac membrane, w to miejsce trzeba przykrecic kruciec (u gazownikow sa po 3 zl) nastepnie przewod --> ktory kierujemy tez do plastikowego kolektora w miejsce jak na rysunku ... (fotka mi sie gdzies zapodziala :roll: )
zielony to wlasnie przewod ktory podaje podcisnienie i pociaga za membrane puszczajac gaz czerwonym przewodem ... dlatego proponuje go nie zaginac , nie robic kolanek, i skierowac dokladnie w kierunku przepustnicy --> zeby byl jak najbardziej drozny.
U mnie w 1.8 16V po przerobce zmienilo sie:
-spalanie, spadlo w granicach 0,8-1,2 litra
-na benzynie nie czuc naprawde zadnego mulenia
-czasem lpg jest bardziej ospale --> jak membrana jest nie rozruszana lub jak mam nowa wkladke filtra i tez jest ciut za bardzoi drozna :wink:
Moze sie komus przydadza powyzsze info... Pozdrawiam
mellow - 15 Lut 2005, 23:10
Zapomnialem jeszcze dodac ze nie mozna przesadzic z otworami na tej rurce ... bo to tez wpluwa na spalanie i dzialanie calego systemu ...
Ja mam 3 rzedy otworow, wywierconych wiertelkiem 1 mm na calej dlugosci rurku... a rurke wyrwalem poprostu z kranu :roll:
Pozdro
Żółwik Tuptuś - 16 Lut 2005, 20:57
Brawo .
Mam prośbę - Jeżeli chodzi o kompensację dam sobie radę - ale czy mógłbyśzrobic rysunek ( jeżeli nie trchniczny to chociaż poglądowy ) tej rurki co idzie zamiast mikera ? .
Kiedyś myślałem nad takim rozwiązaniem u siebie ( sporo zalet przy praktycznie braku wad ) ale wykładałem się na właśnie wejściu gazu . Skoro ty to jużprzerobiłęś - chciałbym sobie pracę nieco uprościć i za punkt wyjścia przyjąć twój patent ( czyli coś co wiadomo że działa ) i kombinowaćdalej z dostosowaniem go do 2 przelotów gaźnika . Poza tym pokombinował bym ze średnicą( może ilośćią otworów ) bo z tego co piszesz wynika że otwory mogąmieć nieco złą średnicę ( lub ustawienie ) .
mellow - 17 Lut 2005, 23:29
Dzieki za mile slowa, Zulwik jesli chodzi o ta rurke to sprawa jest dosc prosta:
- przedewszystkim dziurki musza byc prostopadle do przepusnicy (rzad srodkowy, u mnie 6 otworow po 1,2 mm) oraz 2 skrajne rzedy pod maksymalnyk katem 45 stopni od przeustnicy (u mnie 5 otworow - srednica ta sama)
- jezeli zrobisz za duzo lub za duze otwory to spalanie bedzie wysokie, jezeli zrobisz za mala przepustowosc to auto bedzie zadlawione i moze gasnac na luzie.
Wstawie rysunek jak dokladnie u mnie wyglada ten mikser-rurowy.
Pozdrawiam
|
|