blood_brother - 4 Lis 2009, 23:20 Temat postu: Problem z wycieraczkami Od tygodnia nęka mnie problem spadającego uchwytu od wycieraczki. Od silniczka wycieraczek idzie ramię w stronę prawej wycieraczki (z punktu widzenia kierowcy), tam jest przegubik od którego idzie drugie ramię do lewej wycieraczki i uchwyt do prawej. I ostatnio, nie mam pojęcia dlaczego, ten uchwyt od prawej zaczął się zsuwać z uchwytu na wycieraczce. Najgorsze jest to, że zawsze spada gdy pada deszcz, a odkręcanie sześciu śrub, żeby się tam dostać i naprawić to, staje się irytujące, tym bardziej, że nie zawsze mam przy sobie nasadową dziesiątkę. Co tam mogło się popsuć, że nagle zaczęło to spadać i jak to naprawić? Widoczność tego miejsca jest praktycznie zerowe, więc nie mogę stwierdzić, czy coś tam się wytarło, czy coś. Dostęp też jest mocno ograniczony. Czy zasmarkanie tego uchwytu silikonem rozwiąże sprawę? Gdy założę ten uchwyt do końca to wystarczy raz machnąć wycieraczkami i bolec trzymający uchwyt wysuwa się gdzieś o 1/4-1/3 grubości uchwytu... Laskosz - 4 Lis 2009, 23:25 tam są takie jakiejś tulejki niby plastikowe to sie wyciera i lipa nie wiem skąd to weźmiesz ale wymień całe ramie blood_brother - 4 Lis 2009, 23:37 Ale ramiona są sprawne. Na przegubiku/tulejce łączącym oba ramiona ze sobą jest trzeci element, który steruj pracą prawej wycieraczki i on spada. Tu macie bardzo schematyczny rysunek o którą spadającą cześć mi chodzi 
Laskosz - 4 Lis 2009, 23:38 jak dla mnie to wyrobiła Ci sie ta właśnie piekna plastikowa tulejka blood_brother - 4 Lis 2009, 23:41 Masz namyśli, że się wyrobiła, szarpie tym uchwytem całym i dlatego spada? [ Dodano: Sro Lis 04, 2009 23:42 ] Bo jak ruszam tym elementem to kręci się bez problemu Laskosz - 4 Lis 2009, 23:44 szarpie, nie dociaga ramienia wyceraczki w dół czy górę... wyrobione wymiana  szkoda zę nowego nie można dostać
blood_brother - 4 Lis 2009, 23:50 W ostateczności mogę wyciągnąć z drugiej fiesty, ale ich stan też jest raczej niewiadomy, no i odkręcenie jakiejkolwiek tam śrubki wiążę się z półgodzinną walką, a śrubek w sumie będzie 9 do odkręcenia. Ale do odważnych świat należy
kostek88wjcz - 5 Lis 2009, 12:14 tez mialem taki problem (wydaje mi sie ze o tym samym myslimy ) ja rozwiazalem to tak .... plastik mi sie juz praktycznie rozlecial wiec.... nawiercilem delikatnie ten przegubik nagwintowalem wywierocny otwor dalem mala srobke z podkladka (wkrecilem ja na kleju do srob ) i wszystko skrecilem razem ... I mam spokoj ... wszystko dziala juz ... prawie rok bez zarzutow . Jezeli znajde chwile to zrobie foto . Pozdr. i powodzenia 
[ Dodano: Czw Lis 05, 2009 12:17 ] tak patrze na ten rysunek i ... to chyba nie to samo ... to ramie spada ci przy silniczku ?? ( tam jest otwor z jednej strony sciety ) JoeMix - 5 Lis 2009, 12:33 Dokładnie jak chce ci się bawić to wymontuj, nawierć dziurkę, zakręć śrubką,,, ale taniej i szybciej będzie wymiana całego mechanizmu wycieraczek - kwestia znalezienia mk2 na złomie/szrocie - 99,99% że tego nie wyciągną przed złomowaniem pojazdu, więc często nawet jak stoi oskubana buda to mechanizm tam jest (często bez silnika ale cięgna są) |
