|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Tuning mechaniczny - Diesel , Turbodiesel , IC , Nitro
kangurczak - 3 Lip 2004, 23:29 Temat postu: Diesel , Turbodiesel , IC , Nitro Witam, dawno sie nie odzywalem wiec postanowilem przerwac ta zla passe
Chcialem sie pochwalic, odrazu przepraszajac ze czynie to tak pozno, modami jakie poczynilem w moim autku. Otoz jak dobrze wiecie lub tez nie, seryjnie mialem Fieste 1.8td (75KM i 160Nm) na hamowni wyszlo kolejno 73KM i 153Nm. Zabralem sie za mody. Na poczatek zalozylem IC ze sierry 1.8td i podnioslem cisnienia na turbinie do 1.15bara. Nastepnie firma Vtech z Krakowa podpiela mi dodatkowy komputer pokladowy tzw. piggyback. Wgrali nowy soft co spowodowalo ze auto stalo sie zwawsze, a spalanie w cyklu miejskim spadlo z 7.5l/100km do 7l/100km. Oczywiscie nie odbylo sie bez wzrostu mocy i momentu. Auto legitymowalo sie 92KM i 250Nm. Jednak mi bylo ciagle malo. Zdecydowalem sie na testowanie tzw. "Nitro do diesla". Jest to system podobny do nitro montowanego w silnikach benzynowych, jednak nie jest to instalacja Nitro sensu stricte. Dzialanie ma podobne - dodaje mocy w dieslu jednak nie na taka skale jak NX w benzynie. Jest za to bardzo ekonomiczne - starcza naprawde na baaaardzo dlugo. Jesli chodzi o wplyw na silnik- posluze sie cytatem "od żadnego do niszczycielskiego - jak każde zwiększanie mocy". System sterowany jest komputerowo, specjalnie dobrane dysze dawkuja ilosc bezpiecznego "doladowania". W instalacja nie ma potrzeby unikania elementów z tytanu itp żeby nie doszło do reakcji. (tak jak jest to w benzynie)
Instalacja, dobrze ustawiona i tak uzywana jest 100% bezpieczna.
Dystrybucja zajmie sie nowa firma powstajaca w krakowie http://www.projectxs.neostrada.pl Mysle ze ceny beda przystepne jesli kogos by to zainteresowalo.
Osobiscie powiem: po aktywacji systemu mozna odczuc ze sie tak wyraze "kopa w tylek". Rezultat? ok 110KM i 280Nm+ --dokladne wykresy beda jak hamownia zacznie sie krecic. Czemu tak malo? Mozna wiecej ale ja zarzyczylem sobie wlasnie tyle, systemu uzywam tylko na zawodach (chociaz coraz czesciej tez dla zabawy). Jednak wiecej mocy wiaze sie np z wymiana hamulcow na co narazie nie bylo mnie stac Ale glownym problelem jest u mnie zbyt mala turbina ktora jest juz prawie na granicy swoich mozliwosci. Wymienie to bede sie dalej bawil
Jesli zainteresuje Was temat chetnie odpowiem na pytania o ile tylko bede umial. Fotki wrzuce jutro jak zechcecie.
Pozdrawiam kangurczak
Fred - 4 Lip 2004, 00:21
dawaj foty diesel rulez!!
lukesk - 4 Lip 2004, 00:28
Qrde Kangur to już z Tobą nie staję na 400m :?
a tak poważnie to gratulacje
Jareczek - 4 Lip 2004, 10:17
Nie sądziłem, że z poczciwego dieselka można zrobic rakietę...
Gratuluję i czekam na zdjęcia... :lol:
bonio - 4 Lip 2004, 11:40
kasa, kasa.....ile poszło kasy ????
Paulek - 4 Lip 2004, 12:43
Hej no!!!
Niźle to brzmi. Może zamiast XR'ki, trzeba sobie będzie dieselka kupić.
Trochę zmian i wychodzi na to samo 8) .
kangurczak - 4 Lip 2004, 19:34
Witam, niestety nie moge sie znowu dogadac z moim serverkiem, dlatego nie wrzucam fotek, jak tylko sie dostane na serwer zdnjecia sie pojawia.
Jesli chodzi o kase to niewiele mnie to kosztowalo poniewaz system testuje juz od 3 miesiecy i jestem jednym z pierwszych uzytkownikow w Polsce. Z tego co sie orientuje cena powinna byc przziemna ale nie bede ty spekulowal aby potem nie bylo nieporozumien. Moj koszt przerobek zamknal sie w kwocie 1000-1200zl natomiast wyceniam to na <5000zl. Najwiekszy koszt to program. Natomiast sam system , jak i IC +rurki itp to juz w miare tania impreza.....
Garfield - 4 Lip 2004, 20:20
z jednej strony gratuluje modyfikacji natomisat z drugiej strony szybko ci sie skonczy ten silinczek! tak mysle... 8)
Lokmen - 4 Lip 2004, 21:18
Mylisz sie Garfield - diesel sam w sobie jest wytrzymalszą jednostka od benzyny. Bradziej zabójcze dla diesla są wysokie obroty niż podnoszenie mocy i momentu (oczywiście w granicach rozsądku).
kangurczak - 4 Lip 2004, 21:30
Garfield zdziwilby sie ile ten silnik wytrzyma Mysle ze 150KM mozna zrobic, problemem jest uklad przeniesienia napedu. Mysle ze jestem juz na granicy jego wytrzymalosci. Zalozylem ze wspolczynnik bezpieczenstwa w dieslu jest ok 2 wiec 160Nm a 280Nm to juz prawie graniczna wartosc. Oczywiscie ten wspolczynnik moze byc (i zapewne jest) mniejszy. Zobaczymy ile pociagnie, jak cos to silnik mozna juz za 2kzl kupic wiec nie jest tragicznie......chociaz watpie czy chcialbym taki sam motor, moze powstalaby pierwsza fiesta 1.9tdi.....220km
Garfield - 4 Lip 2004, 21:45
Ja nie kwestionuje ze diesel nie jest wytrzymaly! dlatego sobie kupilem dieselka! jednakze mysle ze ja przejade bez remontu duzo, duzo wiecej niz kolega! 8) poza tym ja wychodze z zalorzenia jezeli ktos chce sie scigac niech sobie kupi Toyote supre lub Evo 7 lub impreze a nie poczciwego dieselka nawet na turbinie! diesel nie jest i narazie nie bedzie samochodzem wyscigowym! nawet mozna to pozanac po strukturze paliwa! :( Oczywiscie dynamiki i mocy nie mozna my odmowic ale do scigani sie jest mu daleko! :cry:
Lokmen - 4 Lip 2004, 22:01
Garfield napisał/a: | Ja nie kwestionuje ze diesel nie jest wytrzymaly! dlatego sobie kupilem dieselka! jednakze mysle ze ja przejade bez remontu duzo, duzo wiecej niz kolega! 8) poza tym ja wychodze z zalorzenia jezeli ktos chce sie scigac niech sobie kupi Toyote supre lub Evo 7 lub impreze a nie poczciwego dieselka nawet na turbinie! diesel nie jest i narazie nie bedzie samochodzem wyscigowym! nawet mozna to pozanac po strukturze paliwa! :( Oczywiscie dynamiki i mocy nie mozna my odmowic ale do scigani sie jest mu daleko! :cry: |
Chłopie zastanów sie co piszesz. Ja sie wcale Kangurowi nie dziwie - nawet jakby było stać mnie na Suprę to i tak bym kupił porządnego turbo diesla i stuningował go. To nie XX wiek gdzie dielsa traktowano jak zło konieczne. Dziejsze diesle przewyższają i to sporo silniki benzyznowe pod wględem kultury pracy, dynamiki i wytrzymałości. I są podatniejsze na tunig silnika mniejszym nakładem finansowym niż benzyniaki.
Jareczek - 4 Lip 2004, 22:07
A najlepszym tego przykładem jest seat ibiza pokazywany dziś w czas tuningu na tvn turbo
Lokmen - 4 Lip 2004, 22:11
Taaaaaaaaaa, na 5 szybciej zapier..... niż na 4 :shock:
Garfield - 4 Lip 2004, 22:24
Lokmen dobrze a powiedz mi co dla ciebie znaczy dobrego turbo diesla!??
Lokmen - 4 Lip 2004, 22:30
Ponieważ przez wszystkie lata motoryzacji sie utało ze jak sportowy samochód to tyko benzyniak. To ze Ford nie sprzedaje w uspotowionych samochodach diesla zależy od rynku - bo to przewaznie klienci decydują co kupią a nie producent co sprzeda. Garfield my rozmawiamy o silnikach diesla opracowanych od podstaw w latach 90-tych. Silniki dieslowskie ktore ma ford wswej ofercie to stare jednostki oracowane w latach 70, 80tych i do których dołozono troche elektroniki.
P.S. Poczekajmy jeszce trochę - to może sie okaże ze za jakieś 10-20 lat bedą tylko diesle sprzedawać :wink: .
P.S2. Dobry turbo diesel to jednostka opracowana własnie w latach 90-tych na pompowtryskiwaczach, z 4 lub 5-ma zaworami na cylinder, wałkami wyrównażającymi (zeby nie kelpał), z komputerem sterującym pracą jednostki, itd. .
Garfield - 4 Lip 2004, 22:32
Cytat: | Dziejsze diesle przewyższają i to sporo silniki benzyznowe pod wględem kultury pracy, dynamiki i wytrzymałości |
myslisz ze tego nie wiem! a czym ja jezdze! tylko tak do wiadomosci nasze silniki znaczy mój i Kangurczaka s jeszcze starego typu! :? :( :(
to nie jest Common Rail! (chyba tak sie pisze) :(
Garfield - 4 Lip 2004, 22:38
Wiem i wlasnie my jezdzimy na tych silnikach! oczywiscie one sa dobrze doparcowane ale baza sa silniki ktore nie mialy turbiny! i tak rozbudoweanej eletroniki to jest prawie identyczny przypadek jak fordowski 1,3! tak mi sie wydaje! nasze silniczki (moj i kangura) przechodzily co pweien okres modernizabje gdzie ostatnim etapem byla tyrbina i w focusie intercooler...
Cytat: | Garfield my rozmawiamy o silnikach diesla opracowanych od podstaw w latach 90-tych. Silniki dieslowskie ktore ma ford wswej ofercie to stare jednostki oracowane w latach 70, 80tych i do których dołozono troche elektroniki.
|
o i tutaj bym sie nie zgodzial Ford ma tez silniczki TDCI które juz naszczesnie nie sa dopasowanie elektroniki dodatkowo teraz z koncernem PSA wypuscili jeszcze lepszy silniczek CR 3 generacji z 1,6 uzyskali 110 kucy! a silnik 2,0 TDCI od Mondeo to mi sie sni po nocach jak ja bym chcial taki miec!!! 8) :wink:
molu - 4 Lip 2004, 22:46
Akurat nowe silniki forda diesla to qupa
A moze taki silniczek :
http://www.bath.ac.uk/~ccsshb/12cyl/
:lol:
Lokmen - 5 Lip 2004, 06:33
Hehehehe, nie przesadzasz stary Nie produkują fiest wielkości Titanica :wink: .
Garfield - 5 Lip 2004, 07:50
Cytat: | Akurat nowe silniki forda diesla to qupa
|
a moge sie spytać po czym to wnioskujesz!?
molu - 5 Lip 2004, 09:03
Garfield napisał/a: | a moge sie spytać po czym to wnioskujesz!? |
Po tam co wyczytałem w necie-to kopci,to wtryski to pompa itp-masa ludzi ma z nimi problemy :?
Garfield - 5 Lip 2004, 09:05
rozumiem! tylko kierujesz sie tym co wyczytales w niecie...ok!!!
z moich doświadczen z fordem i VW to VW zostawia chmure dymu jezeli TDCI kopci... :wink: :?
Garfield - 5 Lip 2004, 09:12
Gadałem z serwisantem VW i stwierdził ze w najblizszym czasie VW wycofa sie z pompowtryskiwaczy bo tej technologii juz nie mozna dlaej rozwijać! doszła juz do konca i ze VW bije sie teraz w pierś ze takze nie wszedł w technologie CR. Niestety jest to za duzy koncern aby mogł sie przyznac do błedu! poza tym kopcić zawsze bedzie jest to spowodowane paliwem jest porostu za geste! zawsze za kopci czy to przy gwałtownym dodaniu gazu czy przy odpaleniu! :o :lol: 8) 8) :wink: poza tym co z tego ze kopci jezeli spełania wszystkie normy...
kangurczak - 5 Lip 2004, 19:15
szczerze? Teraz po modach nie kopci. Oczywiscie jesli "zbutuje" na 2 biegu prawie z zera do maxa (nie powinno sie tego robic) to chmurka zostaje, ale co mi tam. Moze i "pusci bąka" ale dzieje sie to za mna tam gdzie zostaje czesc samochodow Niech oni sie martwia ze smierdzi albo nic nie widac
Jesli chodzi o PD to nie ma sie co dziwic, przeciez to technologia opracowana w latach 30'tych. Jednak tzreba pamietac ze wtedy byly to konstrukcje skaplikowane i niedoskonale. O wyzszosci CR nad PD mozna dyskutowac tak jak o wyzszosci benzyniaka nad dieslem- duzo szumu a kazdy ma swoje "zady i walety". Dzis PD wytwarzaja cisnienie ponad 2000bar o jakim to CR moze tylko pomazyc (1350bar). Pozatym w PD nie ma przewodow wtryskowych ktore przeszkadzaja niejednokrotnie w CR'ach (chodzi tu glownie o szkodliwe zjawiska falowe). Czytalem gdzies ze w niemczech na PD uzyskano cisnienie 5000bar ale rozsadzalo to koncowki wtryskiwacza. (5TON /cm^2!!!) --dla mnie szok!
Jesli jednak chodzi o CR to sa o wiele bardziej "dostojniejsze". Ciche o wyskokiej kulturze pracy,wiec podbily ze tak powiem serca wielu urzytkownikow gnojkow W CR mozliwa jest konstrukcja wtrysku wielofazowego (przedwtrysk, wtrysk wlasciwy, dotrysk) w dowolnym momencie obrotu walu korbowego, podczas gdy w PD jest to niewykonalne.
Wiadomo ze CR jest nowsza technologia. Przykladem jest wlasnie ford ktory do starego silnika 1.8 D dolozyl commonraila i wyszlo im 1.8 tdci
Ale mysle ze do tuningu mechanicznego lepszy jest PD. Pewnie zmienie zdanie jak zaczne sie kiedys bawic 1.9tdi ale narazie widze jedna duuuuuuuza zalete PD. CR jeszcze dlugo bedzie "za" PD. A dlaczego? Wszystko opiera sie na tych nieszczesnych przewodach wtryskowych. Zachodza tam niekorzystne zjawiska falowe. Aktualnie cisnienie w CR wynosi 1350-1400bar. Jesli podwyzszymy je za pomoca softu o powiedzmy 200bar to nasze przewody paliwowe popekaja i pojawia sie przecieki paliwa. Obecnie chyba najwieksze uzyskane cisnienie w CR to 1800bar, czyli malo porownujac z 2000bar w PD
Lokmen - 5 Lip 2004, 19:59
I o tym cały czas mówię.........
DŻEJKU - 5 Lip 2004, 21:03
co do kopcenia to wg mnie normalne w podkręconym dieslu.
wystarczy obejrzeć wyścigi na 1/4 mili jak dieselki kopcą
kangurczak - 5 Lip 2004, 23:06
tak ale jest roznica miedzy moim dieslem gdzie mam tylko 110KM a taki Rufi - Ibiza 1.9tdi 211KM... Pozatym nie mozna powiedziec ze tylko podkrecone diesle dymia. Jesli wezmiemy zle ustawiony wtrysk paliwa -zbyt późnym (maly kąt wyprzedzenia wtrysku) zaplon nastapi, gdy tlok przekroczy GMP. Podczas spalania nastepuje wtedy spadek cisnienia w komorze spalania. Dlatego proces spalania przebiega stosunkowo wolno, rozciagajac sie znacznie na suw rozprezania. Moze wowczas wystepowac niecalkowite spalanie wtrysnietego paliwa, dopalanie paliwa w przewodach wylotowych i dymienie. Tak wiec Nasz wyimaginowany diesel nie jest wcale podkrecony a kopci jak stara lokomotywa.
kangurczak - 5 Lip 2004, 23:15
Fotki:
Butla--takiej wielkosci butla to standartowy rozmiar, zupelnie wystarcza do dlugoterminowej zabawy...
Instalacja- mozliwe jest umieszczenie butli, ze wzgledu na jej rozmiar, w prawie dowolnym miejscu, u mnie akutrat tutaj
Ukrycie- moje prowizoryczne zakamuflowanie butli, jak kazda prowizorka/zrobiona na chwile konstrukcja ma juz 3 miesiace Oczywiscie jak zwykle nie mam kiedy sie tym jajac
Pozdrawiam
Kangurczak
kangurczak - 12 Lip 2004, 18:39
Witam ponownie
Dzis dzieki uprzejmosci pana Artura K. pseudonim "KISIEL" (klubowicz Streetracers Krakow)udalo mi sie zamontowac wskaznik doladowania...
Ale jest zabawa! Co prawda narazie, podczas jazdy laduje tylko do 0.8 bar'a a to z powodu peknietej rurki przy IC ale jutro postaram sie wymienic rurke i wtedy zobaczymy jak wskazowka wariuje Cholernie skupia uwage Podoba mi sie! Wreszcie wiem, ze jezdzac spokojnie po drogach uzywam tylko cisnienia od 0.2-0.5bara Jestem lajtowy emeryt :lol:
Pozdrawiam
kangurczak
|
|