Hasenu - 8 Paź 2009, 18:10 Temat postu: [MK3] Problem z Fiestka :( Witajcie Mam Duzy Problem z Fiestka , stała okolo 2,5 miesiaca bez ruchu , Gdy probowalem ja odpalic to strasznie strzelalo z tlumika jakby iskry i czarny dym ,, Ktos Mi powiedzial ze to swiece , Wymienilem swiece na nowiutkie , po pewnym czasie odpalila ,Lecz Strasznie zamulona nie wchodzi na obroty strasznie slaba , kolega powiedzial ze to moze cos z powietrzem , odlaczylem wezyk od powietrza i faktycznie nagle wielka moc lecz chodzi jak disel i strasznie glosno a z tlumika czarny dym , chcialem sie przejechac , zalalem fiestke za 50zl benzyny zrobilem 40km ( na trasie jadac 90 ) i koniec benzyny nie wiem dlaczego a palila 5-6 na 100 ? , zostawilem ja i na 2 odpalilem na 2min otworzylem maske i zobaczylem ze silnik zalany olejem i strasznie smierdzialo benzyna ? czy to juz koniec z fiestka czy da sie to jeszcze naprawic ? , gdyby ktos mi powiedzial co mam zrobic to bym byl bardzo wdzieczny niestety az tak to nie znam sie na samochodach ale kazda odpowiedz mile widziana , pozdrawiam;) JoeMix - 8 Paź 2009, 18:54 Wypadało by zacząć od dokładnego wyczyszczenia wszystkiego, wymiany pewnych elementów eksploatacyjnych, na pewno filtra powietrza,,, Hasenu - 8 Paź 2009, 19:15 ale dlaczego az tak duzo pali? marian - 8 Paź 2009, 19:27 może jak grzebałeś to ruszyłeś jakis przewód od paliwa i się leje,bo tyle to by raczej nie palił.jest jeszcze opcja (jak masz gaźnik)to ci sie pływak zawiesił/utopił |
