Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika - [MK3] Parowanie szyb

Don4tello - 30 Wrz 2009, 01:57
Temat postu: [MK3] Parowanie szyb
Witam bardzo serdecznie wszystkich Forumowiczów :-)
Przypadkowo tu trafiłem, ale cieszę się, że znalazłem stronkę o Fieście (moje pierwsze auto) :-P Mam nadzieję, że znajdzie się zawsze ktoś, kto w razie nie daj Boże jakiejś poważniejszej usterki...pomoże po prostu <8> Jadac na giełdę wiedziałem jedno:"tylko nie Ford" (bo niby gówno wort) :D Mechanik z którym byłem zdecydowanie stwierdził, że to właśnie jest "to"...no i zaufałem Mu wbrew temu, co ludzie gadali mi wcześniej o Fordach :fajka: Teraz po miesiacu użytkowania tej maszyny jestem zadowolony i chyba nie zamieniłbym na inne :greenpeace:
OK, przechodzę do konkretów :) Fura 3-drzwi z 1994r. 1.3...od jakiegoś czasu wcześnie rano, gdy leje i jak wieczorem jadę od dziewczyny masakrycznie paruja mi szyby :| o ile boczne mi nie przeszkadzaja raczej, to już przednia i tylna to zgroza...Pamietam, gdy pierwszy raz to się stało...Jechałem na grzyby i jak debil ciagle przecierałem gabka przednia szybę bez rezultatów...i tak z 20km :głowąwmur: W końcu tory i postój...zauważyłem, że nie mam ustawionych pokręteł, żeby powietrze dmuchało na szyby...Zrobiłem to i rzeczywiście w niedługim czasie pomogło...Generalnie codziennie jak wsiadam w nocy, to jadę z tak zaparowanymi szybami, wentylatorem ustawionym na szyby max.3stopien i ciepło też na max <----tak powinienem robić? Tym sposobem muszę ujechać spory kawałek kiedy z przodu będzie "czysto", tylna to już inna bajka, nigdy nie doczekalem, żeby byla przejrzysta zanim dojechałem do domu :hihihi:
Może to normalne w tych wersjach i po prostu niepotrzebnie sieję panikę? :ups:
Jeśli nie, to prosiłbym o jakieś wskazówki, żeby zlikwidować ten problem lub w dużym stopniu jakoś przyspieszyć odparowywanie... Z góry DZIĘKUJĘ za wszelkie komentarze :) Pozdrawiam pub2

Freeman - 30 Wrz 2009, 06:06

Nie wiem czy w tym roczniku montowali już recyrkulacje powietrza (raczej nie ), jeśli jednak ja masz to ją wyłącz. Pomaga lekkie otwarcie bocznych szyb. To takie najprostsze rady.
Kadzax - 30 Wrz 2009, 07:28

Jeżeli tak masakryczne ci paruje to prawdopodobnie masz wilgoć w aucie,
Być może na komisie był prany i nie wysechł całkowicie.
Sprawdź czy masz suchą wykładzinę w bagażniku bo ja też tak miałem, że wciąż lała mi się woda do bagażnika.
Długo nie mogłem dojść skąd, ale okazało sie, że tą śrubą która mocuje zapasowe.

play2snake - 30 Wrz 2009, 09:24

U mnie parują jak szalone w deszcz,daje nawiew na przednia szybę,boczne delikatnie uchylam a że tylne mam bez uchylania wiec daje boczne nawiewy skierowane na szyby i tylne po chwili są czyste a temperaturę daje na połowę...
Co do fiesty, moim zdaniem świetny wybór też mam mk3 jako pierwsze auto i przez 4 lata wymieniam tylko to co muszę czyli oleje filtry no i krzyżak itp.czyli elementy które się zużywają...Korozja hm nadkola tylne zrobiłem po zakupie fiesty przód narazie się trzyma tylko pas przedni pod zderzakiem już na nim wychodzi ruda ...ale pod spodem podłoga zdrowa i co dziwne wlew paliwa trzyma się świetnie.
Przyszedł czas na zmianę auta ale swojej fiesty nie sprzedam zostanie w domu ze względu na jej bezawaryjność ,dziewczyna będzie dojeżdżała nią do pracy...Fiesta ma u mnie dożywocie na żyletki jej nie oddam, nigdy nie padła w trasie a zrobiłem nią 75tys.przez cztery lata,prędzej kwiatki w niej posadzę...

Tommur - 30 Wrz 2009, 09:56

A myleś szyby od wewnątrz kiedy? To naprawdę pomaga. I tak jak piszą jak masz wilgoć w aucie to nawiew tylko na przednią szybę. Temp prawie na max i uchylone szybki. Bo zaparujesz :V:
Don4tello - 30 Wrz 2009, 10:44

Myłem Mr Muscle do okien dwa razy już (chyba, że to nieodpowiedni płyn) :) Byłem teraz w aucie i: ustawiłem ogrzewanie w połowie tak jak mówił play2snake, wyłaczyłem te nawiewy z przodu całkowicie(mam tu akurat zapach umieszczony, oby mimo to było go trochę czuć :-P ), dałem tylko na przednia szybę i te po bokach skierowałem na boczne szyby. Zauważyłem znacznie zwiększona moc dmuchania w pozostałych miejscach po wyłaczeniu tego środka :)
Zajrzałem także do bagażnika i...lewa strona sucha, a prawa mokra, tzn. butla z gazem cala w kropelkach, gaśnica i ogólnie te części blaszane wszystkie z prawej strony... Dokładnie zajrzałem gdzie mogłem, łacznie w to miejsce ze śruba i nic niedobrego nie zauważylem...
Godz.10:25 jak byłem w aucie, czyli sporo czasu od ranka, a mimo to boczna prawa szyba byla zaparowana...Otworzyłem teraz auto na oścież i niech się wietrzy, może coś pomoże...Słyszałem gdzieś, że tak się powinno robić zawsze przed i po jeździe na około 2 minuty, do tego regularnie odkurzać auto - na pewno nie zaszkodzi spróbować ;)

bidżej - 30 Wrz 2009, 11:15

wyciągnij i wysusz dywan, zobacz czy nie masz gdzieś dziury w podłodze. daj pod dywaniki po kartce z gazety i na noc zostawiaj auto z suwakiem od temperatury ustawionym całkiem na prawo (zimne). wtedy nie ma bata żeby przy zdrowej podłodze i suchym dywanie cokolwiek zaparowało - wypróbowane :twisted:
Roman Hanc - 30 Wrz 2009, 11:18

Witam
Doraźnie możesz uchylić trochę szybę.
Możesz także zastosować na szyby od środka płyn antyroszeniowy.
Sprawdź czy nie masz mokrych dywaników pod nogami , jeżeli tak wysuszyć i szukać którędy leci.
Sprawdź także pod maską na podszybiu czy maż drożne odpływy - lubią sie zapychac liściami.

pozdrawim Roman

Don4tello - 30 Wrz 2009, 12:28

Roman Hanc napisał/a:
Doraźnie możesz uchylić trochę szybę.
Sprawdź czy nie masz mokrych dywaników pod nogami , jeżeli tak wysuszyć i szukać którędy leci.Sprawdź także pod maską na podszybiu czy maż drożne odpływy - lubią sie zapychac liściami.

Co do szyb to będę uchylał po kilka milimetrów po obu stronach, planuje zakup owiewek i wtedy na noc będę mógł zostawiać bardziej otwarte, dywaniki suchutkie, a jeśli chodzi o podszybie to rzeczywiście...Poprzednik chyba nie za bardzo lubił sprzatać :-P Garść liści to spokojnie tam była :yes: Tak sobie pomyślałem, żeby tu dodać jakas siateczkę, żeby tych liści nie przepuszczała, jesień idzie, więc coś trzeba działać kurcze, tym bardziej, że autko stoi pod chmurka wśród drzew ;/

Kadzax - 30 Wrz 2009, 14:36

No ale mimo wszystko musisz dojść do tego jak tam się ta wilgoć dostaje, ewentualnie od czego, bo tak to nie ujedziesz.
Co wysuszysz to znów naciągnie.
Może lecieć gdzieś na łączeniu bach itd


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group