scyzor - 26 Wrz 2009, 16:09 Temat postu: Krzyżak lub przegub wewnętrzny do mk2 Jak w tytule. Pilnie potrzebuję. Silnik 1,0. diodalodz - 26 Wrz 2009, 20:03 SPIDAN 21752 Przegub napędowy Informacje Inter Cars o towarze indeks: 0.021752 Cena brutto: 150,06 zł nazwa: Przegub napędowy wewn. opis : Przegub wewn.(kpl) FORD Escort 1.1/1.3 85-90, Fiesta 0.9/1.0/1.1/1.6D 79-95; D:23/G:20 4MAX 4302-13-4049 Przegub napędowy Informacje Inter Cars o towarze indeks: 4302-13-4049P Cena brutto: 91,27 zł nazwa: Przegub napędowy wewn. opis : Przegub wewn.(kpl) FORD ESCORT 1.1/1.3 80-90, FIESTA 1.0/1.1/1.6D 79-94; Zz:23;Zw:20;Ou:75 producent: 4MAX W MAGAZYNIE: 5 Dostępne w każdym intercars: 150zł Spidan 91zł 4max scyzor - 28 Wrz 2009, 07:50 Dzięki kolego. Chodziło mi jednak o używany krzyżak raczej bo nie chciałbym podwajać wartości auta montując nowy 
AdamB - 28 Wrz 2009, 18:01 Montowanie używanych przegubów jest nie tylko pozbawione sensu, ale też zupełnie nieekonomiczne. Dolicz koszt robocizny i to po prostu się nie opłaca. Kup to co polecił Dioda za 91zł, potem wymień i zapomnij o temacie na dłuższy czas. Tu nie ma co się zastanawiać. scyzor - 28 Wrz 2009, 20:33 Tyle że ja to z kumplem sam zmieniam 
Auto służy "tylko" na dojazdy do/z pracy... AdamB - 28 Wrz 2009, 21:54 Też zmieniam sam, ale i tak nie widzę sensu we wkładaniu używanych przegubów. Ile się niby zaoszczędzi?? Przy kosztach paliwa i ogólnej eksploatacji pojazdu oraz przy kosztach ewentualnych kłopotów to nie jest żadna oszczędność. Ponadto szanuj swój czas. Lepiej wypić piwo w knajpie niż wymieniać co pół roku przeguby na kolejne używane, a jak już lubisz grzebać przy aucie to możesz zająć się czymś innym. Przy Fieście zawsze znajdzie się coś do robienia. scyzor - 29 Wrz 2009, 10:18 Może i racja kolego. Wszystko ma plusy dodatnie i plusy ujemne jak powiedział pewien znany polityk
Mam pytanie w takim razie do Ciebie, jeśli sam to robisz... Próbowaliśmy z kolegą (zdolna bestia - wymiana przegubu to dla niego nie pierwszyzna) zdemontować ten wewnętrzny przegub. Niestety zabezpieczenie jest tam tak cholernie pomyślane, że ani go wyjąć ani też ściągnąć krzyżaka się nie dało. Nawet ściągaczem - stąd uszkodzenie. Obawiam się, że w zewnętrznym (muszę wymienić osłonę - niestety na drugiej półosi) jest takie samo... Jaki jest patent na tą operację  
diodalodz - 29 Wrz 2009, 10:40 tam nie ma żadnego krzyżaka . to jest przegub homokinetyczny z kulkami . a jak chcesz go rozebrać to trzeba mieć kątowe szczypce do pierścieni segera zewnętrznych . kładziesz półoś na ziemi jedna osoba trzyma patyk ty rozchylasz segera i trzymasz przegub a ona po rozchyleniu pierścienia delikatnie ciągnie za patyk . jak będziecie najpierw napinać półoś a potem rozszerzać pierścień to tego nigdy nie rozbierzecie bo zawsze trzyma tył . Ja po tylu latach dorobiłem sobie dedykowane szczypce i rozbieram w 20 sekund bez mycia zabezpieczenia . w 1 osobę da się rozebrać jak masz imadło i kręcisz patyk w imadło. scyzor - 29 Wrz 2009, 11:28 Próbowaliśmy oczywiście segerem rozchybać ale nic to nie dawało... Może ktoś założył nieoryginalne zabezpieczenie a może to kwestia wprawy. Dzięki za info - popróbujemy. JoeMix - 29 Wrz 2009, 11:36
scyzor - 29 Wrz 2009, 11:41 OK. Jutro potrenujemy i zdam raport z osiągnięć 
diodalodz - 29 Wrz 2009, 11:43 nie ciągnąć za przegub to podstawa . wykonać ruch dopiero jak pierścień jest rozchylony . scyzor - 29 Wrz 2009, 11:47 OK. Rozumiem, że wewnętrzny i zewnętrzny przegub "ma tak samo"
Rkalitka - 29 Wrz 2009, 14:48 obydwa są tak samo zabezpieczane. |
