Forum FiestaKlubPolska -

LPG - [MK3] LPG a fiesta mk3 1.6 / 1.8

maciejsony - 3 Sie 2009, 10:52
Temat postu: [MK3] LPG a fiesta mk3 1.6 / 1.8
Witam

Poważnie jestem zainteresowany zakupem zagazowanej fiesty mk3 z silnikiem 1.6 lub 1.8
Obecnie posiadam fiestę mk3 1.1 + LPG. Co do przełączenia na gaz to odpalam silnik, "przegazówka" do 3tys. obr. i już mam załączony gaz.

Jak to się ma do fiest z większymi silnikami? Przykładowo fiesta 1,8 16v może mieć tak samo, że odpalamy silnik, noga na gaz i automatyczne przełączenie na gaz?

Dajcie podpowiedź również który silniczek jest najlepszy do gazu i w miarę dynamicznej jazdy kill

Maki - 3 Sie 2009, 14:08

Nie ważne jaki silnik. Zawsze musi być te 2500 3000 obrotów by automatycznie zmienić. Każdy silnik nada się do LPG.

PS. Po co robisz przy gazówkę. Po prostu jedz to w trakcie zmiany biegów zmieni się sam.

Terrorist - 3 Sie 2009, 14:19

Cytat:
PS. Po co robisz przy gazówkę. Po prostu jedz to w trakcie zmiany biegów zmieni się sam.

robi po to zeby od razu gaz sie zalaczyl bo benzyny nie ma ;/

i wten sposob rozpieprzysz parownik ;-|

Tommur - 3 Sie 2009, 15:17

No jak już jest gaz założony to praktycznie zbiornik na benzynkę można wywalić. Ehh ludziska, ludziska.
Terrorist - 3 Sie 2009, 15:39

maciejsony napisał/a:
Dajcie podpowiedź również który silniczek jest najlepszy do gazu i w miarę dynamicznej jazdy


najlepszy jest taki ktory bedziesz w stanie utrzymac kupic duzy silnik nie jest sztuka sztuka go utrzymac i naprawiac

Pawełos666 - 3 Sie 2009, 16:30

pięknie powiedziane, w zasadzie temat jest wyczerpany, masz hajs to się bujasz czym chcesz...i nie koniecznie fifi mk3 ;-| proste chyba nie...

zobacz kolega wyżej buja się w dzień e36 a w nocy fioną na gaz <8> ... :-) jak nikt nie widzi :hihihi:

[ Dodano: Pon Sie 03, 2009 16:35 ]
maciejsony napisał/a:
Dajcie podpowiedź również który silniczek jest najlepszy do gazu i w miarę dynamicznej jazdy kill


chyba nie miałeś na myśli fiesty mk3? :-)
ale jak już się uprzeć to jak trafisz na dobry silnik i dobry gaz (blagam tylko nie LOVATO) to i 1,3-1,4 wystarczy
osobiscie bym nie kupowal, nic z "aparatem zaplonowym" z tych pojemnosci...

[ Dodano: Pon Sie 03, 2009 16:39 ]
Terrorist napisał/a:
najlepszy jest taki ktory bedziesz w stanie utrzymac kupic duzy silnik nie jest sztuka sztuka go utrzymac i naprawiac


zgadza się najlepiej kupić dwa i większym jeździć tylko w dzień, a fiestą jak nikt nie widzi :-) na gazie pomykać, żeby mieć na opłaty na większy...

maciejsony - 3 Sie 2009, 21:02

Nie ma co, od samego początku ładnie ze mną pojechaliście, no cóż ...

Nie do końca się zrozumieliśmy...
Niektóre instalacje same wskakują lub przełączamy je ręcznie na gaz dopiero po przekroczeniu np. 45' aby auto mogło swobodnie jechać nie "dławiąc" się przy tym

Rok temu jako auto zastępcze miałem vectrę 2,0 16v z gazem. Gdy już praktycznie dojeżdżałem do pracy wtedy dopiero mogłem przełączyć na gaz. W takim wypadku po co mi takie auto, skoro na co dzień jeżdżę na krótkich dystansach? Trasę ok. 1000km jednorazowo mam jedną w miesiącu...

luki - 3 Sie 2009, 21:16

maciejsony napisał/a:
Nie do końca się zrozumieliśmy...
Niektóre instalacje same wskakują lub przełączamy je ręcznie na gaz dopiero po przekroczeniu np. 45' aby auto mogło swobodnie jechać nie "dławiąc" się przy tym

tempreature przełączania na gaz można zmienić za pomocą kabla i odpowiedniego programu kompie. Ja na lato mam ustawione 20st i nic nie szarpie natomiast na zime ustawiam 40st i jest git bo głównie chodzi o to aby parownik nie zamarzł.
A to czy instalacja sie sama przełącza czy nie zależy od rodzaju/ typu sterownika nawet instalacje 1 generacji miały automatyczne przerzucanie przy odpowiednich obrotach silnika, których próg można także zmieniać.

maciejsony - 3 Sie 2009, 21:22

Dzięki luki86 - rozwiałeś moje wątpliwości, o to mi chodziło
Jak będziesz kiedyś w Lesznie zapraszam na piwko :)

Terrorist - 3 Sie 2009, 22:17

Pawełos666 napisał/a:
zobacz kolega wyżej buja się w dzień e36 a w nocy fioną na gaz ... jak nikt nie widzi


sluchaj nie lubie takiego gadania ale e36 sluzy mi glownie do wozenia sie po roznych zakatkach a fiesta nie da mi tego komfortu w trasie co beemka

nie jezdze foka na gaz bo stac mnie na utrzymanie tego i jest to auto nastawione typowo na zabawe jak i rarytasik
gaz w Xr? profanacja

[ Dodano: Pon Sie 03, 2009 22:20 ]
Pawełos666 napisał/a:

Terrorist napisał/a:
najlepszy jest taki ktory bedziesz w stanie utrzymac kupic duzy silnik nie jest sztuka sztuka go utrzymac i naprawiac


zgadza się najlepiej kupić dwa i większym jeździć tylko w dzień, a fiestą jak nikt nie widzi :-) na gazie pomykać, żeby mieć na opłaty na większy...


to jest kompletna bzdura... jak ci nei pasuje ze jezdze normalnie beemka a wieczorami killuje fiesta to nie wiem co ty masz za usposobienie do uzytkownika samochodu a 2.0 to nie jest wielka pojemnosc i bys sie zdziwil ze takie 2.0 to kompromis jak dla mnie w mocy i sprawnym poruszaniu sie na drodze i tu mam GAZ i nie wstydze sie tego :2xf:

Pawełos666 - 3 Sie 2009, 22:47

oj zartowalem przeciez nie :)
Terrorist - 3 Sie 2009, 23:43

Pawełos666 napisał/a:
oj zartowalem przeciez nie


aa sory jestem uczulony na takie gadanie ;/

end OT temat do zamkniecia

mareno - 5 Sie 2009, 21:24

Terrorist napisał/a:
gaz w Xr? profanacja

Terrorist profanacja to wrzucic sekwencje do BMW M Power albo Toyoty Supra :)
Sam jezdze zagazowana xr-ka i sie tego nie wstydze. Bo niby czego? Jezdze na LPG tylko wylacznie ze wzgledow ekonomicznych. Przy przebiegach, ktore robie nie byloby mnie stac lac wachy. Mysliscie, ze nie chcialbym miec komfortu lania benzyny i miec w dupie rachunek przy kasie? Gaz to koniecznosc. Nikt, kogo stac by lac wache, go nie zalozy.

W przypadku zagazowanych xr-ek mozna cieszyc sie wowczas niezla dynamika przy kosztach uzytkowania ok 17-18 zl na 100 km. Powiedzcie mi, ze wolicie placic 2-3 razy wiecej lejac bene :)

Chodzi mi o to, ze LPG ma sporo plusow, a czarny PR robia mu z reguly Ci, ktorzy z gazem nie mieli nic wspolnego. Nie uwazam, ze jezdze sprofanowana xr-ka. Jezdze autem, ktore ma sporo wad, ale niski koszt jego uzytkowania nie jest jedna z nich. Moge cieszyc sie wszystkimi zaletami xr-ek, a przy tym placic na stacji paliw duzo mniej, niz wlasciciele z "tradycyjnym" zasilaniem.

Moze dynamika nie ta, ale cos kosztem czegos. Generalnie nie widze w zagazowywaniu aut pokroju xr2i nic zlego.

Terrorist - 5 Sie 2009, 21:48

mareno napisał/a:
Terrorist profanacja to wrzucic sekwencje do BMW M Power albo Toyoty Supra


a to tym bardziej :devil:

takich to bym zabil jakbym widzial gaz w m3 czy m5

sorry jesli cie urazilem ;-(

mareno - 6 Sie 2009, 19:20

Nie no Terrorist nie czuje sie urazony, bez przesady. Chcialem po prostu wyrazic swoje zdanie. Nie uwazam LPG za jakies szczegolne zlo. A juz tymbardziej w przypadku auta, ktore ma 15-20 lat.
Patrycjan - 7 Sie 2009, 09:05

Czy <to> też profanacja?

Terrorist, miałeś kiedyś instalację gazową powyżej II gen. w swoim aucie czy tylko masz "teoretyczne" zdanie wyrobione?

Terrorist - 7 Sie 2009, 09:28

Patrycjan napisał/a:
Czy <to> też profanacja?

Terrorist, miałeś kiedyś instalację gazową powyżej II gen. w swoim aucie czy tylko masz "teoretyczne" zdanie wyrobione?


jakos nie odpowiada mi gaz w rajdowce

w kazdym aucie mialem sekwence innego nie


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group