|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Elektryka - [MK3] Żarówka - pytanie techniczno-metodyczne
Miner - 19 Lip 2009, 20:23 Temat postu: [MK3] Żarówka - pytanie techniczno-metodyczne Witam, posiadam fiestke mk3 z 92 roku (1.1i), spaliła mi sie zarówka od swiateł mijania/długich. Mój problem jest taki, że nie umiem sie do niej dostać... Tą mniejszą na dole wyjmuje bez problemu, odpiecie kostki i przekręcenie. Natomiast w tej większej to odpinam kostke, zdejmuje tą gumową osłonke i widze 3 blaszki od kostki na metalowym trzpeniu otoczone plastikowym pierścieniem. Domyślam sie ze wsrodku jest gniazdo z zarówką, tylko pytanie jak mam to wyjąc ?Próbowałem tym kręcic w prawo i lewo i nic, wyciągnąc do tyłu też sie nie da. Nie chce drzeć na siłe zeby czegos nie ułamac, jak to wyjąc? Wiem, ze głupie pytanie ale słaby ze mnie majster więc wole głupio zapytać niz głupio coś popsuc
nexia145 - 19 Lip 2009, 20:34
Powinny tam być takie dwa sprężynujące "druty" które trzymaja zarówkę i zahaczone sa o takie ząbki,nic wiecej :yyy:
Miner - 19 Lip 2009, 20:38
To w takim razie jak w takim normalnym przypadku wyjmuje się zarówke? Bo są dwie takie zawleczki jakby, przeciwległe do siebie, a między nimi własnie ten trzpień z blaszkami do kostki. To tymi zawleczkami cos mam zrobić? naciskac sie? obracac? pieścic czule?
Może byłby ktoś tak dobry zamieścic fotke od siebie albo gdzieś z internetu od środka jak to wygląda, bo moje lampy nie są fabryczne ani oryginalne forda, byc moze mam cos kosmicznego :o
nexia145 - 19 Lip 2009, 20:51
no dokładnie,te zawleczki odhaczyć i zarówka powinna wyjśc,a jak chcesz to i popiecić je możesz czule Pozdrawiam
nexia145 - 19 Lip 2009, 20:54
Moze przyrdzewiały ci ciutkę po czasie te zawleczki i sie zapiekły troszkę
nexia145 - 19 Lip 2009, 21:12
ja mam takie cuś [img=http://img140.images.../668152181.jpg]
ta zawlekę ściskasz i tyle,chyba ze masz co innego.Pozdrawiam
JoeMix - 19 Lip 2009, 21:20
nexia145 - 19 Lip 2009, 21:31
Łoooojeeezuuu,nieee allle wypracowanko, gdzies Ty to znalazł Mix :yyy: Pozdrawiam
JoeMix - 19 Lip 2009, 21:39
Fotka z instrukcji obsługi mk2 ale żarówka i sposób montażu ten sam.
Miner - 19 Lip 2009, 21:46
Oki dzieki, jutro powalcze
bidżej - 19 Lip 2009, 22:48
to znaczy że w międzyczasie zmieniła się technologia montażu żarówki w lampie? u mnie w mk3.5 zamiast drutów sprężynujących jest blaszana wytłoczka którą trzeba obrócić o 1/8 obrotu i wyciągnąć
MARIUSZ.B - 19 Lip 2009, 23:46
Miner, ciekawe czy dłużej pisałeś swojego posta niż ona wymieniała żarówkę
JoeMix - 20 Lip 2009, 06:44
bidżej napisał/a: | to znaczy że w międzyczasie zmieniła się technologia montażu żarówki w lampie? u mnie w mk3.5 zamiast drutów sprężynujących jest blaszana wytłoczka którą trzeba obrócić o 1/8 obrotu i wyciągnąć | Też żadna nowość - zerżnięte z mk1 - w taki sposób mocowano żarówki R3 w jednym autku tak mam
bidżej - 20 Lip 2009, 10:33
JoeMix napisał/a: | Też żadna nowość - zerżnięte z mk1 - w taki sposób mocowano żarówki R3 w jednym autku tak mam | ok, ale co mnie dziwi to to, że w jednym modelu auta są różne sposoby. jak dotąd miałem w rękach 4 różne lampy Carello od mk3 i wszystkie miały obrotowy pierścionek zamiast drutów. no chyba że te druty są w lampkach nie-ori...
mechcom - 20 Lip 2009, 10:38
ja mam fieste z 92 i mam tak samo jak bidżej,
ale szczeze nie dziwie sie ze sa 2 rodzaje jak do tego samochodu wszytkiego jest po kilka rodzaji np lika recznego, pomy chamulcowe, a nawet drązki kulowe itd
nexia145 - 20 Lip 2009, 11:42
Cytat: | ok, ale co mnie dziwi to to, że w jednym modelu auta są różne sposoby. | Możliwe ,że w manualu sa druty tylko,ja miałem jakiś czas (zastępczą) el i był pierścionek,teraz sobie przypominam-fakt
bidżej - 20 Lip 2009, 11:46
do tej pory leży u mnie manual Carello - a w nim pierścionek, więc to chyba nie kwestia manual/elektryka.
Puff - 20 Lip 2009, 12:50
bidżej - żeby było śmieszniej, to w mk5 też są takie właśnie druty
Miner - 20 Lip 2009, 13:32
W drugiej lampie byly takie druciki jak na obrazku, rozebrałem bez problemu wiec chyba taki glupi nie jestem jak mi sie wydawało Natomiast do tej pierwszej z którą był problem to uporalismy sie z kolegą, wymieniłem zarówki i dalej nie świeci, takze stracilem tylko 25 zł. Wyjęta i podłączona słabiutko świeci, ale po włożeniu do lampy jak sie stanie pare metrow przed autem to nie widać wogóle, tylko postojówke... Nie znam sie kompletnie na elektronice i nie bede tam dłubał, a nie mam kogo o pomoc poprosić :( Trudno, samochód bedzie stał na parkingu. Dzieki za rady.
Puff - 20 Lip 2009, 14:20
Miner napisał/a: | Wyjęta i podłączona słabiutko świeci |
Miernik w dłoń i sprawdź jakie masz napięcie w kostce
Miły - 20 Lip 2009, 14:34
bidżej napisał/a: | to znaczy że w międzyczasie zmieniła się technologia montażu żarówki w lampie? u mnie w mk3.5 zamiast drutów sprężynujących jest blaszana wytłoczka którą trzeba obrócić o 1/8 obrotu i wyciągnąć |
u mnie w mk3 z 92 roku jest tak samo
JoeMix - 20 Lip 2009, 20:42
Pufcio napisał/a: | Miner napisał/a: | Wyjęta i podłączona słabiutko świeci |
Miernik w dłoń i sprawdź jakie masz napięcie w kostce | Pewnie masę wcięło...
Miner - 21 Lip 2009, 10:58
Problem rozwiązany, byłem u elektryka, przeczyszczenie kostki i przesmarowanie styków nie pomogło. Odkrecił te blaszki co przy karoserii są, naniósł troche materiału lutownicą i juz jest wszystko gitara, kosztowało mnie to 15 zł + niepotrzebne 25 za żarówki, bo stare były dobre no ale nowe nie zaszkodzą nigdy
|
|