|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Mechanika - [MK3] Kupno i wymiana silnika
Brytan_PL - 12 Lip 2009, 22:16 Temat postu: [MK3] Kupno i wymiana silnika Chciałem się poradzić was, fachowców
Mam możliwość kupienia silnika do mk3 z 94 roku, benzyna o pojemności 1.3. Wcześniejsze auto przejechało na tym silniku około 120tys km. Było użytkowane przez niedzielnego kierowce przez pare dobrych lat.
Mam fieste z '89 o dużym przebiegu jak wiadomo licznik jest tylko do 99tyś, auto kupiłem gdy miało 12tyś i licznik ponoć przekręcił się dwa razy teraz mam 45 tyś
Silnik mogę kupić za 250zł, i powiedzcie, opłaca się? Moja fiesta jest w całkiem niezłym stanie jeśli chodzi o resztę mechaniki, niedawno wymieniałem sprzęgło, amortyzatory tylne, końcówki drążków, i standardowo klocki i szczęki. Blacharka to wiadomo, rudzia w standardowych miejscach, ale to nie do tego działu
Sam silnik pracuje całkiem nieźle jak na swoje lata,jak to przy fiestach charakterystycznie klekocze, z górki wyciąga troszkę ponad 120 na płaskim śmignie te 110 Pali też całkiem mało. Jednak zastanawiam się ,jak zmienię silnik na młodszy ,większej pojemności i o mniejszym przebiegu to pewnikiem auto mi dłużej posłuży.
Co o tym myślicie?
Peedro - 12 Lip 2009, 22:23
obecnie masz mono czy gaźnik, bo jak mono to plug n play, a jak gaźnik to więcej zabawy. Ale ogólnie zawsze się opłaca no i 1,3 chyba deczko trwalszy jest.
Pele - 12 Lip 2009, 22:24
Brytan_PL napisał/a: | Sam silnik pracuje całkiem nieźle jak na swoje lata,jak to przy fiestach charakterystycznie klekocze, z górki wyciąga troszkę ponad 120 na płaskim śmignie te 110 |
Mój 1.0 latał 140
Pytasz czy się opłaca ?? za 250 zł nawet jak go na części sprzedasz to zarobisz. A jeśli przekładać to śmiało, z tego cp pamiętam to pasuje P&P, elektryka i wszystko zostaje Twoje a przekładasz tylko blok ze skrzynią i osprzętem.
Brytan_PL - 12 Lip 2009, 22:28
Peedro napisał/a: | obecnie masz mono czy gaźnik, bo jak mono to plug n play, a jak gaźnik to więcej zabawy. Ale ogólnie zawsze się opłaca no i 1,3 chyba deczko trwalszy jest. |
No właśnie mam gaźnika tamten jest mono... Myślę też czy by nie kupić silnika w celu zarobkowym jak pisał Pele
Pele - 12 Lip 2009, 22:31
Aaaa no to trochę więcej zabawy, ale wykonalna jest taka przekładka. Tylko już razem z elektryką i musiałbyś dokupić bak z pompką paliwa i kilka jeszcze pierdół ...
Brytan_PL - 12 Lip 2009, 22:37
Pele napisał/a: | Aaaa no to trochę więcej zabawy, ale wykonalna jest taka przekładka. Tylko już razem z elektryką i musiałbyś dokupić bak z pompką paliwa i kilka jeszcze pierdół ... |
Na przykład jakich? Generalnie chwilowo nie mam pieniędzy na zakup części ale to zawsze można na raty dokupić
Pele - 12 Lip 2009, 22:42
Takich które wyjdą w czasie przekładki Ten silnik to od razu z kablami wszystkimi czy sam blok ze skrzynią ??
Brytan_PL - 12 Lip 2009, 22:47
Do wyboru do koloru, przypuszczam, że mogę go zabrać razem z kablami.
Pele - 12 Lip 2009, 22:57
To by ułatwiło przekładkę Hmmm nie wiem czym się różnią te silniki, nie miałem z nimi do czynienia, ale ja przekładałem z gaźnika na wtrysk i dawałem całą wiązkę kabli z nowego silnika, skrzynkę bezpieczników, moduł, tam chyba też komputer powinien być, na pewno bak do wymiany na taki z pompą paliwa, cały wydech, bądź jeśli średnica taka sama to sam kolektor wydechowy bo nie masz sondy lambda ...
bidżej - 12 Lip 2009, 23:39
Nie wiem czy nie możnaby kombinować z podmianą samego słupka - nie pamiętam czy takie same są kolektory. No i silnik na gaźniku ma pompkę paliwa pod maską, a na monowtrysku w baku...
Brytan_PL - 13 Lip 2009, 14:14
ok, wielkie dzięki za pomoc Jak będę kombinował z przekładką, dam znać na razie kupuje silnik, kable, bezpieczniki i komputer. Pompy paliwa będę musiał poszukać, bo tamto auto ma tyłek skasowany więc wątpię ,żeby coś tam zostało kolektor wypatrzyłem na szrocie, jednak niewiadomego pochodzenia... Wydaje mi się ,że średnica jest taka sama, ale jeszcze sprawdzę.
* Jakby coś poszło nie tak to zawsze można sprzedać i nawet trochę zarobić
Pele - 13 Lip 2009, 14:25
Z tym wydechem to chodziło mi o to że średnica wydechu 1.1 może być mniejsza od średnicy wydechu 1.3 i wtedy będziesz musiał wymienić cały wydech, a jeśli średnice są takie same to tylko początek wydechu wymieniasz na taki z sondą. A czy jest różnica pomiędzy średnicami w/w wydechów to musi Ci podpowiedzieć ktoś kto miał do czynienia z tymi wydechami
Brytan_PL - 13 Lip 2009, 17:04
Wydechowo
Marcinowaty - 14 Lip 2009, 18:39
Cytat: | * Jakby coś poszło nie tak to zawsze można sprzedać i nawet trochę zarobić |
A co zrobisz ze swoim silnikiem wtedy.Najlepiej przekładkę zrób
szogoon - 14 Lip 2009, 21:33
z tego co pamiętam to 1.1 i 1.3 mają taką samą średnicę - jeśli masz wątpliwości to zobacz czy części pasują - np na allegro
chopoki - a nie dałoby rady gaźnika wsadzić w blok tego 1.3 ;>
byłoby chyba mniej roboty
a co do zarobku na silniku...
te silniki już mało kto naprawia, więc nie wiem co Ci się sprzeda
miskę może sprzedasz za 40~50
może cpp i krokowca sprzedasz za ~100
a reszta ?
bidżej - 14 Lip 2009, 21:35
szogoon, przecież pisałem o podmianie samego słupka
szogoon - 14 Lip 2009, 22:31
nie wiedziałem, że to chodzi o zasilanie paliwem
bidżej - 14 Lip 2009, 22:36
nie, chodziło o wsadzenie słupka 1.3 (czyli golasa bez żadnego osprzętu, kolektorów itp) w miejsce tego 1.1 - wtedy byłoby zasilanie z gaźnika.
tylko ten 1.3 nie ma chyba miejsca na pompkę paliwa?
szogoon - 14 Lip 2009, 22:41
bidżej napisał/a: | nie, chodziło o wsadzenie słupka 1.3 (czyli golasa bez żadnego osprzętu, kolektorów itp) w miejsce tego 1.1 - wtedy byłoby zasilanie z gaźnika. |
czyli najprościej mówiąc: gaźnik w miejsce wtrysku ;>
Brytan_PL - 8 Wrz 2009, 23:54
widzę, że temat się nie zamknął a ja nawet do niego później nie zajrzałem przekładki w końcu nie zrobiłem, ze względu na małe kłopoty finansowe.. a tamta fiestka z której miałem wziąć silnik niestety już poszła na żyletki...
KAMIL82 - 18 Lis 2009, 00:08
moje uszanowanie.odswieze temat.mam fieste 1.1i mono ale motor niestety juz sie konczy dlatego 3 miesiace temu kupiłem fieste 1.3 94rok za dosłownie 200zł 2 jaśki ma,welurek jak nowy.silnik 1.3 tez mono przejechane ma od nowosci 100tys poł roku w kraju jest dopiero.ale jest poobijana dookoła nie opłaca sie robic ale technicznie jest super.zawieszenie jak w mietku 124 nic nie słychac a we wrocławiu są drogi gorsze niz na dalekiej syberii.całe wnetrze boczki i czarna deske z poduszkami przełozyłem.to teraz fiestki zamieniły sie wnetrzami.na dniach czeka mnie przekładka motoru i przekładni ze wspomaganiem bo w 1.1 jest go brak.czytałem kilka nocy i wynika ze nie bede miał zadnego problemu ani z silnikiem ani z przekładnia kierowniczą. a jesli chodzi czy wiazka bedzie pasowac to zdanie jest podzielone 50 na 50.ponoc bedzie działac na wiazkach z 1.1 ale jesli ma grac wszystko to lepiej całosc chyba przełozyc.zreszta moja 1.1 widac ze miała grzebane w instalacji jakies mostki ogólnie bałagan natomiast w 1.3 wiazki sa jak nowe dosłownie.wiem ze najlepiej było by oba zaiwesz na złom ale fiesta jest tak pocziwym autkiem nigdy mnie nie zawiodła moze duzo nie zrobiłem przez 2 lata 30tys.i nigdy bym nie zamienił jej na golfa 2 np prosiłbym bym jak ktos wczesniej robił takiego swapa to moze dałby jakies wskazówki.pozatym dzieki forum zrobiłem tyyyyle zeby i zaoszczedziłem tyyyylr stówek...pozdr
szogoon - 18 Lis 2009, 09:54
jeśli ta 1.3 jest na wtrysku to żaden problem z instalacją
|
|