kubas - 21 Cze 2009, 16:58 Temat postu: [MK4] Halogeny - dylematy i wątpliwości proszę o dobrą radę i pomoc w wyborze oraz rozwianie moich wątpliwości jako że zaczęliśmy swoją przygodę w rajdach turystyczno - nawigacyjnych, gdzie nieraz zdarzają się odcinki nocne, chcemy doposażyć naszą fiestkę w halogey dalekosiężne /drogowe które dadzą radę doświetlić nam drogę na tyle żeby było bezpiecznie i jasno jak w dzień coby nie przegapić PKP'ów 
i teraz się zastanawiam: czy coś takiego montowane w org. miejsce w zderzak da radę ? bo słyszałem że nie bardzo, że doświetli mi na kilka metrów i zasadniczo żeby sobie odpuścić http://moto.allegro.pl/it..._lewy_nowy.html czy może jednak lepiej kupić normalne okrągłe halogeny i zamocować je na zderzaku a w zderzak wmontowac przeciwmgielne ?
JoeMix - 21 Cze 2009, 18:52 Dobre światła w miejsce w zderzaku, nie dalekosiężne tylko przeciwmgielne z wyrazistą siatką soczewek do bliskiego oświetlenia drogi bardziej na boki niż do przodu + oryginalne drogowe z auta na dobrych żarówkach i będzie pięknie. Mówię o światłach które będą absolutnie przeciwieństwem tego co dałeś w linku, bo one nie mają soczewek na szkle ani rzeźby na lustrze, tylko nie wiem czy takie pasujące w dziury dostaniesz. kubas - 21 Cze 2009, 22:01 ale ja mam miejsce w zderzaku tylko na jedne, więc drugie muszą iść na zderzak...nie mam za bardzo możliwości zamontowania obu par w zderzaku (znaczy pewnie można...ale za efekt nie ręczę ) JoeMix - 22 Cze 2009, 07:18 Ale ja mówię tylko o jednych (przeciwmgielne - tylko że dobre) do doświetlania drogi bezpośrednio przed autem i na boki trochę,,,, na daleki dystans drogowe z reflektorów głównych + dobre żarówki. |
