Maćko - 9 Cze 2009, 19:40 Temat postu: Małe białe xr2 by Maćko 1. NICK: Maćko 2. IMIĘ: Maciek 3. MODEL: Ford Fiesta 4. WERSJA: Xr2 5. ROCZNIK: 1983 6. SILNIK: 1.6 OHV 7. DOKONANE ZMIANY / WYKONANE PRACE : a. wizualne: Coś pokroju blacharki... b. mechaniczne: Mnóstwo i jeszcze trochę nowych części mechanicznych c. audio: coś tam gra 8. PLANOWANE ZMIANY / PLANOWANE PRACE a. wizualne: Dopracowany w każdym detalu orginał 
b. mechaniczne: Nieco niższe niż fabryczne zawieszenie i w 100% dopracowana mechanika. c. audio: Może kiedyś 9. FOTKI AUTA Fiestę mam już prawie rok, ciągle nad nią pracuję ale jakoś powoli mi idzie ze względu na warunki i fundusze jakimi dysponuję  .
Co do samego auta to została kupiona w niemieckim salonie, miała regulowane lusterko od strony kierowcy, wypełnienie zagłówków, przyciemnione fabrycznie szyby na zielono i to chyba na tyle z wypasu. Jak będę miał wolną chwile to przetłumaczę orginalne dokumenty z zakupu w salonie. Gdzieś koło roku 1990 autko kupił polak i przywiózł do miasta, w którym mieszkam. Xrka ponoć nawet została zaraz po przywiezieniu do polski zakonserwowana ale o jakości i ilości konserwacji później  . Ówczesny właściciel robił furorę tym autkiem w całej okolicy ale tylko przez rok. Następnie sprzedał forda swojemu sąsiadowi, który używał jej jako zwykłe auto na co dzień. I tu zaczyna się moja historia związana z fiestą. Jako młody chłopak marzący o motorynce  poznaję rówieśnika, który ową posiadał. Jakaś gadka szmatka i przechodzimy obok białej fiesty stojącej w swoim typowymi miejscu czyli koło śmietnika naprzeciw klatki właściciela, po chwili okazało się, że auto to jest ojca mojego nowego znajomego. Bardzo mu jej zazdrościłem. Fiesta stała na tyle często koło owego śmietnika, że nawet MikeB4 i Intel ją namierzyli, są zdjęcia są gdzieś w temacie Mika. Latka mijały fiesta coraz mniej jeździła, bo i stan był coraz gorszy. Syn właściciela coraz częściej wspominał, że trudno ją utrzymać itp itd ale bardzo byli przywiązani do auta więc sprzedaż nie wchodziła w grę. Ja w tym czasie zrobiłem prawo jazdy, kupiłem jedno auto, potem motor i jakoś o fieście zapomniałem. Fiesta jeździła sporadycznie jakoś do jesieni 2007. W listopadzie tego roku skończył się przegląd a jej stan był już na tyle kiepski, że właściciel postanowił nie robić go na lewo i pozostawić auto w garażu. W tym czasie miałem inną zabawkę (VW polo z 78 roku). Jakoś na wiosnę 2008 sytuacja zmusiła mnie do sprzedaży Vw. Chodziłem, myślałem nad następną polówką, ale co jakiś czas przypominałem synowi właściciela, że zaopiekuję się fiestą jeśli zdecydują się ją sprzedać. Właściciel znając moje zakręcenie na punkcie starych samochodów wiedział, że będę ją ratował. Jakoś pod koniec lipca dostałem wiadomość na gg, że zdecydowali się sprzedać Xrke, a następne co mi napisali to, to że trzeba by iść i zobaczyć czy ona tam jeszcze stoi bo nikt od dawna w garażu nie był  Po dziesięciu minutach byliśmy na miejscu. Po otwarciu drzwi ukazała się ona.
Centymetr kurzu, kapcie i ogólnie wrośnięta w podłogę. Pompka do kół, szmata dłuższa chwila pracy i maleństwo wytoczyło się z otchłani garażu na powietrze po prawie rocznym postoju. Jako, że była już poza garażem to może warto odpalić. Aku rozładowany, nie wiadomo czy jest paliwo, ale co to dla mnie  . Chwila na prostowniku + trochę paliwa do gaźnika i próbujemy. Po kilku próbach i czyszczeniu świec xrka wybudza się z letargu. Jako, że nie miałem w tym dniu pieniędzy auto wraca jeszcze na jakiś czas do garażu byłego właściciela, jednak wstępne ustalenia są już poczynione. Gdy wracam z oględziny do domu z uśmiechem od ucha do ucha rodzina zaczyna coś podejrzewać. Kiedy dowiadują się, że kupuję te stare auto to słyszę ( nie pierwszy już raz), że zgłupiałem. Po kilku dniach nawet rodzice stwierdzają, że dorzucą mi się do czegoś nowszego byle bym jej tylko nie kupował. Niestety nie dałem się przekonać . Jakoś na początku sierpnia, nudnego, deszczowego wieczoru dostałem wiadomość o treści " Cześć, możesz wziąć fiestę do siebie do garażu, bo potrzebujemy trochę miejsca w garażu." Jako, że trzymałem w nim tylko motor to oczywiście nie było problemu. Więc fiesta w nowym, jak się później tymczasowym domku:
Jako, że dalej nie miałem kasy to dogadałem, się z właścicielem co do spłaty w ratach jakże zawrotnej sumy 800 zł xD Ustaliliśmy też termin kiedy przyniosę kasę i również, to że cena zawiera wszystkie części jakie znajdą jeszcze w garażach i piwnicy. Jak się później okazało nawet tyle nie była warta  . Zaraz po wypłacie spłaciłem auto, wsiadłem na motor i pojechałem na wakacje  . Jakoś w połowie sierpnia pożyczyłem kiepski bo kiepski ale zawsze migomat i zaczełem rozbierać auto do naprawy.
      
Przy pracy różnie bywało, dużo znajomych przychodziło, jedni pomagali inni przeszkadzali ale zawsze było wesoło, a praca posuwała się do przodu.      
Jakoś we wrześniu dowiedziałem się, że muszę opuścić garaż, blady strach padł na okolicę, nieskończone auto trzymać pod blokiem  Nie było opcji. Jakoś przypadkiem trafiłem na człowieka, który rozwieszał ogłoszenia o tym, że chce wynająć garaż tego samego dnia, którego musiałem opuścić obecny. Na szybko poskładałem nieskończone auto i poprzewoziłem wszystko z jednego garażu do drugiego. Niestety w obecnym garażu nie mam prądu, a spawać mogłem jedynie po dojechaniu 2 km do garażu ojca. Bardzo mnie to zniechęciło i spowolniło pracę. Jako, że miałem poskładane mniej więcej auto to postanowiłem się nim chwile nacieszyć. Wszystko co wspawałem było zabezpieczone i zakonserwowane więc było i tak lepiej niż przed.
  
Jazda tak bardzo mi się spodobała, że auto zostało w takim stanie nawet w zimę i czasem jak trzeba było to gdzieś jechałem:  
Gdzieś po drodze kupiłem trochę różnych części:    
Jak już jesteśmy przy częściach to tak wyglądało zawieszenie; orginalne amorki i jakieś sprężyny, są z grubszego drutu niż np mk2 xr2, zawieszenie było strasznie twarde, podobne sprężyny były z tyłu.  
Jakoś w zimę przez własną nieuwagę i strasznie stare zimówki z tyłu pogiąłem przednią felgę i straciłem zbieżność. Było jasne, że auto trafia do garażu na czas bliżej nieokreślony. 
Jako, że auto stało w garażu stwierdziłem, że to dobry powód by wyciągnąć silnik i wymienić skrzynię biegów. Orginalna skrzynia była uszkodzona gdzieś około 1992 roku i wymieniona na odpowiednik ale z wersji silnikowej 1.1. Prędkości osiągane przez auto były śmieszne. Jako, że znalezienie orginalnej skrzyni graniczy z cudem więc nabyłem skrzynię z escorta mk3 1.6, przełożenia również są krótsze jednak i tak o niebo dłuższe niż w skrzyni z 1.1. W czasie zimy silnik został domyty z ogromnej ilości syfu i pomalowany na czarno. Następnie spięty ze skrzynią i ponownie wrócił do umytej komory silnika. Jak to się łatwo pisze  ile to pracy i wkurw kosztowało to wiem tylko ja  Jakoś na wiosnę wymieniłem gumy w zawieszeniu i pomalowałem wahacze i inne elementy zawieszenia.
I po tych zabiegach Xrka wyjechała z garażu :    
Następnie zrobiło się ciepło, zrobiłem zbieżność, posprawdzałem wszystko dokładnie, poustawiałem zapłon wyczyściłem gaźnik i postanowiłem wyskoczyć gdzieś zrobić jakieś ładniejsze zdjęcia:    
I to na razie wszystko, ciągle coś się dzieje ale mam nie zgrane zdjęcia i też jakoś specjalnie nie chce mi się ich robić Obecnie kupiłem porządny migomat i poprawiam to co zaniedbałem i zostawiłem na później poprzednio. Ogólnie szykuje się sporo zmian poprawiających jej wygląd i prowadzenie ale o tym w swoim czasie.
Zdjęcia są jakie są czyli z telefonu ale do garażu chodzę porobić coś przy aucie i na zdjęcia jakoś nie ma czasu ani siły
Pozdrawiam Laskosz - 9 Cze 2009, 20:02 bardzo mnie to cieszy że przybyła nam kolejna mk1xr2 ale tą atrapę z przodu na czarno kolego daj
Maćko - 9 Cze 2009, 20:12 Wiem wiem, przód fiesty wygląda jak takie urocze zwierzątko - panda. Więc panda look zostanie zlikwidowany jak uporam się z poważniejszymi rzeczami. Laskosz - 9 Cze 2009, 20:16 no to opisuj te powazniejsze rzeczy cieszą mnie takie projekty
diodalodz - 9 Cze 2009, 20:29 ładna ładna troche zdewastowana przez czas ale do uratowania . Maćko - 9 Cze 2009, 20:33 Hehe tak dobrze wygląda tylko na zdjęciach Jak złapię wenę i odnajdę resztę zdjęć z blacharki to zmienicie zdanie
Żółwik Tuptuś - 9 Cze 2009, 20:34
Już Cię lubie - witaj wśród nas 
Laskosz - 9 Cze 2009, 20:36 no szkoda ze go nie było na zlocie 
Rkalitka - 9 Cze 2009, 20:57 Ale mi miło teraz kolejna wartościowa mk1 Brawo 
Maćko - 17 Cze 2009, 00:53 Praca wre:
odyniec - 17 Cze 2009, 20:09 to bardzo miło! Peedro - 17 Cze 2009, 20:24 Bardzo fajnie, że coraz więcej ołnerów mk jedynek na forum się pojawia bo to naprawdę klimatyczne wozidełka
jarek_m - 17 Cze 2009, 20:50 Jestem pod wrażeniem - ona ma coś w sobie, jest śliczna, a nie mam wątpliwości, że dzięki Twojej pasji i ciężkiej pracy będzie prawdziwą perełką!! 
xr2fun - 17 Cze 2009, 21:25 Nie poddawaj się przy pracach. Warto takie auto odbudować. Trzymam kciuki. 
Maćko - 18 Cze 2009, 00:16 Bywają trudniejsze chwile ale jak sobie pomyślę, że miałbym ją sprzedać albo co gorsze zezłomować to robi mi się tak niezwykle smutno, że chyba zostanie ze mną już do końca mojego życia. Z niusów na dziś to poprawiłem sobie wydech bo w poprzedniej wersji został na torach tramwajowych
AREC - 18 Cze 2009, 13:07 Śliczna xr-ka. Tak jak ktos wyżej napisał faktycznie ma coś w sobie. Widze że odpoczątku zakochałeś sie w niej po uszy i mimo wszelakich utrudnien nie poddajesz sie i pielęgnujesz ją jak kobiete życia Oby tak dalej! Gratuluje autka i chęci do prac przy nim  Pozdrawiam!
kostek88wjcz - 20 Cze 2009, 17:03 panda look gratuluje bolidu i jak kazdy dopinkuje do pracy bo .... takiego wozidla juz nie uraczysz takze niech moc bedzie z Toba
Maćko - 29 Cze 2009, 20:20 Trzeba było odpocząć trochę od blacharki więc postanowiłem ogarnąć wnętrze:   
Żeby nie było niejasności wszystko było tylko odkurzone i teraz czeka na pranie u znajomego tapicera. Pozdrawiam [ Dodano: Sob Lip 25, 2009 19:43 ] Dzisiaj odrobina podsumowania. Jako, że mija już prawie pełny rok jak fiesta wybrała mnie na swojego nowego właściciela wypadało by coś napisać. Xrka była rozebrana do poprawek blacharskich i konserwacji, coś tam się powoli działo na ile miałem czas, jednak sytuacja zmusiła mnie do wzięcia tygodnia urlopu i szybkiego skończenia fieściny. Przez pełny tydzień siedziałem przy niej po 12 - 14 godzin aż udało się połatać podwozie by było szczelne i sztywne. Zdjęć z tego etapu nie ma bo i nie ma co pokazywać, gdybym teraz zaczynał blacharkę większość rzeczy byłaby inaczej zrobiona ale obecna wersja ma wytrzymać tylko jakiś czas aż nabędę wiedzę i możliwości do wykonania blacharki w 100% tak jak powinna być. Zaraz po blacharce poskładałem szybko wnętrze i pojechałem na przegląd. Diagnosta na sam widok chciał mnie wyrzucić ale ostatecznie udało się go przekonać, że przegląd jest mi niezbędny . Wspomnę tylko, że fiesta nie miała wbitego przeglądu przez 2 lata Wraz z pojawieniem się pieczątki w dowodzie zaczęła się dość intensywna eksploatacja codzienna. Był to pierwszy tydzień, w którym fiesta jeździła codziennie, miałem wiele wątpliwości, bałem się, że się rozleci albo coś urwie. Ku mojemu zaskoczeniu przez cały tydzień nic, czy upał, czy ulewa fiesta śmiga bez zająknięcia. W ciągu pierwszych 5 dni jazdy autem zrobiłem ponad 350 km głównie po mieście. Jako, że spisała się dzielnie dostała prezent w postaci nowych kabli zapłonowych, świec, kopułki i palca rozdzielacza. Kupiłem też uszczelki pod wydech ale muszę to dopracować bo dalej trochę dmucha. W wyglądzie zmieniło się niewiele, poza odpicowanymi felgami ale pogoda jest tak nędzna, że nie robiłem zdjęć, jak będzie chwila czasu to porobię dobrym aparatem jakieś fajne foty.
A tu foto pierdołek, za które znowu zostawiłem sporo kasy w sklepie. 
Na koniec dodam tylko, że kiedy kupowałem auto straszono mnie spalaniem na poziomie 10 - 12 litrów. Trochę się tego obawiałem no bo silnik spory i na gaźniku, jednak po wnikliwych analizach i obliczeniach wychodzi, że fiesta pali w mieście około 8 litrów. Myślę, że to dobry wynik i jest do poprawienia, ponieważ czekam na kompletny zestaw naprawczy gaźnika. Poprawię też ustawienia zapłonu i wydech, pewnie za wiele już z tych 8 nie zejdę ale może przynajmniej uzyskam jeszcze lepszą dynamikę i kulturę pracy. Pozdrawiam Piter - 4 Sie 2009, 12:29 No i aby tak jeździła kolejne tygodnie. Pogoda dopisuje więc pochwal się zdjęciami. Maćko - 10 Sie 2009, 15:56 Nie było mnie przez jakiś czas ale działo się sporo. Jako, że fiesta świetnie śmigała każdego dnia to postanowiłem, że również na wakacje pojedzie ze mną. Sporo osób pukało się w głowę, powtarzali ciągle "takie stare auto a jak się zepsuje itp itd". Fakt trasa była daleka, ze śląska nad morze. Z pomocą przyszła wnęka obok koła zapasowego, zapakowałem ją narzędziami, jakimiś częściami olejem i pomyślałem "jakoś to będzie". Jak się później okazało w ogóle do niej nie zaglądałem .
Byliśmy w Łodzi:  
Byliśmy gdzieś tam :
A tu dowód, że w aucie drzemie zło devil : 
Ostatecznie po wieluuuu godzinach drogi dotarliśmy do celu, a i sąsiada mieliśmy ciekawego :
Xr2 love: 
Zdjęcia są jakie są bo z komórki ale nie chciałem brać cyfrówki bo kto by jej tam pilnował 
Pozdrawiam [ Dodano: Nie Wrz 27, 2009 00:57 ] 
Panda look zlikwidowany
szczepan522 - 22 Paź 2009, 09:01 No tak daleka droga to na pewno była świetna przygoda fifi Oby tobie służyła jak najdłużej !! Świetnie utrzymana fieścinka pochwal się tylko ile tobie schlała benzyny na tych szerokich kołach... ?
Maćko - 22 Paź 2009, 19:07 E tam przygoda, nic się nie zepsuło, nic się nie urwało, nudaaa ;p Utrzymana jakoś jest ale szykują się zmiany
Spalanie w granicach 7-8 litrów przy 3ech osobach na pokładzie i max załadowaniu. Z aktualności to stoi teraz biedactwo zamknięte w garażu pod kocami bo szkoda wystawiać na tak parszywą pogodę
szczepan522 - 22 Paź 2009, 21:02 Co mi brakuje w twojej fieścinie to naklejki na jednych drzwiczkach pięknie z nimi wygląda (ot taki łoryginalny tjuning)
http://cgi.ebay.pl/Ford-F...=item3a470983e0 Maćko - 25 Paź 2009, 10:23 Nie opłaca mi się kupować całego kompletu i naklejać jednej naklejki. Zwłaszcza, że i tak za jakiś czas będę potrzebował cały komplet od nowa nakleić. [ Dodano: Nie Lis 01, 2009 22:47 ] Ostatnie słoneczne chwile więc trzeba było coś pokombinować
Koła z traktora
   
Trochę wystają z przodu ;P 
Z tyłu jest lepiej: 
I to chyba na tyle na ten czas, a przez zimę się pomyśli co dalej
kostek88wjcz - 5 Lis 2009, 12:06 podobne splanie mialem jak bylem w poznaniu moze troche mniej bo tylko 2 osoby i troche bagazu Ta czerwona bestia przed twoja to tez orginal xr ??? Twoja ???
szczepan522 - 5 Lis 2009, 12:15 Maćko, powiem tobie że kółka dają radę Mocno obcierają nadkola da dziurach ?  Co to za rozmiar  ?
Laskosz - 5 Lis 2009, 17:58 heh RS 7 cali ale z fiesty sie koza zrobiła
Maćko - 5 Lis 2009, 20:29 W sprawie czerwonej xrki milczę, jako że ktoś jeszcze odwiedza mój temat to taki bonus: 
Kółka to RS 7 cali jak napisał Laskosz. Opona to 185/60/13 więc trochę balon, z tyłu przyciera na progach zwalniających czasem jak za mało anemicznie przez nie przejeżdżam. Z przodem zrobiłem tylko małą rundkę wokół garaży i nic nie przycierało, ale raczej oczywistym jest to, że będzie przycierać. Trzeba będzie nad innymi oponami pomyśleć albo coś. Pożyjemy zobaczymy. mikolaj_r - 5 Lis 2009, 20:37 A co do tej czerwonej widuję ją ostatnio pod Politechniką w Katowicach, dowiemy się cos wiecej czy trzeba zaczepić właściciela osobiście??
Maćko - 5 Lis 2009, 20:44 Widujesz ją pod politechniką bo na polibudzie studiuję ;p ale dalej oficjalnie milczę ;p DziDzia - 5 Lis 2009, 20:55 Co dwie XRki to nie jedna
pozdro 
kostek88wjcz - 6 Lis 2009, 08:04 no pochwal sie masz dwie sztuki ;d;d ???? jakie masz ET tych aluskow
??? [ Dodano: Pią Lis 06, 2009 08:06 ] dopiero teraz zczailem ze na KT gdzies ty jest ???? musze ja dorwac gdzies i ogladnac nie badz zyla mow
Ad@mus - 6 Lis 2009, 13:34 ej no skad mozna takie fiesty kupic?? 
chcial bym taka;/ Maćko - 6 Lis 2009, 20:34 Moja jest biała, czerwoną tylko jeżdżę i się nią opiekuję
Et felg sprawdzę jutro jak będę w garażu. Tym wszystkim, którzy chcieli by kupić taką fiestę powiem krótko - NIE MA. Gdyby była możliwość sam kupiłbym pewnie jeszcze ze dwie albo i więcej. Wszystkie te cuda albo już dawno poszły na złom bo zgniły, albo poszły na złom bo zostały rozbite. Części już bardzo niewiele zostało. Szukałem też xrek po różnych zagranicznych portalach aukcyjnych ale i tam niewiele. Kiedyś w Niemczech była jedna wystawiona za 4 tys euro , i ostatnio jedna w Anglii była też za jakąś kosmiczną kasę. A tak nawiasem, kupię wszystko co z xrkami związane
van - 6 Lis 2009, 22:09 hmmmm ta czerwona to mi przypomina Intelową i nawet ramki ma z Tarnowa
co do felg to teraz wygląda bardzo rasowo na takich gumach mnie się podoba, sam teraz jeżdżę na wysokim zawiasie z ogromną masywną felgą i dużą oponą ale zima mi nie straszna nawet mimo RWD 
Toro - 20 Lis 2009, 18:28 Witam, jak sie lata takie dziury jak na pierwszch zdjeciach? Przy przerdzewialym blotniku wstawia sie reperaturke a tutaj co? Samemu dogina sie blache? Jak dokladnie w stosunku do starego elementu? Da rade to zrobic bez jakiejs gietarki? Pytanie - gdzie sie kupuje (ok sklady metalowe) i ile kosztuje blacha na laty? Grubosc? Jaki byl ten kiepski migomat? Niedawno kupilem Einchella w promocji za 700zl , stoi teraz u kumpla, ktory na nim przez pewien czas pracowal. Mowil ze jego podstawowa (i chyba jedyna) wada byl skokowy przesuw drutu. Poza tym jest w miare ok. yogi_TG - 28 Lis 2009, 23:47 Witam kolegę z Bytomia! .Jeżeli jesteś zainteresowany sprzedaniem jakiejś fiesty za dobre pieniądze to jestem chętny Historia obu xr-ek jest mi dobrze znana .Sam miałem kiedyś dwie i żałuje ,że się ich pozbyłem . Jeżeli chodzi o fote to można powiedzieć ,że miejsce jest bardzo magiczne bo przyciąga xr-ki jak magnes .Na tych samych garażach tylko po drugiej stronie trzymałem obie fiesty xr2 , po jedną powypadkową (żółtą) przyjechał nawet Intel z Tarnowa :yyy: aby coś odzyskać z części . Pozdrawiam i czekam na info
Maćko - 29 Lis 2009, 20:50 Po raz kolejny, FIESTY NIE SĄ NA SPRZEDAŻ, ANI TERAZ ANI NIGDY ! ! ! Prędzej sprzedam nerkę albo rodzinę  A co do Twojej żółtej to pamiętam ją jak śmigała po osiedlu, fajne autko było. Pozdrawiam
JoeMix - 29 Lis 2009, 23:11
kostek88wjcz - 1 Gru 2009, 19:00
a reszta czesci w piwnicy
MikeB4 - 21 Sty 2010, 14:05 A co to za temat i czemu ja go nie widziałem jeszcze ? Maćko a może jednak sprzedać czerwoną , no wiesz na giełdzie za 40.000 zł a jak się ktoś zapyta czemu taka tania to
Podobno teraz taka moda na zabytki to pewnie da się zarobic
Pozatym co 3 Fiesty w stadzie to nie jedna !! Ale co 3 Xrki .........
Czerwona Xrka jest autem służbowym , blachy na KT bo ma , pochasi z Tarnowa (a wcześniej z Krakowa) ... Podoba mi się zdjęcie z buziakiem w tylną klapę.... łezka w oku aż się pojawiła. BĘDZIE DOBRZE !! Jesteś świrem ..... nie dasz jej zginąć bidżej - 21 Sty 2010, 14:10 MK1 XR2 z okrągłą lampą to pikne autko
Maćko - 21 Sty 2010, 14:46 No w sumie za 40.000 zł to można pomyśleć o sprzedaży ale też tak niechętnie. Jak się sprzeda to najwyżej pojedziemy do anglii po jakąś zdrową czarną xrkę bo brakuje jeszcze tylko tego koloru do kolekcji ;p Mike ujawnił tożsamość czerwonej więc dopiszę coś od siebie. Auto jest Mika ja nim tylko śmigam czasem, od ataku zimy dała mi ostro w kość ale i tak ją lubię ;p Mam nadzieję, że godnie zastąpi ją parszywy golf mk1 żeby miała już spokojną starość ;p Mike świrem to Ty jesteś ;p Ja tylko bardzo kocham moje małe białe xr2 ;p Intel - 29 Sty 2010, 00:19 Fotka fiesty czerwonej z przed jakis 5 lat 
MikeB4 - 29 Sty 2010, 01:26 To by wyjaśniało dlaczego ma tak zdechnięty silnik
Niefajny widok ..... Ten jest o wiele lepszy !!!! 
2002 - tam ją pierwszy raz widziałem na tym zlocie .... ło maj gad .... jaki ja stary jestem  ) Twoja fotka chyba z tej samej okoliczności - więc lat będzie za chwile 8 a nie 5
Maćko - 29 Sty 2010, 14:40 No to teraz już wiem czemu czerwona do 130 ma problem się rozpędzić. Swoją drogą ciekawe, że po takich ekscesach ma lepsze przeguby niż ja w białej. Była piękna w 2002 roku z naklejkami
bidżej - 29 Sty 2010, 14:42 makabra glab diodalodz - 30 Sty 2010, 03:30 pamiętam Guma była tak dobrze upalona że dym był nawet w cały samochodzie a olej na błotnikach
Intel twoja była upalana pod torem kielce ? Intel - 1 Lut 2010, 01:02 Cos tam bylo ale nie bylo to nie wiadomo jakie upalanie jak tylko znajde filmiki o ktorych istnieniu przypomnial mi żołw to wrzuce
Maćko - 25 Kwi 2010, 15:37 Wszyscy twierdzili, że RSów 6 cali na szerokim rancie nie da się założyć do fiesty bez dystansów. Więc albo mam dziwne RSy albo mam fabryczny dystans w obu xrkach ;p Oto dowód :   
Nic nie obciera, normalnie na tym jeżdżę. Docelowo felgi będą do białej xrki jak się przebiję przez farbę i szpachlę na nich i je wypoleruję.
Felgi pasują prawdopodobnie dlatego, że zaciski w xrce są te same co w w wersji 1300 sport, która to wersja miała takie montowane fabrycznie. Każdy kto miał problem z tymi felgami bo tarły o zacisk prawdopodobnie miał inny zacisk z nowszej albo z niesportowej wersji
Ad@mus - 25 Kwi 2010, 18:52 Maćko, mysle ze takie naklejki da rade zrobic:) Maćko - 27 Kwi 2010, 21:26 A taka ładna była ;] 
A tu pierwsza partia gratów z piaskowania i w podkładzie reaktywnym
tadzias - 9 Sty 2011, 19:55 Refresh
Maćko - 10 Sty 2011, 21:04 Tadzias nudzi Ci się ;p Biała xrka czeka na lepsze czasy, schowana w doborowym towarzystwie fiesty Mika, Noxa i kilku innych niecodziennych aut ; ) No i zbieram ciągle części dla niej. tadzias - 11 Sty 2011, 00:59 Nie nudzi ale podczas przeglądania działu MK1/MK2 natrafiłem na temat białej i myślałem, że coś się dzieje dlategoż napisałem by się upewnić
Maćko - 11 Sty 2011, 16:44 Chwilowo walczę z Escortem mk 1 bo mi potrzebny w nowym sezonie ; ) na fiestę przyjdzie czas, to projekt długoterminowy. zimzia - 12 Sty 2011, 21:56 Hej Ta czerwona w tarnowie kiedyś śmigła koło mnie jeśli się nie mylę. Jeśli to była ta to niezła, zadbana sztuka .
ombre888 - 13 Sty 2011, 00:23 Nie mylisz się Maćko - 13 Sty 2011, 10:31 Mylisz się ; ) Nie była niezła i zadbana ; ) zimzia - 13 Sty 2011, 11:31 A może to była inna ? bo ja widziałem czerwoną w okresie czerwca na ul. krakowskiej i wyglądała jak by wyjechała z lakierni a prowadził ją taki starszy koleś. Maćko - 13 Sty 2011, 15:00 Ta Fiesta w czerwcu śmigała po śląsku, najdalej chyba w Tychach była. No i nie wyglądała zbyt zachęcająco, tym bardziej świeży lakier do niej nie pasuje To musiała być inna bo i ja jestem dość młody więc nic się nie zgadza ;p Macie tam jeszcze jakieś mk 1 xr2 ?
Laskosz - 13 Sty 2011, 17:08 off top co sie stało z fiesta Hornego z zakopca? on miał chyba RS? ombre888 - 13 Sty 2011, 18:07 Po tarnowie śmiga kilka ładnych cywilnych MK2, co najmniej 2 czerwone w tym jedna śmiga dziadzia. Może sobie kolega pomylił modele. A mk1 xr2 w tarnowie z tego co mi wiadomo jest (jeszcze) 1szt. Chyba ze któraś umckła mojej uwadze Maćko - 13 Sty 2011, 20:29 Z tego co wiem fiesta Hornego nie istnieje a z RS miała tylko poszerzki ale mogę się mylić. kostek88wjcz - 14 Sty 2011, 12:33 z xr -ek zostala chyba tylko Intela srebrna ale kundelkow chyba jest kilka
van - 14 Sty 2011, 19:33
Maćko - 26 Mar 2013, 20:22 Temat mi już mocno zarósł mchem ale to nie znaczy, że nic się nie dzieje
Trwa kompletowanie fantów. Oto kilka z nich: Całkowicie nowe sprężyny do fiesty mk1 xr 2 
Nowe tarcze ATE 
Nowy pas tylny: 
Nowa belka przednia: 
Nowy pas przedni: 
Nowe błotniki:  
Również nowe progi i reparaturki tylnych błotników całe ale gdzieś mi foty uciekły. Tylna półka zdobyta dzięki MikeB4 z identycznym materiałem jaki miałem oryginalnie: 
Tylna klapa ze spoilerem w idealnym stanie: 
Nowy palec rozdzielacza: 
Nowy filtr oleju ori Motorcraft: 
Nowe łożyska na tył ori Motorcraft: 
Nowa kopułka: 
Nowe lampy tył: 
Schowek na monety do konsolki środkowej: 
Zbiorniczek wyrównawczy w idealnym stanie: 
van - 26 Mar 2013, 22:32 fajne masz numer tego placa bo szukam takowego a różnie sprzedawcy w tych swoich katalogach to wyszukują i mówią zawsze nie ma czegoś takiego
Maćko - 26 Mar 2013, 22:42 xrka ma elektroniczny zapłon i tam może być nieco inny palec jak i cały aparat numery: 5 014 408 6 103 559 6 120 890 Jak po tych nie znajdziesz to daj znać i jeszcze inne Ci podam Żółwik Tuptuś - 27 Mar 2013, 07:40 Czyli wiosna idzie na całego
Składaj ją, grupa mk1/2 w FKP musi rosnąc w siłę. Maćko - 27 Mar 2013, 22:27 W tym sezonie na pewno nie wyjedzie, wymaga wiele pracy a nie chcę nic na szybko składać. Na ten sezon chciałbym wyjechać moim escortem mk1: 
Z nowych fantów to jeszcze nowe wahacze razem z gumami: 
Nowe amory na przód dedykowane do mk1 xr2 
Żółwik Tuptuś - 28 Mar 2013, 06:23 Pomyś o założeniu do tylnych wahaczy gum z Twingo. Są zdecydowanie sztywniejsze i poprawiają prowadzenie tylnej belki. Maćko - 7 Sie 2014, 12:28 Znalazłem w promocji
Dual - 7 Sie 2014, 12:55 Fajny Escorcik zazdroszczę
Maćko - 30 Gru 2014, 20:33 Świąteczne prezenty : -nowe tłoki z pierścieniami 
-nowy oryginalny zderzak do mk1 xr2 
|
