tajmus - 5 Cze 2009, 15:04 Temat postu: Problem ze skrzynia Witam 
Mam nastepujacy problem z ktorym chyba nie dam sobie rade. Po zimie wpakowalem spowrotem skrzynie ze wzmacniaczem do bagaznika, podpialem jak bylo wczesniej a tu maly ZONK sie pojawil 
Owszem gra ale podczas przewijania kawalka w momencie nacisnienia << skrzynia wytworzy 1 bita tzn 1 uderzenie. Gdy puszcze << to tez pojawia sie uderzenie a po nim zaraz gra juz normalnie. Takie uderzenie wystepuje takze podczas przelaczenia np z CD na radio (uderza zaraz po nacisnieciu przycisku a moment przed gdy zaczyna grac). Wyglada to troche jakby glosnik w skrzyni reagowal na nacisniecie przycisku (ale nie w kazdej sytuacji bo np gdy volume skrecone na zero w momencie podglosnienia na 1 uderza a potem juz przy zwiekszaniu glosnosci nie). Myslalem ze z kablami jest cos nie tak ale po sprawdzeniu wydaje sie byc wszystko ok. Kumpel mi mowil ze z masa od wzmacniacza moze byc zle podpieta i bedzie jakis spadek mocy. Probowalem kabel w paru miejscach w bagazniku i caly czas ten sam efekt. Zauwazylem takze ze gdy RCA sa podpiete od radiootwarzacza to slychac w glosniku jakby szum (bardziej mi to przypomina cichutkie ciagle grzmienie jak podczas burzy... nie smiac sie ze skojarzenia). Tak jest tylko wtedy gdy RCA od odtwarzacza sa podpiete i poziom glosnosci jest przynajmniej na 1 (przy sciszonym na maxa nie 'grzmi'). JA JUZ NIE MAM POJECIA O CO BIEGA 
JoeMix - 5 Cze 2009, 17:57 Temat wskazuje mnie na mechanikę, a temat jest w elektryce, a powinien być w CarAudio chyba nie? diodalodz - 5 Cze 2009, 21:49 zobacz czy przy przełączniu kawałku nie znika zasilanie z końcówki w radiu o oznaczeniu ANT+ czy w nowszych radiach na zasilanie wzmacniacza .mój trop to zanik napięcia na przewodzie sygnałowym do uruchomienia wzmacniacza . tajmus - 16 Cze 2009, 21:30 Dioda chodzi Ci pewnie o kabel idacy ze wzmacniacza do radiootwarzacza. Ten przez ktory wlaczajac Alpinka zalaczam jednoczesnie wzmacniacz. Wiec. On chyba nie ma tu nic do gadania bo wykluczajac ten kabel efekt jest taki sam. Co wiecej moge powiedziec. Nie dawala mi spokoju instalacja w aucie czyli podlaczenie wzmaka pod zasilanie. Teraz wydaje sie byc wsz ok bo podlaczylem sygnal przez RCA spoza samochodu i tych 'problemow' nie ma wogole. Wiec na chwile obecna moge wzkluczyc zle zasilanie czy 'kabelek' zalaczajacy i wszystko z nim zwiazane. Co zostalo?? Ano sam radioodtwarzacz. Najprawdopodobniej tu tkwi problem. Co sie moglo stac?? mdcs - 5 Lip 2009, 19:56 Problem z masami , przede wszystkim z masą sygnałową. tajmus - 14 Lip 2009, 08:22 Wiec co radzisz zrobic? mdcs - 14 Lip 2009, 15:29 a czy jak gra cd a głośność masz na 1 (czyli nie całkiem przyciszone,ale tak, żeby muzy nie było słychać ...to słychać w głośniku pracę serwoprocesora napędu cd? (dźwięk przypominający tarcie się płyty, a dokładniej ciche szumienie-trzeszczenie związanie z obrotami płyty i rysami na jej powierzchni) ?? |
