|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Mechanika - [MK4] guma amortyzatora lewy przód
scorpion69 - 12 Maj 2009, 11:30 Temat postu: [MK4] guma amortyzatora lewy przód mechanik stwierdził że to guma amora - trzeszczy mi przy nierównościach, dziurach.
wymieniać gumke czy można tak jeździć bezpiecznie?
bukolek - 12 Maj 2009, 11:57 Temat postu: Re: guma amortyzatora lewy przód
scorpion69 napisał/a: | mechanik stwierdził że to guma amora - trzeszczy mi przy nierównościach, dziurach.
wymieniać gumke czy można tak jeździć bezpiecznie? |
A jak on to stwierdzil?? Jezeli faktycznie to osłona to zaden problem tylko nauczony doswiadczeniem nie wierzylbym jednemu mechanikowi - chyba, ze naprawde jest dobry (chyba i tak bym nie wierzyl). Tego nie da sie okreslic od tak... U mnie skrzypilo to jeden mowil, ze amor do wymiany, drugi stwierdzil, ze to klapa trzeszczy. Jak trzeci rozebral to okazalo sie, ze ostatni zwoj sprezyny pekl i tarl. Takze bez rozebrania amora ciezko moim zdaniem postawic prawidlowa diagnoze.
scorpion69 - 12 Maj 2009, 12:23 Temat postu: Re: guma amortyzatora lewy przód
bukolek napisał/a: | scorpion69 napisał/a: | mechanik stwierdził że to guma amora - trzeszczy mi przy nierównościach, dziurach.
wymieniać gumke czy można tak jeździć bezpiecznie? |
A jak on to stwierdzil?? Jezeli faktycznie to osłona to zaden problem tylko nauczony doswiadczeniem nie wierzylbym jednemu mechanikowi - chyba, ze naprawde jest dobry (chyba i tak bym nie wierzyl). Tego nie da sie okreslic od tak... U mnie skrzypilo to jeden mowil, ze amor do wymiany, drugi stwierdzil, ze to klapa trzeszczy. Jak trzeci rozebral to okazalo sie, ze ostatni zwoj sprezyny pekl i tarl. Takze bez rozebrania amora ciezko moim zdaniem postawic prawidlowa diagnoze. |
tydzień temu byłem u niego robić sworznie i tuleje wahaczy z prawej strony- oglądał też lewą stronę i nie stwierdził żadnych luzów i innych tam.
po tej wymianie jest kłopot z lewą stroną -teraz skrzypi tylko po naciskaniu na błotnik lub na nierównościach i dziurach. jak skręcam kierą to nic nie skrzypi a wtedy tak. wiec na tej podstawie "mechanik" to stwierdził ale bez dokładnego badania.
chyba właśnie bede musiał jednak pojechać do innego kill "specjalisty"
bidżej - 12 Maj 2009, 14:13
żeby było śmieszniej, w MK5 mojej mamy skrzypiały tulejki stabilizatora
były podejrzenia o sworznie, tuleje wahaczy, amortyzatory i Bóg wie co jeszcze. na szczęście pod Radomiem znalazł się dobry magik który od razu bez pudła zrobił co trzeba
MARIUSZ.B - 12 Maj 2009, 19:50
bidżej napisał/a: | w MK5 mojej mamy skrzypiały tulejki stabilizatora |
U mnie też trzeszczą, zaczęły trzeszczeć prawie zaraz po wymianie, wcześniej pukało bidżej napisał/a: | znalazł się dobry magik który od razu bez pudła zrobił co trzeba |
Pochwal się co zrobił, smarowałem je olejem i innymi psikadłami, pomaga ale tylko na kilka dni
bidżej - 12 Maj 2009, 19:54
wymienił
MARIUSZ.B - 12 Maj 2009, 20:07
bidżej napisał/a: | wymienił |
Tak myślałem tylko mi się nie chce ich wymieniać po raz kolejny. Z dwojga złego wolę jak trzeszczy niż puka
scorpion69 - 12 Maj 2009, 22:55
czy trzeszczące tulejki stabilizatora mogą spowodować w przyszłości jakieś niebezpieczeństwo podczas jazdy? oczywiscie na kołach nie na lawecie
arecki - 12 Maj 2009, 23:13
scorpion69 napisał/a: | czy trzeszczące tulejki stabilizatora mogą spowodować w przyszłości jakieś niebezpieczeństwo podczas jazdy? oczywiscie na kołach nie na lawecie |
nie...no chyba że ich piszczenie wywoła u Ciebie chorobę psychiczną
SebeG - 28 Mar 2011, 21:25
A u mnie (mk3) po wymianie tylnych amorków pojawiło się skrzypienie w okolicach górnego mocowania amorka po lewej stronie. Gdy naciskam tył samochodu i w tym samym czasie jedną ręką dotykam tego mocowania, "czuję" to skrzypienie. Co to może być?
|
|