blood_brother - 10 Maj 2009, 23:55 Temat postu: MK2 - Problem z rozrusznikiem Witam. Ostatnio mam problem ze swoją Fiestką. Mianowicie dosyć często się zdarza, że przy odpalaniu rozrusznik robi dosyć głośne pyk i koniec odpalania. Szukałem przyczyny problemu i okazało się, że kabel idący od akumulatora do rozrusznika nie jest do końca przykręcony. Tzn nie wiem, czy to wina kabla, ale jak się trochę nim porusza, tak żeby trochę lepiej przylegał do rozrusznika, to samochodzik odpala. Taka moja teoria, że rozrusznik dostaję za mało prądu przy złym ułożeniu kabla. Rozwiązanie wydaje się proste, wystarczyłoby dokręcić śrubkę, jednak tak nie jest. Śrubka drgała tylko o 2-3 stopnie i za nic nie chciała więcej. Po kilkunastu próbach myślałem, że śrubka ruszyła, jednak zaczął się ruszać cały gwint na rozruszniku. Problem więc się nie rozwiązał, a tylko się pogorszyło. Samochodzik odpala, ale bardzo różnie. Czasem wystarczy ruszyć raz kabelek, a czasem przydaję się druga osoba, by nie łazić dziesięć razy od silnika do stacyjki. Jeszcze wujek zasugerował, że mogą się wieszać szczotki, czy coś tam, i powinienem po prostu przyłożyć parę razy w rozrusznik i powinno być ok. Jednak wystarcza to na jedno, dwa odpalenia i znów to samo. Czy da się coś z tym zrobić bez wyciągania/zamieniania rozrusznika? Najlepiej bez kosztów, gdyż tak naprawdę mogę się przemęczyć jeszcze te dwa, trzy tygodnie, póki nie odbiorę drugiej Fiestki od Loy'a. Jednak bywa to dosyć irytujące, zwłaszcza gdy jestem w pośpiechu. van - 11 Maj 2009, 11:12 a drugiej śruby na gwint nie możesz nakręcić ? takiej kontry która dociśnie kabel ? blood_brother - 11 Maj 2009, 12:16 Niestety niebardzo. Jest to przykręcone mniej więcej tak: rozrusznik - oczko od kabla - podkładka - śruba. No chyba, że uciąć kabel i zarobić nowe takie oczko i założyć je za śrubą, tylko może brakować gwintu, bo wiele go nie zostało. Próbowałem też coś wcisnąć w formie metalowego klina, ale jest tam za mało miejsca (między rozrusznikiem, a oczkiem od kabla), żeby coś tam wbić mocno. diodalodz - 11 Maj 2009, 12:43 popatrz dokładnie może razem z przewodem i oczkiem rusza się cała wystająca śruba . jeśli tak to wypalił się styk automatu i należy go wymienić . blood_brother - 11 Maj 2009, 13:23 Jak ruszam kablem to napewno rusza sie tylko oczko kabla. van - 11 Maj 2009, 15:16 wiem że sposób taśmo drut ale  ..... owiń miedzianym drutem przerwę między nakrętką a oczkiem kabla tak aby kabel się usztywnił i dobrze stykał powinno pomóc 
diodalodz - 11 Maj 2009, 18:50 a jak nie pomorze to można ostatecznie nadlać cyny palniczkiem gazowym i ponownie przegwintować narzynką rurkową . JoeMix - 11 Maj 2009, 20:48 Trzeba zdjąć obie klemy z akumulatora, odkręcić kable od rozrusznika, wyczyścić szczotą śruby, wyczyścić oczka, założyć nowe podkładki i nakrętki i skręcić, na koniec podłączyć akusa. |
