|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Mechanika silnika - Od czasu do czasu strzeli focha na rozgrzanym silniku
AREC - 8 Maj 2009, 22:52 Temat postu: Od czasu do czasu strzeli focha na rozgrzanym silniku Hej,
Tak jak w temacie, zawsze pali dobrze ale od czasu do czasu jak sie pojeździ i jest rozgrzany to raz na jakiś czas strzeli focha i ma problemy z odpaleniem. I jak sie pokręci rozrucholem dłużej to w koncu odpala i znowu jest ok i pali zawsze. Na zimnym nie ma najmniejszych problemów. Co może być powodem tych występujących fochów i co może być ogólnie powodem utrudnionego rozruchu rozgrzanego silnika?
I tak marginalnie: Kiedyś skonczyło sie paliwo i po zalaniu nie chciał odpalić, przetkałem przewód paliwowy przed gaźnikiem i było git. Ale do czego zmierzam. Sprawa jest troche śmieszna hehe ale wtedy odkręciłem obudowe filtra od gaźnika i potem podczas dodawania gazu takie miłe buczenie sie wydobywało taki fajny odgłos zasysania powietrza, podobne jak by był stożek albo itb Chętnie bym tak jeździł z takim miłym buczeniem ale filtr przeciez musi być hehe i tak sobie myśle bo wiem że zmiana konstrukcji układu dolotowego może wpłynąć na moc i zmienić ogólnie występujące rezonanse itd. ale czy jest jakiś patent na taki krótszy i efektowniejszy (chodzi o odgłos ) dolot?
Pewnie wiele osób bedzie sie śmiać ale ja od zawsze sie kochałem w różnych odgłosach zwłaszcza wydechów
Prosze o małą pomoc, Pozdrawiam.
Laskosz - 8 Maj 2009, 23:03
AREC napisał/a: | Chętnie bym tak jeździł z takim miłym buczeniem ale filtr przeciez musi być hehe i tak sobie myśle bo wiem że zmiana konstrukcji układu dolotowego może wpłynąć na moc i zmienić ogólnie występujące rezonanse itd. ale czy jest jakiś patent na taki krótszy i efektowniejszy (chodzi o odgłos ) dolot?
Pewnie wiele osób bedzie sie śmiać ale ja od zawsze sie kochałem w różnych odgłosach zwłaszcza wydechów
|
wsadź zetecka pod maskę
co do odpalania to u mnie jak miałem jeszcze 1.0-1.1 to winny był filtr powietrza
diodalodz - 9 Maj 2009, 02:35
hm ustaw zawory . jak nic to nie da to zmień cewkę .
maczeta10 - 9 Maj 2009, 07:41
diodalodz, Ewentualnie jak rozgrzany silnik może trzeba wcisnąć gaz przy zapalaniu ? Tak się kiedyś robiło w starszych autach.
JoeMix - 9 Maj 2009, 08:20
maczeta10 na gorącym silniku raz do podłogi i trzymamy i odpalamy zgodnie z procedurą, ale większość silników 1,1 odpala bez tego, choć jak który sobie tak życzy to pretensji do niego mieć nie nie powinno się mieć.
vegetagt - 9 Maj 2009, 10:06
JoeMix, a przypadkiem przy nieudanym rozruchu z gazem w podlodze nie zaleje silnika po kilku probach?
Moj tez strzela focha na cieplo i powoli mu gaz wciskam i przy ok. połowie łapie
JoeMix - 9 Maj 2009, 11:04
vegetagt na ciepłym silniku gazu do połowy na gorącym do dechy
http://ffc.dmkhost.net/mk1/tabela-01.html
AREC - 11 Maj 2009, 17:24
Dodatkowe info. czukiereczekraz na jakiś czas ale ostatnio czasami lubi sobie zgasnąć na jałowym ale nie jest to częste i jakoś uciążliwe.
JoeMix - 11 Maj 2009, 20:43
Poczytaj, posprawdzaj,,, ja za "młodu" wszystko w oparciu o to dłubałem i kombinowałem,,, http://ffc.dmkhost.net/mk1/tabela.html
AREC - 12 Maj 2009, 18:23
Bardzo dobra strona
|
|