Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika - [MK3] Problem z nierowno dzialajacymi hamulcami

cradleoffilth - 29 Sty 2009, 00:16
Temat postu: [MK3] Problem z nierowno dzialajacymi hamulcami
Otoz mam taki problem ze podczas hamowania dosyc mocno sciaga mnie na lewa strone. Dzieje sie tak w szczegolnosci po postoju samochodu. Podczas pierwszego silniejszego hamowania na sliskiej nawierzchni (rownomiernie sliskiej pod kazdym kolem) samochod bez szybkiej rekcji -kontry kierownica w prawo - potrafi stanac w poprzek drogi. Predkosc samochodu jest niewielka. Przy kolejnych hamowaniach znoszenie to sie zmniejsza by po kilku takich zahamowaniach, hamulce zaczely dzialac poprawnie. Wtedy wszystko zaczyna dzialac poprawnie... az do nastepnego postoju trwajacego kilka godzin. Przy zaciagnieciu hamulca recznego w pierwszej fazie jazdy (gdy hamulec nozny powoduje sciaganie samochodu w lewo), problem ten nie wystepuje - hamulec reczny lapie rowno na obydwa kola.

Okladziny i bebny w tylnym hamulcu sa w dobrym stanie - sprawdzone przez rozebranie bebnow a takze dobre dzialanie hamulca recznego ktory skutecznie blokuje oba kola przy zaciagnieciu go w czasie jazdy.
Tarcze hamulcowe z przodu maja przejechane dopiero 7 tys. km i nie widac na nich zadnych znakow zuzycia. Klocki hamulcowe maja tyle samo km i podczas wymiany zacisku w prawym kole (w poprzednim zacisku urwal sie gwint od odpowietrznika) byly dzisiaj sprawdzone i sa jeszcze w bardzo dobrym stanie. Wymieniony byl rowniez dzisiaj plyn hamulcowy a problem nie zniknal.

Problem ze sciagniaem wystepuje juz od jakiegos czasu i ludzilem sie ze moze wymiana plynu rozwiaze ten problem.

Jaka moze byc jeszcze przyczyna tego ze ktores kolo lapie pozniej no i samochod ucieka w lewa strone :/ i to w dodatku tylko przez kilka pierwszych hamowan po postoju :/

Z gory dzieki za wszelkie sugestie dodatkowe :/

polo1976 - 29 Sty 2009, 06:24

Cytat:
podczas wymiany zacisku w prawym kole (w poprzednim zacisku urwal sie gwint od odpowietrznika)

I tu szukałbym przyczyny tym bardziej ze jak piszesz objaw występuje od dłuższego czasu.
Jak na mój gust tłok w lewym zacisku łapie mocniej niż w prawym.

cradleoffilth - 29 Sty 2009, 14:08

Hmmm, no wlasnie tez tak podejrzewam... ale pytanie co moze byc nie tak... No bo zacisk prawy wymienialem i na obydwoch byla taka sama sytuacja wiec wykluczam ze zacisk prawy jest uszkodzony, wiec w jaki sposob lewy zacisk lapie lepiej :/??
JoeMix - 29 Sty 2009, 15:25
Temat postu: Re: Problem z nierowno dzialajacymi hamulcami
cradleoffilth napisał/a:
Dzieje sie tak w szczegolnosci po postoju samochodu. Podczas pierwszego silniejszego hamowania na sliskiej nawierzchni (rownomiernie sliskiej pod kazdym kolem) samochod bez szybkiej rekcji -kontry kierownica w prawo - potrafi stanac w poprzek drogi. Predkosc samochodu jest niewielka. Przy kolejnych hamowaniach znoszenie to sie zmniejsza by po kilku takich zahamowaniach, hamulce zaczely dzialac poprawnie. Wtedy wszystko zaczyna dzialac poprawnie... az do nastepnego postoju trwajacego kilka godzin.
Jedz sobie na rolki i ustal które koło masz to słabsze - prawdopodobnie układ jest zapowietrzony / zapowietrza się
Miły - 29 Sty 2009, 22:49

dupa... miałem tak samo... 99% wężyk... 20-30 zł kosztuje... wymień najlepiej oba z przodu...
cradleoffilth - 29 Sty 2009, 23:08

Zapowietrzony raczej nie jest bo hamulec lapie wysoko a przy wymianie plynu zwracalem uwage by nie zapowietrzyc ukladu. A co do wezyka, bylem dzisiaj u znajomego mechanika, powiedzialem mu co sie dzieje i stwierdzil ze pewnie te przewody gietkie sa do wymiany. Przyjezdzam do domu, patrze na forum a tu Miły pisze to samo :) . Wiec poki co wymienie te przewody i zobaczymy czy wtedy wszystko ladnie zacznie dzialac :) . Mozliwe ze czas na to bede mial dopiero za dwa tygodnie ale jak tylko wymienie to podziele sie uwagami na forum czy w moim przypadku problem sie rozwiazal :]
Miły - 29 Sty 2009, 23:13

to daj znać co i jak :)
cradleoffilth - 21 Mar 2009, 03:03

Dopiero dzis znalazlem czas by sie z tym uporac. Wymienilem przewody gietkie i jak reka odjal. Lapie bardzo rowno. Wczesniej przy duzej predkosci (powyzej ok 110km/h) przy przyhamowaniu uginal sie jakby przod samochodu z jednej strony i trzeba bylo szybko kontrowac bo nierowno lapalo. Po wymianie jest super !
dr_dave - 24 Mar 2009, 20:49

to typowe w każdym aucie, raz miałem nawet przypadek że hamulec się zakleszczył bo węzyk się zatkał :)
M@peT - 8 Lip 2009, 15:56

ja mam to samo tyle ze mi najpierw lapie tylne prawe kolo pozniej reszta! i tez nie wiem co i jak mechanik mowi ze wezyki inny mechec ze kolektor sily hamowania jeszcze inny ze mam okladziny do wimiany (mimi tego ze maj amoze 2 tys km)
Miły - 8 Lip 2009, 16:20

podnieś prawe tylne koło, odpal auto i teraz tak... kręć ręką kołem a niech ktoś naciśnie hamulec do końca...

objaw wężyka jest taki że koło będzie się jeszcze chwile dało obracać, a dopiero po chwili się zatrzyma... tak samo odwrotnie - po puszczeniu hamulca, koło się nie da ruszyć, dopiero po chwili się odblokuje...

marian - 8 Lip 2009, 17:43

mnie jak ściągało przy hamowaniu na jedną strone to się okazało że linka od ręcznego się zastała przy jednym kole a przy drugim pracowała i w tym,w którum była zablokowana szczęki nie wracały do końca
M@peT - 8 Lip 2009, 18:00

wiem tyle ze lozyko lub cos te okladziny sa nie bardzo bo ciezko kolem zakrecic ( a felgi nie sa cieple wiec raczej lozysko) zobacze jutro co i jak z tym przy okazji odpowietrze sobie ukladzik. aha i jeszce pytanko mam (moze glupie ale...) mam w planach wymiane plynu hamulcowego (2 dni temu wymienilem tarcze i klocki wiec chyba plyn tez by pasowalo wymienic..) jak sie pozbyc plynu??
Miły - 8 Lip 2009, 18:34

przez odpowietrzniki :) pompuj pedałem hamulca... sam ucieknie :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group