Żółwik Tuptuś - 17 Sty 2009, 12:26 Temat postu: [MK6] Przełączniki do włączania pompy paliwa . Witajcie . Pytam bo nie wiem - czy przez zwykły dwupołorzeniowy przełącznik mogę bezpośrednio podłączyć zasilanie pompy paliwa ? Czy powinienem dać w tym celu jakiś przekaźnik ? Wyłącznik wygląda tak : 
luki - 17 Sty 2009, 13:45 ja mam pompkę bezpośrednio na włączniku 8 Amerowym i nic mi się nie dzieje, JoeMix - 17 Sty 2009, 16:42 Temat postu: Re: Przełączniki do włączania pompy paliwa .
diodalodz - 17 Sty 2009, 17:33 jeśli masz 5 barową pompe to spłynie . testowałem te chińskie syfy i w audicy rajdowej na jednym oesie popłynoł . także lepiej 30A przekaźnik z podstawką i do tego jakiś przełącznik . chyba że masz przekaźnik w instalacji auta od pompy to lepiej odciąć zasilanie przekaźnika . Żółwik Tuptuś - 17 Sty 2009, 21:29 Krzychu - teraz włąśnei kojarzę że przekaźnik tam jest , razem z tym ustrojstwem co daje ruch pompy na chwilę po przekręceniu kluczyka - czyli przełącznik dam na obwodzie zasilania przekaźnika , a dobuduję drugi przekaźnik do pompki wstępnej i na nim też dam wyłącznik . Własnie tego się obawiałem - dzięki za info 
Marcin - 17 Sty 2009, 21:47
a jesteś pewien, że potrzebujesz dodatkowe sterowanie do drugiej pompki, chodzi mi o drugi włącznik... możesz podpiąć pod sterownie przekaźnika od pompki głównej, ten drugi przekaźnik od tej zasilającej ST, chyba że koniecznie chcesz mieć dwa pstryczki. Żółwik Tuptuś - 18 Sty 2009, 01:19 Marcin, nie chodzi o dwa pstryczki tylko o możliwość wypełnienia Surge zanim zacznie pracować główna pompa . Nie wiem jak układ będzie się zachowywał po dłuższym postoju , który będzie niestety wpisany w życiorys Wanny , gdy przestałą być autem na co dzień . Poza tym przy pompie wstępnej , jaką zastosowałęm myślę że będzie możliwe wyłączanie jej podczas jazdy , gdy surge będzie pełen ( lub prawie pełen ) po prostu końcówki rurek są w nim na takiej wysokości żeby główna pompa mogła sama zasysać paliwo z baku głównego poprzez surge , jeżeli auto jedzie i surge jest zalany . diodalodz - 18 Sty 2009, 03:57 no jeśli są przekaźniki sterujące to rozetnij przewód od przekaźnika o oznaczeniu 85 albo 86 . Jest to dowolne . Bo dodawanie dodatkowego przekaźnika zawsze daje ci kolejny niby mało ale awaryjny sprzęt w aucie . chyba że masz jakieś przekaźniki specjalizowane to twedy jest problem bo trzeba poszujać który pin jest od zasilania cewki przekaźnika . Hm ale zwykłe przekaźniki 4 i 5 bolcowe są do opanowania . niestety te przełączniki z boinga 737 są dość awaryjne jak pracują pod obciążeniem , napewno nie wytrzymują prądu deklarowanego na obudowie . A przy instalacji 12 V prądy są zawsze duże bo głupie przednie światła biorą 10 A co w elektryce 220 V która jest powszechna daje wam moc 2,2kW a nie tak jak w światłach mijania 110 W :( więc przepaść duża dlatego 24 V lepsze tylko trzeba mieć zawsze suche buty na śniegu
Marcin - 18 Sty 2009, 11:30
teoretycznie jeśli masz wszystkie wyprowadzenia od góry to nawet po długim postoju z surge'a nie powinno odpłynąć paliwo, a będzie go tyle ile zostanie po ostatnim wyłączeniu.
kurde jakoś nie moge sobie tego wyobrazić... wyjaśnij jak to dokładnie działa, bo mam pewne wątpliwości. Diodek sam przekaźnik jest w zasadzie mało awaryjny jeśli dobrze dobierze się obciążenie styków, a prądy do wysterowania są małe więc raczej każdy włącznik je przeżyje. Żółwik Tuptuś - 18 Sty 2009, 12:56 Dioda - fakt , dlatego się pytałem czy dokładanie przekaźników to konieczność . JAk mówisz to jednak dodatkowe miejsce gdzie może powsta ć awaria . Przekaźnik , który jest teraz założony to ori od mk3 RST ( czyli to samo co w ikserce i reszcie ) Co do przycisków - sprawa jest dziwna bo zobaczyłem takowe na allegro i napaliłęm się jak szczerbaty na suchary . Na szczęscie poszedłem do zwykłęgo starego sklepu gdzi emają elektrykę i dłubka za ladą i powiedziałem mu o co chodzi . dał mi polskie przełączniki a do nich osobno osłonki . Wyszło o połowę taniej niż na allegro , a wykonanie tego jest naprawdę fajne . Skończy sie pewnie na tym że dam obie pompy na zasilaniu ori z RST i odetnę je jednym przełacznikiem na obwodzie zasilającym przekaźnik , a jak będą występować jakieś problemy , o których piszę wyżej to będe kombinował jak to rozdzielić . Marcin - wejdź w Projekty FKP i w mój projekt , na ostatniej stronie opisuję jak to wygląda i jak działa . Twoje przypuszczenia są zbliżone do moich , ale jak to mawaiają - cholera wie co wyjdzie w praniu . Marcin - 18 Sty 2009, 16:34 Żółw czytałem Twoje wypociny w projektach i chyba źle Twoją wypowiedź zrozumiałem  i stąd były moje wątpliwości, miejmy nadzieje, że wszystko zadziała tak jak należy 
Żółwik Tuptuś - 20 Sty 2009, 00:21 Spox mam nadzieje że dowiemy się o tym w mało widowiskowy sposób 
|
