agentos82 - 5 Sty 2009, 20:59 Temat postu: [MK3] zalała się w trupa i do tego kopci:):)  a wiec tak moja staruszka fiescina miała ostatnio wymienianą głowice,uszczelke i uszczelniacze:)cieszyłem sie jak dziecko gdy oddzyskała swoja dawną moc ale niestety nie za długo to trwało,okazało się ze zalało mi 2 swiece i znowu muliła sie strasznie,a dotego kopci jak bym na opale jezdził:).kupiłem nowe swiece ppomogło na chwile i znowu je i mnie zalało:(.dodam ze nie bierze mi oleju ani płynu z chłodnicy a mimo to dymu robi tyle co nie miara.co ja moze bolec?dlaczego ja zalewa i tak kopci?help me:):)
JoeMix - 5 Sty 2009, 21:26 Które świece? [ Dodano: Pon Sty 05, 2009 21:27 ] aha, patrząc z przodu liczymy od lewej do prawej czyli ta przy pasku alternatora to 1, a ta od strony skrzyni to 4. agentos82 - 5 Sty 2009, 22:30 dwie skrajne swiece mi zalewa 1 i 4 nie wazne jak sie przy aucie stoi:) [ Dodano: Pon Sty 05, 2009 22:31 ] i z kąd ten biały dym? bidżej - 5 Sty 2009, 23:18 czyżby zdechła jedna połówka cewki? 
a to białe to dym czy para? pablon - 6 Sty 2009, 06:29 A czy zamula na zimnym czy ciepym silniku?. agentos82 - 6 Sty 2009, 08:11 dym jest biały i wogole na wyzsze obtoty nie chce wejsc tylko ja muli i gasnie:( JoeMix - 6 Sty 2009, 10:44
 Bardzo możliwe, używaną cewkę można nabyć za 20-40 złotych choćby tu na forum w giełdzie, zacząłbym od podmiany, bo równie dobrze mógł paść sterownik, ale cewka bardziej prawdopodobna - dym to raczej para, bo jest zimno strasznie teraz.
agentos82 - 6 Sty 2009, 10:58 cewke wymieniałem stosunkowo nie dawno,a dym to dym a nie para,kopci jak stara lokomotywa JoeMix - 6 Sty 2009, 12:33 Moja teraz też kopci tak że rano nie mogę cofać bo nic nie widać - norma, a cewkę, dlaczego wymieniałeś, stara padłą, nową kładłeś czy używkę? stafcio - 6 Sty 2009, 13:08 przewody sa w miare nowe czy juz stare? z opisu widze ze masz gaznik, moze cos tam regulowali tez i teraz sie rozregulowalo. ja bym sprawdzil jeszcze kompresje tak zapobiegawczo. w moim zetec tez kopcil i zalewal, okazalo sie ze na 1,4 byly kawalki odkreconej sruby Kondziu - 6 Sty 2009, 13:57 Koledzy jeżeli padła cewka...to bardzo prosty sposób..wyciągnij kable z 1 i 4 gara i zobacz czy jest w nich iskra. Jeśli nie ma to cewka lub kable a jak nie to bedziemy dalej kombinować. ps.moze żle załozona uszczelka pod głowice? agentos82 - 6 Sty 2009, 14:12 kable mam ok z gaznikiemnic nie było robione,czy jest to mozliwe ze dostaje za duzo paliwa i ją zalewa i dusi? [ Dodano: Wto Sty 06, 2009 15:34 ] kable są wszystkie ok sam sprawdzałem boli jak cholera jak prąd kopie hehe,uszczelka na 100%jest dobrze załozona.juz nie wiem za co sie wziąć zeby było dobrze. agryd - 6 Sty 2009, 18:20
O a to ciekawe! Dlaczego Cię "kopło"? Tzn. jak sprawdzałeś kable? Tommur - 6 Sty 2009, 18:58 Jeśli łapiesz za kabel w trakcie pracy, a on cię wali po rączkach, to raczej coś z nim nie ten teges. albert1991 - 6 Sty 2009, 19:00 agentos82, wymien przewody bo maja przebicie  zeczywiscie sa sprawne hehe
bidżej - 6 Sty 2009, 19:14 agentos82, jeżdżąc z takimi kablami katujesz i świece, i cewkę. Będziesz miał szczęście jak skończy się na wymianie kabli 
kazi - 6 Sty 2009, 23:01 tez miałem tak samo 1 i 4 zalany pomogło: - wymiana rocznych przewodów na stare ale oryginalne fordowskie ( bo wymienilem zapobiegawczo ale sa one jednak dobre bo nie mają przebicia oraz mają dobrą rezystancje) - wymiana świec na nowe Efekt auto chodzi normalnie nie kaszle nie gaśnie i nie zalewa swiec, odpala na dotyk. agryd - 6 Sty 2009, 23:18 kazi to miałeś więcej szczęścia niż ja. U mnie pęknięta obudowa cewki doprowadziła do korozji rdzenia. Nieopatrznie złapałem za kabel (chcąc sprawdzić gdzie nie ma iskry) z drugą rączką na nadkolu .
Skurcz w prawej ręce - 15 min, nowe doświadczenie - bezcenne 
A potem: nowa cewka i przy okazji nowe kable i świece. I po problemie. kazi - 6 Sty 2009, 23:40
Rada elektronika: dotykaj do kabli pod napięciem ostrożnie i tylko jedną ręką, drugą miej z tyłu za plecami, gdybyś takie cos zrobił z gniazdkiem elektrycznym to mogło by się skończyć tragicznie - w cewce płynie prąd o wysokim napięciu lecz bardzo małym natężeniu więc zdrowego człowieka nie zabije ale po co się pieścić prądem? agentos82 - 9 Sty 2009, 20:08 ok dzieki za pomoc choc powiedziałem juz sobie ze do niej nie doloże ani 1zł.bedą cześci chłopaki i dziewczyny:) piszcie co potrzeba:)KUPUJE NOWĄ FURE 
bidżej - 9 Sty 2009, 20:11 masz rację, kup nową furę - może ta będzie miała niezniszczalne kable... 
Freeman - 9 Sty 2009, 21:06 A biały dym to nie jest oznaką przedostawania się płynu chłodniczego do komory spalania? bidżej - 9 Sty 2009, 21:48 freeman, to jest jeden z objawów. ale najpierw trzebaby odróżnić biały dym od białej pary... |
