|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Elektryka - [MK3] dziwny problem z kontrolką od ładowania akumulatora
miki1405 - 31 Gru 2008, 10:22 Temat postu: [MK3] dziwny problem z kontrolką od ładowania akumulatora Witam!!Zwracam się z pewnym problemem,od razu zaznaczam,że starałem się szukać rozwiązania w istniejących tematach,ale nic się niestety nie pokrywało z moim:(Otóż od wczoraj cały czas po odpaleniu silnika pali mi się kontrolka od ładowania,a jak przygazuje,to pali się jeszcze mocniej i przy wyższych obrotach wyłącza mi się radio...Jak obroty spadną,to radio się z powrotem włącza...Sprawdzałem napięcie i ładowanie aku i napięcie aku,to 12,65v przy wyłączonym silniku,a przy odpalonym ponad 18....Jak włączę światła,radio,ogrzewanie i CB,to spada do 16 z hakiem...Ale to chyba trochę dużo,bo czytałem,że powinno być coś ponad 14...Ale dlaczego w takim razie pali się kontrolka???Dodam,że niedawno wymieniałem regulator napięcia ze szczotkami w alternatorze,akumulator ma pół roku i wymienione są także szczotki od rozrusznika...I do wczoraj wszystko było ok...Bardzo proszę o pomoć i dzięki za wszystkie rady...
JoeMix - 31 Gru 2008, 11:02
Źle szukałeś,,, tutaj jest temat o kontrolce (to 3 posty niżej) http://www.fiestaklubpols...pic.php?t=36424 a w nim dałęk koledze linka (nie pierwszy raz tu na forum) to tabeli niedomagań alternatora: http://ffc.dmkhost.net/mk1/tabela-11.html a w niej jest napisane co może być nie tak.
miki1405 - 31 Gru 2008, 11:22
Zajrzałem do tabelki..Wnioskuję,że zostaje mi przyczyna uszkodzonego regulatora,bądź całego alternatora...Bo myślę,że przy przebiciu w przewodzie nie miałbym sytuacji takiej,że alternator daje zbyt dużo napięcia...Przed chwilą sprawdzałem jeszcze raz napięcie,odpaliłem na chwile silnik...Po zgaszeniu okazało się,że akumulator miał 14,5v,a elektrolit wewnątrz aż syczał,jakby się "zagotował"Spróbowałem na drugim,starszym akumulatorze i tak samo zbyt "mocno" go ładowało...
JoeMix - 31 Gru 2008, 12:17
Zdejmij wtyczkę z alternatora - jak po włączeniu zapłonu kontrolka się zapali to masz uwaloną elektrykę, jak nie to regulator do wymiany - poprzez kontrolkę sterowane jest uzwojenie wzbudzenia więc jak tam gdzieś zwarcie to regulator może źle działać.
miki1405 - 31 Gru 2008, 13:07
Zdjąłem wtyczkę i faktycznie - kontrolka zgasła. Czyli regulator do kosza. Dziwne tylko, że tak szybko wysiadł.
Ale Dzieki za rade
JoeMix - 31 Gru 2008, 13:14
Jeśli np. masz alternator boscha i kupiłeś regulator w plastikowej obudowie - to padają często, te w metalowej są dużo trwalsze, polskie regulatory dedykowane do Poloneza kosztują 15 złotych i masz loterie, albo spokój na lata albo ponowną wymianę za kilka dni.
|
|