Andreoz - 21 Sty 2005, 21:27 Temat postu: Lutowanie chłodnicy............. Witam Dziś wziąłem się za lutowanie mojej chłodnicy..............staaaaaaaaaaasznie niewdzięczna robota!!!Polutowałem na razie nic nie cieknie chłodnica jest suchutka ale mam pytanie. Do lutowania spuściłęm płyn........... po zamontowaniu z powrotem chłodnicy wlałem płyn no i próba..............jadę jadę temperatura idzie w górę idzie i włazi na czerwone pole!!!zatrzymałem autko, wiatrak się nie włącza!!!zatrzymałem samochód i nagle wskazówka temperatury poszła w dół ( tzn termostat włączył duży obieg). i teraz mam pytanie dlaczego termostat tak późno zareagował ( nigdy wcześniej tak nie miałem czyżby jakieś zapowietrzenie???), dlaczego wiatrak się ni włączył???czy dlatego że nie chodził duży obieg i włącznik wiatraka jest za termostatem???(dobrze myślę?)i trzecie pytanie czy chłodnicę z MK1 można zadoptować do MK2- przypomnę że chłodnica w MK1 ma wlew płynu do chłodnicy (ma korek) a chłodnica do MK2 takawego nie ma. Pytam bo gdyby to lutowanie sie nie powiodło to mam sprawną chłodnice od MK1 ...........ale się spisałem:))) Pozdro JoeMix - 21 Sty 2005, 22:37 Więc tak, prawdopodobnie zawisił ci się zaworek odpowietrzajacy na tormostacie i dlatego w ukłądzie sostało powietrze... Termowłacznik wentylatora jest nad termostatem, i żeby zadxziałał ten się najpierw musi otworzyć... skoro ukłąd był otwierany, nie było w nim odpowiedniego ciśnienia... i jeszcze mogło być kilka problemów... ale jak zadziałąło to jest GUT, co do chłodniczy z Mk1 do Mk2, to podejdzie tylko zamiast korka na chłodnicę typu "C" muszisz zakręcić jakimchś korkiem na stałe, zeby nie było możliwości wycieku, czy upuszcznia ciśnienia - poprostu wlew trzeba zakręcić korkiem na ślepo... i będzie GUT diodalodz - 21 Sty 2005, 22:45 hehe . No to raczej standard ze tak sie dzieje . Poprostu płyn nie dotarł do samej góry silnika i nie dotykał termostatu . dlatego nie zostal uruchomiony duzy obieg . A co do chłodnicy to wydaje mi sie ze nie ma to głębszgo sensu . W mk2 był super układ chłodzenia . Był duzym krokiem w przód w porównaniu do mk1 . Ale jak chcesz . Pozatym zobacz ze chłodnica z mk1 bedzie kilka lat starsza i one sobie lubia podciekać na łaczeniach jak były składowane w zimnie . Hm poszukaj chłodnicy z mk2 . A co do przekładania układu to da sie bez problemów to zrobic . Musisz przenieść zbiorniczek wyrównawczy koło lewej lampy i podłaczyć do chłodnicy . A no i zaślepić odpowiecznik nad termostatem . Ale powiem ci tak . W mk1 jest korek dość nie udanego patentu . A w mk2 układ chłodzenia ma zastosowane prawa grawitacji i nie ma korków  . Pozatym w mk2 jest znacznie lepsze chłodzenie bo układ pracuje pod większym ciśnieniem a jak wiadomo zwiększa sie w ten sposób temperatura wrzenia . To co zaproponował Joe tez jest do przyjęcia ale zablokowanie tego korka bedzie trudne .
Pozdrawiam JoeMix - 22 Sty 2005, 00:11
Musisz mieć stary korek... demontujesz z niego zawór powietrzny... to ten w środeczku tak maleńki na spręczynce... powstałą dziurę trzeba zaspawać... następnie w chłodnicy trzeba zakorkować odpływ, ten co jest przy wlewie do polaczenia "wyrównania"... najlepiej podgrzać zapalniczką, a jak palstkik stanie się miekki scisnąc kombinerkami i zawinąć... potrzebna jest teraz dętka... wycimany 2 kółeczka... take same jak są uszczlki na korku... wkłądamy jedną (mniejszą) w wlew chłodnicy, większą kłądziemy na rańcie... kto chce może uszczlki te dorobione i te w korku posmarować lekko silikonem... następnie zakłądamy korek MOCNO dociskamy i przekręcamy... i już 8) Żółwik Tuptuś - 22 Sty 2005, 02:00 gdzie mój post ? Andreoz - 22 Sty 2005, 05:16 Witamm Tak właśnie wydedukowałem że takie były przyczyny dziwnego zachowania układy chłodzenia ale chciałem jeszcze potwierdzenia przez szanowne forum. Co do wymiany na coolera z MK1 to zobacze jakk bedzie git to zostawie jak bedzie sie lało to bede myslal...........Dioda ten moj coolerek z MK1 jest moj i wiem ze napewno jest OK:)).a co wydajności Układów chłodzenia MK1/MK2 to popieram że ten w MK2 jest o niebo lepszy...............oby tylko mi sie udał ten zabieg lutowania:))) Pozdro diodalodz - 22 Sty 2005, 09:05 słuchaj jak znalazłeś miejsce gdzie leciało i znalazłeś przyczyne dlaczego sie zrobiła jopa w chłodnicy i ja usunołeś to nie ma możliwości zeby ciekło . ja mam polutowane 5 magistral i od ponad roku nic sie z nimi nie dzieje a chłodnica chłodzi aż miło . Pozdrawiam Andreoz - 22 Sty 2005, 18:44 Witam No dobra na razie jest OKI ale jak by co to mam jakieś koło ratunkowe.......w postaci chłodniczki od MK1. Jak by co to bedę prosił o rade:) Pozdrawiam......... właścicieli starych "dobrych"MK-jedynek ktorzy poratowali radą byłego właściciela starej "dobrej" MK-jedynki!!:))) diodalodz - 23 Sty 2005, 00:09 spoko mk2 to lepsze wcielenie mk1 tylko z zeszmacona stylistyka . Ale mechanicznie dzień do nocy . Nawet silnik pozornie taki sam ale z lepszym momentem . Pozdro |
