Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika - [MK4] Jak odkręcić poduszke powietrzną kierowcy ???

Krzysiekkk - 27 Lis 2008, 20:31
Temat postu: [MK4] Jak odkręcić poduszke powietrzną kierowcy ???
Poduchy mi wystrzeliły jak najechałem na dużą dziurę w ulicy :głowąwmur:

Mam poduchy nowe, ale teraz mam problem z odkręceniem tej starej, od pasażera to nie problem, kilka śrubek i jest, jednak kierowca to gorzej. Odkręciłem górny panel kolumny, ten w którym jest włącznik awaryjnych, mam dwie śrubki do odkręcenia. I tu pytanie jaki to łepek ?? Próbowałem różnymi bitami nasadowymi, metrycznymi i calowymi ale bez sukcesu.

Co to za śrubka ?? <???>
oto fotka tego ustrojstwa:


Jeszcze pytanie co trzeba zrobić aby zresetować tą kontrolke poduszek przy zegarach ??
Napinacze pirotechniczne tez wystrzeliły, czy po wymianie wszystkiego dopiero alarm się wyłączy.

Opiszcie co i jak trzeba zrobić aby samochód znów był bezpieczny

mechcom - 27 Lis 2008, 20:45

na moje to ta sruba jest zjechana i bedziesz mial mały problem
Marcin - 27 Lis 2008, 20:50

imbus 5,5

nie wiem czy ktoś Ci odpowie czy po wymianie wszystkiego cały system będzie działał prawidłowo i kontrolka zgaśnie, kwestia tego czy czujnik uderzenia jest wielokrotnego użycia czy jest jednorazowy.

Krzysiekkk - 27 Lis 2008, 20:53

hmm nowa poduszka pasażera nie wystrzeliła po podłączeniu wiec albo nie działa albo jest ok

Imbus ?? Jakoś nie widzę tam sześciokątnej dziurki ;-(

mechcom - 27 Lis 2008, 20:55

Marcin napisał/a:
imbus 5,5


Jakim cudem tam imbus??? :rotfl: :rotfl: :rotfl: :hammer:
nie widzisz ze ta sruba jest okragła ???

Marcin - 27 Lis 2008, 20:58

wiem, bo sam je u siebie odkręcałem
mechcom - 27 Lis 2008, 21:01

Marcin napisał/a:

nie wiem czy ktoś Ci odpowie czy po wymianie wszystkiego cały system będzie działał prawidłowo i kontrolka zgaśnie, kwestia tego czy czujnik uderzenia jest wielokrotnego użycia czy jest jednorazowy.


Jak nie zgasnie to pojedzie na kasownie błedu proste nie?? :-)

Marcin - 27 Lis 2008, 21:07

po tym zdjęciu jesteś w stanie określić czy śruba jest okrągła czy nie :fox: chodziło mi o nasadkę wewnętrzną w kształcie imbusa, może jakos to się inaczej specjalistycznie nazywa, jeśli o to Ci chodzi, po za tym nie wydaje mi się żebyś w czym kolwiek pomógł nie robiąc tego wcześniej...
mechcom napisał/a:
Marcin napisał/a:

Jak nie zgasnie to pojedzie na kasownie błedu proste nie?? :-)

nie znam sterownika od poduch, czy ma diagnostyke przez złącze obd2, czy trzeba się z nim specjalnie łączyć, więc w cale to takie proste i oczywiste nie musi być...

Krzysiekkk - 27 Lis 2008, 22:15

Klucz nasadowy 5,5mm powinien pasować tak ?? Jutro sprawdze, najmniejszy jakim próbowałem był 6mm lub 1/4" może 5,5 będzie pasować.

Kasowanie pewnie jak piszecie z podłączeniem komputera i wyzerowaniem alarmu, jutro podjade do mechaniora i zadam pytanie.

Jak macie jeszcze jakieś uwagi NA TEMAT to piszcie

mechcom - 27 Lis 2008, 22:23

Krzysiekkk napisał/a:

Kasowanie pewnie jak piszecie z podłączeniem komputera i wyzerowaniem alarmu, jutro podjade do mechaniora i zadam pytanie.

Jak macie jeszcze jakieś uwagi NA TEMAT to piszcie


i zobaczysz ze miałem racje :)

lesiokro - 28 Lis 2008, 17:58

Napewno jest ro jakaś połówka, miałem ten sam problem, ja podjechałem do znajomego mechanika i mi ją odkręcił a ze zakładałem zaślepkę to nie mam jej przykręcone, fakt było to już pare latek temu
Krzysiekkk - 28 Lis 2008, 22:15

Sprawa załatwiona, dzięki Marcin za wskazówki, dla potomnych:

aby odkrecic poduszke należy posłużyc się kluczem nasadowym 5,5mm

co do kasowania alarmu, mechanior powiedzial że trzeba bedzie wymienic wszystko razem z kablami i czujnik w słupku wymienić też bo on jest jednorazowy :/
droga ta dziura :sad:

Pablo784 - 28 Lis 2008, 23:46

Cytat:
droga ta dziura :sad:


Może i droga Ale gdybyś zadzwonił na pały spisali by notatkę udał sie do zarządcy drogi było by za friko no nie licząc czasu poświęconego na załatwianie

Krzysiekkk - 28 Lis 2008, 23:50

znając polskie realia to bym swoje doszedł może po paru latach...
Parzych - 28 Lis 2008, 23:51

Pablo784 dobrze gada, w przypadku uszkodzeń spowodowanych fatalnym stanem nawierzchni ZAWSZE należy wzywać niebieskich, a potem do zarządcy drogi po odszkodowanie :yes: I wcale nie trwa tak długo, jak Ci się wydaje...

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group