mr_simon - 20 Lis 2008, 07:45 Temat postu: [MK4] Nowy nabytek i problemy Witam i pozdrawiam szanowne grono forumowiczów. Od kilku dni jestem właścicielem Forda Fiesty MK4 1.25 16V z automatyczną skrzynią biegów. Autko jest z 1996r. z przebiegiem 135.000km, kupiłem z myślą o ekonomicznym i zwinnym poruszaniu się po mieście. Lecz mam poważny problem, bo kupiłem z uszkodzoną skrzynią biegów (fakt, że za grosze). Problem polega na tym, że auto rozpędza się jedynie do 20km/h, w czym może być problem? Czy naprawa będzie opłacalna? Czy lepiej wymieć skrzynię, ale czy po jakimś czasie znów może wystąpić ten problem, może wymiana na manual będzie lepszym rozwiązaniem? Jakie przebiegi wytrzymują te skrzynie? zebro78 - 20 Lis 2008, 09:48 Nie wiem jak z automatami w Fordach ,ale znajomy kupił kiedyś prawie za darmo Nissana Micra 1.0 N-CVT z automatem i do dziś mu stoi bo naprawa przewyższa wartość auta i podobno mało kto takie coś robi . Ale tam w tym nissanie nie ma klasycznego automatu tylko jakiś nowoczesną bezstopniową skrzynię ze sprzęgłem magnetycznym i mikrokomputerem 
. Dlatego ja bym raczej nie brał auta z automatem jak bym nie wiedział co w nim niesprawnego - nawet po okazyjnej cenie. Marcin - 20 Lis 2008, 09:54 na forum jest niewiele automatów, więc ciężko powiedzieć ile żyją takie skrzynie, ma pewno nieserwisowane odpowiednio szybko padną. Z przekładką na manuala nie ma większych problemów. odyniec - 20 Lis 2008, 10:03 mr_simon, Dębno lubuskie? Wymień na manualną i masz problem z głowy. bidżej - 20 Lis 2008, 10:12
dokładnie. tym bardziej że fordowskie manuale (a szczególnie te starsze) są dość mocno idiotoodporne. zakładasz, zalewasz olejem i jeździsz, jeździsz, jeździsz... mr_simon - 20 Lis 2008, 10:20
Tak zgadza się 
Jaki będzie przybliżony koszt zakupu skrzyni plus osprzętu i robocizny? JoeMix - 20 Lis 2008, 10:47 mr_simon, Podnieś maskę i zrób od frontu zdjęcie komory silnika. Napisz dokładnie jakie masz problemy, będziemy jechać po kolei: Odpalasz auto (wybierak w pozycji P lub N) - jakieś dźwięki - jakie obroty, połóż nogę na hamulcu i przesuń na R lub D - jakieś dźwięki, co się dzieje z obrotami. Auto rozpędza się do 20km/h - na każdym biegu (D, L) a jak jeździ do tyłu? odyniec - 20 Lis 2008, 10:51 mr_simon, to witam:P w pobliżu mieszkam:P Joe, ale Ty mu wpierw powiedz, bądź spytaj, czy chce automata, czy manuala...? mr_simon - 20 Lis 2008, 11:06 odyniec, witam i pozdrawiam! 
Przed chwilą rozmawiałem z mechanikiem i powiedział mi, że skrzynia jest w trybie awaryjnym, dlatego też możliwa jest jazda z prędkością 20km/h. Zlecił mi podłączenie auta do komputera i sprawdzenie błędów i ewentualne ich usunięcie, niby powinno pomóc, ale co wy o tym sądzicie? Czy jest w ogóle sens zabierania się za tą skrzynię? Przeanalizowałem ogłoszenia z częściami i niestety automatycznych skrzyć do Fiesty prawie w ogóle, natomiast manualnych do wyboru do koloru i ceny zaczynają się od 100zł i skrzynie jeszcze są w aucie. Jeżeli zakup skrzyni i potrzebnego osprzętu oraz robocizny razem nie przekroczyłby 1.000zł to zdecyduje się na SWAP 
bidżej - 20 Lis 2008, 11:15 myślę że powinieneś się zmieścić w tym 1000. przykładową skrzynkę masz TUTAJ do tego wybierak, pedały, sprzęgło (raczej nówka by się przydała), uszczelki, olej w skrzynię i co tam jeszcze... JoeMix - 20 Lis 2008, 11:17 W mk3 była skrzynka sterowana mechanicznie, zero elektroniki, i pewnie w mk4 jest taka sama, ale pewności nie mam, trzeba by było się wgryźć w książkę. kubas - 20 Lis 2008, 11:31 myślę że zczytanie błędów nie kosztuje aż tyle, a będziesz wiedział co jest nie halo ze skrzynią - wic wg mnie zacznij od tego 
JoeMix - 20 Lis 2008, 12:06 bidżej86, pamiętaj że mk4 ma wysprzęglik, więc hydraulika, pompka sprzęgła i tak dalej. mr_simon - 20 Lis 2008, 12:47
I takich to właśnie mamy mechaników, nic jednak zdecyduje się na zmianę na manuala. Muszę tylko znaleźć uczciwego mechanika, chyba, że wymiana nie jest zbyt skomplikowana, to zroię sam   
bidżej - 20 Lis 2008, 12:50 JoeMix, a no właśnie, wiedziałem że o czymś zapomnę... mr_simon, samemu taka przekładka będzie chyba dość ciężka. JoeMix - 20 Lis 2008, 13:00 mr_simon, usterka może być do naprawy w 5 minut kombinerkami, a może być faktycznie coś nie halo za 2tyś naprawy,,, mr_simon - 20 Lis 2008, 13:10
I tak źle i tak nie dobrze... bidżej - 20 Lis 2008, 13:12 dlatego najpierw wypadałoby znaleźć dobrego fachowca (może ktoś tutaj na forum spotkał się już z czymś takim) i zorientować się czy to nie jest jakaś drobnostka - chociaż podejrzewam że nikt nie sprzedawałby samochodu okazyjnie z powodu niedokręconej śrubki... swap dopiero jeśli się okaże że naprawa w cenie porównywalnej do przekładki. JoeMix - 20 Lis 2008, 13:26 Ale przykład z łodzi auto było mułowate, kiepskie przyspieszenie 80km/h max - strzeliła plastikowa śruba regulacji naciągu linki - żaden warsztat w łodzi nie chciał się podjąć naprawy, chcieli wymieniać olej i tak dalej, gdzieś proponowali zmianę na manual, koleś znalazł firmę gdzieś chyba w poznaniu co mu powiedzieli za 2tyś i na 100% naprawią z gwarancją,,, Regulacje linek zrobiliśmy pod jego firmą właśnie kombinerkami, w 15 minut,,, odyniec - 20 Lis 2008, 19:58 To jest urok skrzyni automatycznych 
|
