Forum FiestaKlubPolska -

Car Audio i CB - Czyżby padło radio

lesiokro - 29 Wrz 2008, 21:09
Temat postu: Czyżby padło radio
Jakieś 2 tygodnie temu coś moje radyjko zaczęło szwankować tzn w Gdyni jest ok, fale łapie i ich nie gubi za to jak wyjadę poza Gdynię jakieś ok 40km to radyjko traci fale, coś zaczyna charczeć aż całkiem padnie. Dotyczy to wszystkich stacji radiowych. Radyjko to oryginalne ford-owskie 3000 (kaseciak bez autorewersa chociaż to mi nie przeszkadza) ale mimo wszystko moje potrzeby spełniało do tej pory - grało i trzymało zasięg stacji radiowych.

Czyżby mi radyjko padło? Jakie EWENTUALNE koszty naprawy?

elmek13 - 29 Wrz 2008, 23:53

Musisz się trzymać blisko morza wtedy złapiesz fale... :hahaha: :hahaha: :hahaha:

Moja rada kup se nowe. :) bardziej odlotowe z MP3 i innymi bajerami...:)

Pozdro

Puff - 30 Wrz 2008, 00:24

Dziwne...
Gdyby była antena wypięta, nie odbierałoby nic, nawet w centrum Wa-wy...
Z kolei gdyby radio było padnięte, to nic by nie łapało... A za miastem przelatywałeś cały zakres? Może masz włączony "local" ? (ale to tylko strzał)

lesiokro - 30 Wrz 2008, 16:06

Liczę się nawet z zakupem nowego radyjka ale czy to na pewno jego wina? bo jak nie to szkoda mi kasiorki na inne.
Tak, poza miastem przelatywałem po całym zakresie i nic nie znalazło.

Puff - 30 Wrz 2008, 16:22

Prosty test - podpiąłbym radio w innym aucie (ford lub każde - pod warunkiem, że masz przelotkę FORD-ISO) i będziesz od razu wiedział. Niemniej - jest to dziwne...

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group