Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika - [MK3] Fiesta 1.3i - okresowe wachania nastrojów...

Tommy - 24 Wrz 2008, 19:10
Temat postu: [MK3] Fiesta 1.3i - okresowe wachania nastrojów...
Mam taki problem z kosiarką - raz na czas dostaje fordowskiej padaczki tj. jedzie sobie, jedzie (jeżeli w przypadku 1.3 można to nazwać jazdą) i nagle ni z tego, ni z owego zaczyna przygasać. Obroty spadają w dół prawie do zera, po chwili wracają do normy i tak w kółko. Co istotne nie da się w tym czasie jechać. Auto ledwo reaguje na gaz (wciskasz gaz, obroty lekko wchodzą w górę po czym następuje chóralne buuuuuuu i znowu dół. Zarówno na biegu jak i na luzie. Nie ważne jak mocno wciśnięty jest pedał gazu. Po prostu za choooja nie da się rozpędzić. 5 km/h to max i to przy dużym szczęściu. Zazwyczaj w ogóle nie da się ruszyć.

Przeprowadziłem już pewne badania i metodą prób i błędów wyeliminowałem takie elementy jak cewka, kable WN i świece. Oczyściłem krokowca, zrobiłem reset kompa i nadal nic... Poczyściłem też wszelkie mocowania masy do silnika i nadwozia. I nic.

Mam następujących podejrzanych: Filtr paliwa, odpowietrzenie zbiornika i krokowiec.

Dziwne jest to, że to mulenie występuje całkowicie losowo. Raz zrobię 50km bez mruknięcia, a drugim razem rodeo zaczyna się po 2 minutach od wyjechania z garażu..

Pomóżcie, może ktoś ma inny tryb myślenia (w co akurat nie wątpię) i zauważy coś co ja przeoczyłem..

bidżej - 25 Wrz 2008, 22:50

Pierwsze co, to bym z nią porozmawiał - moja zawsze chętniej współpracuje jak sobie pogadamy, np. "fiesta, co ty odpier***asz? no weź jedź ładnie" i ona wtedy jedzie. Albo "to co? łykamy tego tira?" i ona wtedy na czwórce nawet i 120 poleci :D

...a później przyjrzałbym się CPP albo jeszcze lepiej zczytałbym kody błędów.

Tommur - 25 Wrz 2008, 22:55

a zapchany tłumik? Z ruru leci???
LOY - 25 Wrz 2008, 23:19

Tommur napisał/a:
a zapchany tłumik? Z ruru leci???

zapchany tłumik to osłabienie permanentne ...takie skoki to moze byc konczaca sie pompa paliwa ....nie pracuje głosniej albo lambda ...zerknij na przewody przy sondzie :fox:

Tommy - 26 Wrz 2008, 07:28

Sonda pomierzona - połączenia (wszelkiej maści kostki itd. oczyszczone i zakonserwowane odpowiednim preparatem). Tłumik od kata do końca ma niecałe 3 miesiące więc powinien być ok. Spaliny wychodzą bez problemów.

Pompa paliwa - dzisiaj wyjmę kanapę i będę nasłuchiwał czy podczas ataku nie zaczyna inaczej pracować.

Znalazłem chyba po części winowajcę takiego stanu - map sensor.
Odłączyłem dziś od niego podciśnienie (puściłem luzem) i co prawda na luzie silnik pracuje nierówno (nierówne takty, można by powiedzieć, że popierduje sobie jak mu się akurat zachce) Ale za to od razu reaguje na dotkniecie gazu (wcześniej miał delikatne zmulenie) i nawet kiedy zamaskowany fantom zaatakuje to da się jechać (tak jakby silnik częściowo gubił jeden gar - czuć taką szorstkość w jego pracy i spadek mocy) ale wystarczy odpuścić trochę z gazu i praca się wyrównuje. Również 10 sekund buta do podłogi pozwala spowrotem go odblokować. Wcześniej był amen na 10 minut. Za cholerę się jechać nie dało. Już szukam mapa po okolicznych złomo-bazarach ale powiedzcie mi - czy niesprawny map (odłączyłem podciśnienie, ale kostka jest wciąż podpięta) może powodować takie spadki mocy?

Tommur - 26 Wrz 2008, 09:20

Dziwne, bo ja jak odłączę rurkę od mapa to silnik sam wjeżdza na wysokie obroty. Bez dodawania gazu.
Tommy - 26 Wrz 2008, 09:38

U mnie trzyma stabilne obroty ok. 900 tylko ma nierówne takty. Ale nie ma żadnego wycia czy przygasania.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group