bosman - 13 Sty 2005, 09:36 Temat postu: Silnik : wymiana łańcuszka rozrządu Kiedy należy (po ilu kilometrach?) wymienić ów łańcuszek, każdy mi mówi że jak będzie dzwonił, ale ja mam samochód od miesiąca i wybaczcie, ale nie słyszę nic, nie chcę żeby się zerwał. Moja Fiesta ma już 170tyś km, kupiłem ją od firmy (nie znajomej) więc nie mam pewności kiedy był wymieniany. Proszę o radę. Garfield - 13 Sty 2005, 09:45 mistrzu łańcucha napewno nie zerwiesz... :wink: jeżeli sam nie słyszysz to podjedz do jakiegos mechanika niech posłucha silnika to ci powie czy nadaje sie do wymiany. Oczywiscie podniosa sie zaraz głosy ze łańcuch jest dozywotni ale mozna go wymienic jak bedzie hałasował... a i jeszcze jedno.... uzywaj funkcji szukaj.... 8) JoeMix - 13 Sty 2005, 10:05 Temat postu: Re: Łańcuszek rozrządu w Endura E
Moja ma 600 tyś i tez nie był wymieniany... ziemczon - 16 Sty 2005, 19:03 Jestem nowy wiec mnie nie zabijcie. To 1.3 Endura E ma lancuch a nie pasek?? To ten silnik chyba musi miec juz swoje lata, a autko mam z 1997 roku. JoeMix - 16 Sty 2005, 20:43 No spoko, silnik jest z lat 70... chyba że mi się jednostki pomyliły... Kacper - 16 Sty 2005, 22:05
Nie pomyliły - to ten sam, w mk4 dodali mu plastikowy kolektor, coś pewnie spiepszyli i dali dumną nazwe Endura-E ziemczon - 16 Sty 2005, 22:08 Ale on naprawde ma lancuch?? Czyli zeby zalozyc do niego gaz trzeba kupowac instalacje za 4 kafle. On ma wtrysk wielopunktowy prawda?? A czy w mk3 mial aluminiowy kolektor?? Kacper - 16 Sty 2005, 22:14
Żebyśmy byli pewni Silnik 1.3 Endura-E to stara konstrukcja, 60 konna, posiada łańcuch na 1000%. O ile pamietam w mk3 miał aluminiowy kolektor Silnikczek jest na monowtrysku, czyli pojedyńczy wtrysk Silnik 1.25 ZETEC 16V to juz zupełnie inna bajka niż Endura-E Wiem tylko to ze ten silnik ma pasek zamiast łańcucha, ok 75km, wielopunktowy wtrysk EDIT a co do gazu to teoretycznie tak -za 4tys, ale dużo osób montuje tą za 2tys i dodaje jakieś gwizdki na kolektor... ale to jak wypieprzy kiedyś to tylko raz. Pozatym przy aktualnych cenach olał bym gaz ziemczon - 16 Sty 2005, 22:29 Ok. Lapie w miare. To dlaczego sa dwa warianty tego silnika 1.3 Endura E, z ktorych jednen ma 50 KM a drugi 60?? Jak poznac, ktory mam?? Garfield - 17 Sty 2005, 08:53
chyba tak nie dokońca mówisz prawde w mojej 97 był wielopunkt.... wiec sprawdz ....jestem tego na 1000% pewien... spojrz na tył silnika a zobaczysz wtryskiwacz przy kazdym cylindrze... Endura-e dlatego sie nazywa ze ponoc przy jego modernizacji japońce grzebali....:-) (ale ponoc) :wink: co do instalki gazowej to sobie odpusc taka moja rada..... a silniki 1,25 jeszcze gorzej gaz znosza...niestety.... :cry: kauserowicz - 17 Sty 2005, 15:43 Endura E konstrukcyjnie pamieta lata 50 8) troszku ją odmłodzili tylko 
Jest na wielopunkcie , ma łańcuszek , a kolektor pod gaz można kupić ( na allegro widziałem za 500zł ) ... Jacula - 17 Sty 2005, 16:44
Drogi kolego - miałem Endura-E więc na 100% ma łańcuch - to stara konstrukcja, kolektor plastikowy (miałem gaz za 4 tys - rewelacja - i nie baw sie w oszczędzanie na instalacji bo potem spędzisz sporo czasu w zakładzie na różnych regulacjach) a teraz mam młodziutką japońską konstrukcję i... też mam łańcuch! Więc nie sugeruj się tym że stare to łańcuch a nowe to pasek! Mój łańcuch jest ponoć "nowego typu" - jakiś specjalnie cichy... A zaleta niezaprzeczalna - jest praktycznie dożywotni. Iro - 17 Sty 2005, 16:51 Wiele sportowych furaków ma łańcuch ElGrey - 17 Sty 2005, 22:36 Lancuch to nic zlego, a 97 ma na 1000% 60 KUCY, fordowi z tym 50 konnym odwalilo przy Mk5. ziemczon - 17 Sty 2005, 23:04 Nie mam narazie zamiaru zakladac gazu. A to do tych kolektorow na allegro. To pewnie zrobiony z jakiegos beznadzienego zeliwa i nieobrobiony w srodku. Na bank beznadziejne rzemioslo. Slyszalem juz kiedys o takich. 50 koni w Fiescie to za malo. ford na glowe chyba upadl faktycznie. Jak dla mnie to 60 tez malo  ale lepiej niz 50.
Z tymi latami z ktorych jest ten silnik to nie przesadzajcie. Zaraz sie okaze ze montowali go juz w fordzie T
JoeMix - 17 Sty 2005, 23:23 Nie, pakowali go do Mk1 z 76 roku... a wiadomo ze Fiesta miała silnik wzięte z innego - wcześniejszego modelu Forda... tak trudno Ci się pogodzić że masz prestarzały konstrukcyjnie (ale za to iezawodny) silnik? Przednie zawieszenie tesz pamięta czasy I wony chyba... Kacper - 17 Sty 2005, 23:35
Cholercia, ale fajnie - mam wielopunkt. Sprawdziłem i rzeczywiście - na stronach także pisze o wielopunkcie, także mój błąd :wink: |
