Grzechu-wiechu - 11 Wrz 2008, 12:55 Temat postu: Brak mocy i iskry z tłumika Witam! Moja fiesta ma dziwną przypadłość- mianowicie- kiedy jadę i dodaje gaz w podłogę, autko traci poważnie moc, zalewa się. Odpuszczam gaz i dodaje go znowu, ale wolniej delikatniej i jest ok. Ale żeby jakoś dynamiczniej ruszyć, czy wykonać jakiś inny sprawniejszy manewr, no to szans nie ma. Aha jak jechałem w nocy i auto traciło tą moc to z rury iskry szły. Fiesta jest na gaźniku. Właśnie wróciła od mechanika. Gaźnik przeczyszczony, olej wymieniony. Tylko co jest z tą mocą ?? Pozdrawiam I jeszcze jedno - mechanik powiedział mi, że mam kupić uszlachetniacz do paliwa. Czy chodzi o to, żebym auto " przepalił " ? tajmus - 11 Wrz 2008, 14:40 istnieje pewien srodek ktory sie do paliwa dolewa... to cos podobno wtrystki czysci... bylo cos innego co polepsza wlasciwiwosci oktanowe czy jakos tak, teraz zadnej nazwy ci nie podam bo nigdy tego nie uzywalem jeszcze... zapytaj np na stacji CPN. powinni miec Marcinowaty - 11 Wrz 2008, 19:37
Zmień mechanika, bo to idiota. Masz zepsute auto poprostu. Niespala dobrze paliwa. Sprawdz na poczatek ustawienie gaznika tj. czy nie masz za bogatej mieszanki, świece, przewody wys. napiecia Grzechu-wiechu - 11 Wrz 2008, 20:37 Marcinowaty : Może i idiota, ale w gaźniku grzebał i wcześniejsza przypadłość (tj. gaśniecie silnika na biegu jałowym ) naprawił. Szkoda tylko, że teraz to wszystko się odwróciło - silnik pracuje elegancko na biegu jałowym, a w trakcie jazdy już niechętnie! Problem zaczyna się w momencie, energicznego dodawania gazu. W okolicach 1500-2000 obr jest "dziura", auto traci moc. Świece, przewody git. Co do mieszanki to nie wiem ? Czyli uszlachetniacz odpada ? Próbować ? Co do iskier - tłumik umiera. Odkryłem pokaźne ognisko rdzy. Wcześniej nie zwracałem na to uwagi, bo fiesta zawsze ryczała jak samolot. Lokmen - 11 Wrz 2008, 20:53 Marcinowaty, obserwuje ciebie od dłuższego czasu i widze ze nie masz pojęcia o mechanice a za wszelką cene piszesz byle co w tym dziale (czasami takie idotyzmy ze niewiadomo co robić). odyniec - 12 Wrz 2008, 10:08 Lokmen, a Ty jako moderator sluzysz rada widac...zwroc uwage na pw, chyba ze...nie potrafisz?!
Gaznik masz - to popatrz bo w nim sa srubki. 2. Poszukaj najlepiej w tym dziale tematow nt. gaznika a na pewno wyskoczy Ci jakis z instrukcja regulacji tego ustrojstwa. To jest banalnie proste, a mechanik lekko za mocno przykrecil Ci ten gaznik. A na biegu jalowym gasl zawsze, czy tylko jak byl zimny? pablon - 12 Wrz 2008, 17:26 1. ile ci pali ten gaznik?. 2. jak wygldaja świece?. 3. czy samochod kicha, szarpie?. Ja bym sprawdził cewke, pomacał czy nie jest popekana bo miałem to ostatnio. Grzechu-wiechu - 13 Wrz 2008, 14:19 pablon: auto paliło przed awarią 11 litrów na 100, świece są dobre, bo je mechanik wymieniał, silnik kaszle, prycha, ale nie gaśnie. Mam sprawdzić cewkę... ale gdzie ona jest ? 
odyniec: trochę straszno mi grzebać w gaźniku. Dość czułe ustrojstwo - łatwo można coś zbroić. Najgorsze jest to, że trudno mi opisać ten problem z mocą ! wygląda to tak, że biegi ( ich wartości szczytowe obrotów ) zostały obniżone. Nie wiem czy wiecie o co chodzi ? Czyli np. bieg 4, wartość szczytowa wynosiła ok. 4000 obr/min, a w chwili obecnej 2500. Tak to wygląda. pozdrawiam Marcinowaty - 13 Wrz 2008, 16:58
10 lat siedze w motoryzacji, z wykształcenia jestem inż. Budowy i eksploatacji maszyn, do tego mam technika mechanika i zawodówke o profilu samochodowym. Przepracowa lem kilka lat jako mechanik samochodowy i wydaje mi sie że coś wiem, a i tytułu za nic nie daja.. 
A co do tematu.. Spróbuj pożadnie wyczyscic gaznik, i trzeba go ustawic na analizatorze spalin pablon - 13 Wrz 2008, 23:54 Cewka jest tam gdzie koncza sie kable od świec . 1. Jak wygldaja świece, bo to że wymienione niewiele mi mówi. Skoro prycha i nie gasnie to nie pali na jakims garze wiec świeca bedzie czarna  .
2. czy auto kaszle tez na zimnym silniku?. Marcinowaty - 19 Wrz 2008, 19:38
Ocena świec jest ważna. Jak wygladaja stare siwce?? |
