|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Mechanika - [MK4] Amortyzator tył - problem
bolilol - 24 Sie 2008, 19:41 Temat postu: [MK4] Amortyzator tył - problem Wymieniłem niedawno Amortyzatory na tyle i jadąc sobie słysze puk puk na nierównościach otwieram bagażnik a tam wyszedł " trzpień" z amortyzatora i tłucze po półce. Czyli teraz tak jak by niebyło amorka! Czy miał ktoś taki przypadek! Zauwarzyłem przed tym zdarzeniem dokrecając górną nakrętke na amorku w bagażniku że nakrętka kręci się razem z trzpieniem!!Może być tak że wypadł z gwintu? Czy jest to do zrobienia czy trzeba nowy amorek!o co hozi???
mss - 24 Sie 2008, 20:03
to ze sie kreci nakretka razem z tloczyskiem to norma. a amorki skoro masz nowe to chyba na gwarancji prawda ?
bolilol - 24 Sie 2008, 20:09
tak na gwarancji tylko dlaczego po dokręceniu wyskoczył?
Marcin - 24 Sie 2008, 20:27
może zerwał się pierścień zabezpieczający albo w ogóle nie został założony
JoeMix - 24 Sie 2008, 21:31 Temat postu: Re: Amortyzator tył Fiesta IV - Problem
bolilol napisał/a: | Zauwarzyłem przed tym zdarzeniem dokrecając górną nakrętke na amorku w bagażniku że nakrętka kręci się razem z trzpieniem!! | Skoro to dla Ciebie niespodzianka, to może zwyczajnie nie było dokręcone jak należny gdyż trzpień na który nakręcasz nakrętkę trzeba zablokować drugim kluczykiem czy imbusem (nie pamiętam jak tam jest) aby się właśnie nie obracał i umożliwił solidne skręcenie.
bolilol - 25 Sie 2008, 15:10
Po sprawdzeniu będzie do wymiany górne mocowanie amortyzatora lub jak kto woli poduszka! Amortyzator nie był od góry dobrze dokręcony i całość pracowała, pracowała aż zjechało zabezpieczenie z trzpienia przez pierścienie!
Krzysiekkk - 12 Kwi 2012, 20:05
Muszę odgrzebać temat.
Dzisaij wymieniłem tylne amortyzatory, wszystko zgodnie z instrukcją, po opuszczeniu auta z podnośników górne mocowania wysuneły się w górę prawie do półki.
Montowałem wszystko identycznie jak ten który zdemontowałem.
Objaw identyczny z opisywanym w tym temacie.
Co mogłem zrbić nie tak?
JoeMix - 12 Kwi 2012, 21:16
Krzysiekkk, Ty zrób zdjęcia,,,
Krzysiekkk - 12 Kwi 2012, 21:18
Dopiero jutro będę mógł dodać zdjęcia. Aktualnie auto w garażu u kolegi.
Marcin - 12 Kwi 2012, 23:24
Krzysiekkk napisał/a: | górne mocowania wysuneły się w górę prawie do półki |
nie ma mowy żeby podeszły tak wysoko, co najwyżej z 1,5cm luzu może być nad kielichem do tej kopułki, coś nie tak złożyłeś.
Puff - 13 Kwi 2012, 11:30
Krzysiekkk napisał/a: | górne mocowania wysuneły się w górę prawie do półki. |
Takie cuda się dzieją jak zapomnisz założyć dolne zabezpieczenie pod poduszką lub za bardzo dokręcisz śrubę, niszcząc tym samym to właśnie zabezpieczenie. Ew. wtedy, gdy poduszka ma zjechany kołnierz opierający się o zabezpieczenia.
Jeśli zapomniałeś, to nie taki problem - trzeba tylko znaleźć drut. Jeśli przegiąłeś, to w najlepszym wypadku musisz szukać drutu, a w najgorszym wymienić cały amortyzator. A jeśli to tylko kwestia poduszki, to "szrot łelkam tu".
Krzysiekkk - 14 Kwi 2012, 08:46
Już wszystko jasne, dostałem jakieś "dziwne" amorki, bo tłoczysko miało 11mm, a w starym miało 12mm.
Tak więc kołnierz gumowy nie miał oparcia, krótko mówiąc sprzedano mi jakiś bubel którego się nie da założyć.
Są to amorki DACO, oznaczenia wszystkie prawidłowe czyli fiesta 95-98 (widełki przy mocowaniu dolnym). Więc produkt jakiś fatalny
Założyłem stare a te będę reklamować.
|
|