|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Elektryka - [MK4] problem z: obrotomierz i obrociki:(
dziqs - 30 Lip 2008, 07:28 Temat postu: [MK4] problem z: obrotomierz i obrociki:( witam
mam silnik 1.4 16V z '98
niewiem co sie dzieje :
- lekko szarpie przy zmianie biegów, wczesniej tak nie było
- nie działa licznik km. manualny ani predkosciomierz mimo że nic się nie poodczepiało bo sprawdzałem
- przy wysokich obrotach kopci jak smok
- całe auto podskakuje jak na postoju kręce na maxa czyli 6500 obr/min , co wczeniej do 7 tyś
-na luzie na postoju obroty 1200, przy jezdzie na luzie 1700 im bardziej rozgrzany dochodzi do 2 tyś . Jak zw czasie jazdy na luzie mam 1700 i docisnę tylko sprzegło to obroty spadają chwilowo do 1300 i z powrotem wedrują na 1,7tyś az do zatrzymania. Ewidentny jest wpływ temperatury na obroty silnika..
jak myślicie?? hmmm
rozkręciłem dzisiaj wszystko włącznie z zegarami i nic...dalej niedziała!
wypiąłem nawet te kostke z kablami ( chyba VSS) do której wchodzi linka w skrzyni i podpiąłem bezpośrednio linke w skrzynie i też nic to niedało -liczniki kilometrów i prędkości stoją w miejscu. linka cała -ładnie się obraca..
niemam już pomysłów
Marcin - 30 Lip 2008, 13:20
masz przepływomierz na dolocie czy nie?
dziqs napisał/a: | - lekko szarpie przy zmianie biegów, wczesniej tak nie było |
dziqs napisał/a: | - przy wysokich obrotach kopci jak smok |
sprawdzałeś spalanie, kopci na czarno?
dziqs napisał/a: | -na luzie na postoju obroty 1200, przy jezdzie na luzie 1700 im bardziej rozgrzany dochodzi do 2 tyś . Jak zw czasie jazdy na luzie mam 1700 i docisnę tylko sprzegło to obroty spadają chwilowo do 1300 i z powrotem wedrują na 1,7tyś az do zatrzymania. Ewidentny jest wpływ temperatury na obroty silnika..
|
sprawdzałeś zachowanie obrotów podczas odczepionej kostki od vss'a?
co do prędkościomierza to mógł po prostu zdechnąć i raczej sam go nie zreanimujesz.
dziqs - 30 Lip 2008, 21:48
-porzepływomierz na dolocie , zaraz za filtrem-oczywiscie czyszczony, po wypieciu kostki silnik zdycha czyli raczej ok z nim!!
-tak kopci na czarno!
-wsumie nie sprawdzałem po odpieciu vss jutro napewno to zrobie, jedynie jak go wypiałem zupułnie tzn. linke wkreciłem bezposrednio w skrzynie to ani róznicy w pracy silnika ani liczbik nie ruszył
-czyli co mam zrobic jak liczniki padły i predkosciomierz?? sam cos moge??
Marcin - 30 Lip 2008, 22:41
jak masz przepływkę to stawiam na uwalony czujnik temperatury zasysanego powietrza umieszczony w puszcze od filtra i dlatego tak kopci i pewnie pali jak smok.
licznika raczej sam nie naprawisz, możesz jedynie sprawdzić czy coś go nie blokuje, ostatecznie pozostaje kupno używki.
dziqs - 31 Lip 2008, 07:50
dzięki za odpowiedź!
przed chwilą go wyciągnąłem i niby wygląda na OK ( wygląda mniejwięcej tak : biały z jednej str na wsówkę 2 przewodową a z drugiej obudowany przewodzik z czarną kroplą czegoś tam którą wyczyściłem juz kiedyś spirytuskiem)
Najbardziej zastanawia mnie to ze jak jade powiedzmy na 3 tyś i wbije luz to wskaźnik obrotomierza pozostaje na 1900obr/min ale jak wcisnę samo sprzegło na chwilke to obrotomierz spada na 1,3 tys które już jest do przyjęcia...
Kurnia, cholernie zastanawia mnie ten licznik....- a niemożna go jakoś sprawdzić?? oczywiscie niemam dostępu do drugiego podobnego autka
a czy jest jakieś zasilanie do licznika - przecież coś musi przekazywac impuls prędkości, może jakiś bezpiecznik odpowiada za niego...-niewiem juz
jadąc w trasie nagle wszystkie liczniki tj prędkościomierz i 2 od kilometrów stanęły
Marcin - 31 Lip 2008, 11:35
to, że ten czujnik wygląda ok nie świadczy o tym, że działa, jeśli jest uwalony na diagnostyce komputerowej na pewno wyjdzie, możesz sprawdzić jaką ma rezystancję i czy ona zmienia się pod wpływem temperatury.
na te podwyższone obroty może wpływać jeszcze brudny bypass (krokowy), możesz go spróbować przemyć może coś pomoże.
Prędkościomierz jest tylko i wyłącznie napędzany z linki, nawet na odpiętych kostkach z tyłu powinien działać, w mk5 dopiero były elektroniczne i nie było już linki. Sprawdź czy czasem linka nie pękła w środku prędkościomierza i teraz jak niby ją wciśniesz to się tam swobodnie obraca nie przekazując obrotów na mechanizm wskazówki.
dziqs - 12 Sie 2008, 18:20
Marcin napisał/a: | to, że ten czujnik wygląda ok nie świadczy o tym, że działa, jeśli jest uwalony na diagnostyce komputerowej na pewno wyjdzie, możesz sprawdzić jaką ma rezystancję i czy ona zmienia się pod wpływem temperatury.
na te podwyższone obroty może wpływać jeszcze brudny bypass (krokowy), możesz go spróbować przemyć może coś pomoże.
Prędkościomierz jest tylko i wyłącznie napędzany z linki, nawet na odpiętych kostkach z tyłu powinien działać, w mk5 dopiero były elektroniczne i nie było już linki. Sprawdź czy czasem linka nie pękła w środku prędkościomierza i teraz jak niby ją wciśniesz to się tam swobodnie obraca nie przekazując obrotów na mechanizm wskazówki. |
ad1) jak sprawdzić rezystancję?? mam miernik i wiem gdzie jestr czujnik
ad2) umyty !!!...nic nie pomogło:(
ad3)odkręciłem linke z kostki w skrzyni i pokręciłem wystającym środkiem linki palcami to udało mi się dojsc nawet do 160 km/h czyli i linka i licznik jest sprawny . Musiało się coś podziać w samej skrzyni w czymś co napędza kwadratową końcówkę linki która nie jest obrobiona..! podłączając linkę ( wykręcony VSS )bezpośtrednio w skrzynię też nic nie dało -licznik stoi.
ehh, juz sam nbiewiem co robić
Marcin - 12 Sie 2008, 18:31
dziqs napisał/a: | ad1) jak sprawdzić rezystancję?? mam miernik i wiem gdzie jestr czujnik |
przy 30st C rezystancja powinna wynosić około 25kOhm, w mierniku ustawiasz zakres na 200k i sprawdzasz ile ma Twój.
ad2. na razie zrób ad1
ad3. bardzo prawdopodobne, że padł mechanizm w skrzyni, a z tym to już Ci nie pomoge
dziqs - 12 Sie 2008, 19:10
ad1) własnie zmierzyłem tzn. odpiąłem wsówkę z kabelkami i podłączyłem miernik ustawiony według instrukcji;) i wyszło 25,9 a wsówce z przewodami coś ponad 60 ...( tak sobie zmierzyłem. zaznaczam ze niewiem jak jest temoeratura czy aqrat 30 C ale napewno w granicach
ad2) hermetyczny kroczek tylko częściowo dsa się przeczyścić tzn coś wlac poruszac i wylać do do wnętrzności nieda rady..
ad3) ups:/ widze ze grubsza sprawa szykuje się z tym prędkościomierzem...!kurnia nawet niewiem jak się do niego zabrać bo dojscie zerowe
Marcin - 12 Sie 2008, 19:29
ad1. czujnik temp. wygląda na ok.
ad2. krokowemu więcej nic nie zrobisz
wypadałoby jeszcze sprawdzić sonde lambda, musiałbyś się wkuć w przewód sygnałowy i sprawdzić czy napięcie waha się pomiędzy 0 a 1V, najlepszy byłby miernik analogowy.
wcześniej już pytałem o spalanie, ale z tego co widzę nie odpisałeś... sprawdzałeś je?
wizyta na diagnostyce komputerowej może dać odpowiedź co jest nie tak.
dziqs - 11 Lis 2008, 07:16
uuuf. Muszę się z Wami podzielić bo mnie się w końcu udało odnaleźć przyczynę wysokich obrotów tj 1,5- 2 tyś (falujące na biegu jałowym) zawsze!
Pryczyną było: pęknięte wężyki szt 3 bo tyle ich było schodzące się w jeden trójnik plestikowy , po lewej stronie zaworu wolnych obrotów( silniczka krokowego), na te samej wysokości i położeniu!!
Musiałem nawet odkręzić "silniczek krokowy"żeby było wygodniej założyć 2 z 3 gumowych wężyków! Pęknięte były wszystkie (mają one od 7 cm do 20 cm najdłuższy) na zgięciach i zasysały lewe powierze!! po ich wczorajszej wymianie ustompiło wszystko:
wkońcu moc powróciła
-płynne obroty 1 tyś na luzie
- dużo bardziej cichy i stabilniejszy silnik
Aaaa, materiał jakiego użyłem do zmiany wężyków to : wąż znaleziony od odmy , fi idealnie pasuje..

problem z obrotami, kopceniem - ROZWIĄZANY !!!
jeszcze pozostał z stojącym licznikiem:( wydaję się mnie że mam coś nie tak z mechaniżmem ślimakowym w skrzyni ale niewiem jak do niego się dobrac bez jej rozkręcania -może miał ktoś kiedyś taki problem ???!!
odkręciłem czujnik VSS z linką od prędkościomierza ze skrzyni biegów z takiego białego czegoś co wchodzi w skrzynię .. i niewiem jak to ze skrzyni wyciągnąć jak to odkręcić ! linką obracają palcami w osłąnce poruszam licznikiem czyli cała droga włącznie z linką i licznikiem jest w porządku
Marcin - 11 Lis 2008, 11:03
co do licznika to jeśli padł mechanizm w skrzyni to chyba nie obejdzie się bez jej rozbierania, chyba coś takiego kiedyś dioda pisał.
Badyl - 11 Lis 2008, 11:27
Dziqs heh mialem w swojej to samo z tymi obrotami i tez tak sie naszukalem odp i nagrzebalem w tym silniku... a tu sie okazalo ze to wina jakiegos glupawego wezyka... a wszyscy obstawiali albo krokowca albo sonde wiec wniosek ze zanim sie wezmie za rozbieranie polowy silnika lepiej jest zaczac od przegladu takich wlasnie pierdół pozdrawiam i zycze powodzenia z tym licznikiem
dziqs - 12 Lis 2008, 05:57
właśnie wiem..hehe-głupi wężyk a tyle co on kłopotu i problemów sprawiłe ehhh!!!
co z prędkościomierzem -nikt nie miał podobnego problemu???:(
Marcin - 12 Lis 2008, 09:17
dziqs napisał/a: | co z prędkościomierzem -nikt nie miał podobnego problemu???:( |
było coś takiego, ale nie pamiętam jak to się skończyło
JoeMix - 12 Lis 2008, 10:36
Samą krzywkę w której siedzi linka można (chyba) wyciągnąć od góry bez rozbierania skrzyni.
odyniec - 12 Lis 2008, 12:59
JoeMix napisał/a: | Samą krzywkę w której siedzi linka można (chyba) wyciągnąć od góry bez rozbierania skrzyni. | w mk3 wymiana ślimaka bez wyjmowania skrzyni jest możliwa. Nie wiem jak, ale wiem, że da radę. Mechanik dawno temu mi wymieniał. Pamiętam, że zabawy miał, ale radę dał.
dziqs - 15 Lis 2008, 02:08
niestety:(
pytałem i mechaników i nikt niechce sie podjąąć zabawy z wyciagnieciem tego ślimaka czy czegoś tam co siedzi w skrzyni...
help !!!!!!!!!!... pomóżcie bo widze ze sam musze sie wziąć za to
JoeMix - 15 Lis 2008, 09:03
Wsadź głowę pod maskę odkręć linkę czujnik jak masz, wymyj okolice linki i będziesz wiedział co i jak - chyba nakrętka na kołnierz jest, odkręcasz wyciągasz,,,
dziqs - 16 Lis 2008, 01:24
hehe, to nie takie proste:)
odkręciłem juz dawno i czujnik z linką ...wkręca się go na coś plastikowego okrągłego z dzióbkiem i niema możliwości ażeby się czegokolwiek chwycić . W ten dzióbek własnie wchodzi kwadratowa koncówka linki a na plastik nakręca sie cały VSS w którego wchodzi linka:(:(:(
|
|